{38236}{38264}Jestem najlepszy.
{38273}{38299}Naprawdę?
{38329}{38367}W czym?
{38375}{38401}Po prostu.
{38446}{38522}- Po prostu?- Najlepszy ze wszystkich.
{38531}{38570}A jakże.
{38742}{38813}Cieknie ci z nosa.Wydmuchaj.
{38821}{38895}Katar to nic.Jestem najlepszy.
{38922}{38983}Przepraszam za nich.
Na PLFOTO22 lat
Zdjęć0
Komentarzy0
Skomentował0
Blog swiety_mikolaj
aaaa to do tego sluza te kropeczki....
— 1.05.2005, 00:21:30
...
aaaa to do tego sluza te kropeczki....
— 1.05.2005, 00:21:30
...
zakladam TAM ( Towarzystwo Adoracji Mnie ) kontakt na mejla warunki ustalimy na pierwszym zebraniu plenarnym wszystkich zainteresowqanych...
— 24.04.2005, 20:01:04
zakladam TAM ( Towarzystwo Adoracji Mnie ) kontakt na mejla warunki ustalimy na pierwszym zebraniu plenarnym wszystkich zainteresowqanych...
— 24.04.2005, 20:01:04
najbardziej obciachowe oblesne zdjecie jakie kiedykolwiek widzialem
— 16.04.2005, 19:03:53
...
najbardziej obciachowe oblesne zdjecie jakie kiedykolwiek widzialem
— 16.04.2005, 19:03:53
najlepsze zdjecie jakie do tej pory widzialem
— 16.04.2005, 00:58:26
...
najlepsze zdjecie jakie do tej pory widzialem
— 16.04.2005, 00:58:26
...
z bloga kubolka: Mam cyfrówkę "malutką" (HP620), ale zdjęcia wychodzą dość dobre. Fotografuję wszystko to co mi wpadnie w oko....
— 15.04.2005, 19:53:31
z bloga kubolka: Mam cyfrówkę "malutką" (HP620), ale zdjęcia wychodzą dość dobre. Fotografuję wszystko to co mi wpadnie w oko....
— 15.04.2005, 19:53:31
z bloga kammerherr-a: Prawdziwi artyści uwielbiają mieszkać na samotnych wyspach: urojonych bądź rzeczywistych. Lubią getta podobnych sobie dziwaków. Łączą się według osobliwego klucza w pary i grupy. Prawdziwi artyści tworzą dla siebie, dla dziecięcej przyjemności flirtowania ze swoją wyobraźnią. Nie pomni na głód i niewygody lepią w glinie, bazgrzą na papierze, chlapią się farbami i pstrykają zdjęcia. Nie zależy im na odbiorcach, a jeśli dzieło zyska czyjąś akceptację, z podejrzliwością i niechęcią wysłuchają słów zachwytu.
— 15.04.2005, 18:42:54
...
z bloga kammerherr-a: Prawdziwi artyści uwielbiają mieszkać na samotnych wyspach: urojonych bądź rzeczywistych. Lubią getta podobnych sobie dziwaków. Łączą się według osobliwego klucza w pary i grupy. Prawdziwi artyści tworzą dla siebie, dla dziecięcej przyjemności flirtowania ze swoją wyobraźnią. Nie pomni na głód i niewygody lepią w glinie, bazgrzą na papierze, chlapią się farbami i pstrykają zdjęcia. Nie zależy im na odbiorcach, a jeśli dzieło zyska czyjąś akceptację, z podejrzliwością i niechęcią wysłuchają słów zachwytu.
— 15.04.2005, 18:42:54
...
z blogu kaunau-a "Czasem jednak trzeba trzeba ich chwycić za gardło i mocno nimi potrząsnąć. Niestety, zdecydowana większość społeczeństwa to kretyni, którzy dostrzegają zło i negatywny przekaz, tam gdzie niosę nadzieję. Są tak przesyceni wszelkimi bodźcami, atakującymi ich ze wszystkich stron, że żyją jak ogłupiałe, mechaniczne zwierzęta, budzące się z letargu tylko, gdy czują krew. Dużo krwi." Marilyn Manson (wywiad Marcina Prokopa z 2000 r.)
— 15.04.2005, 01:16:44
z blogu kaunau-a "Czasem jednak trzeba trzeba ich chwycić za gardło i mocno nimi potrząsnąć. Niestety, zdecydowana większość społeczeństwa to kretyni, którzy dostrzegają zło i negatywny przekaz, tam gdzie niosę nadzieję. Są tak przesyceni wszelkimi bodźcami, atakującymi ich ze wszystkich stron, że żyją jak ogłupiałe, mechaniczne zwierzęta, budzące się z letargu tylko, gdy czują krew. Dużo krwi." Marilyn Manson (wywiad Marcina Prokopa z 2000 r.)
— 15.04.2005, 01:16:44
...
"kto bardziej kocha papieza" nowy,ogolno-narodowy szoł, zapraszamy !
— 11.04.2005, 16:36:31
"kto bardziej kocha papieza" nowy,ogolno-narodowy szoł, zapraszamy !
— 11.04.2005, 16:36:31
...
nygus [ignoruj] 09.04.05 15:57
"być może ostatnie takie miało miejsce ok. 2000 lat temu"... takie teksty, razem z "musimy starać się go naśladować" oraz cytatami z Chrystusa modyfikowanymi na użytek papieża układa się w spojny obraz poganskiej religijnosci charakterystycznej dla polskiego katolicyzmu w ktorym najpierw jest Maria i jej figurki, potem świeci, a gdzieś tam na końcu Bóg
— 10.04.2005, 14:58:44
nygus [ignoruj] 09.04.05 15:57
"być może ostatnie takie miało miejsce ok. 2000 lat temu"... takie teksty, razem z "musimy starać się go naśladować" oraz cytatami z Chrystusa modyfikowanymi na użytek papieża układa się w spojny obraz poganskiej religijnosci charakterystycznej dla polskiego katolicyzmu w ktorym najpierw jest Maria i jej figurki, potem świeci, a gdzieś tam na końcu Bóg
— 10.04.2005, 14:58:44
...
z bloga Martina Gorczakowskiego: "sztuka nowoczesna, to prowokacja plus reklama."
— 10.04.2005, 13:17:59
z bloga Martina Gorczakowskiego: "sztuka nowoczesna, to prowokacja plus reklama."
— 10.04.2005, 13:17:59
...
1001 drobiazgow dla kazdego cos niemilego
— 7.04.2005, 22:48:27
1001 drobiazgow dla kazdego cos niemilego
— 7.04.2005, 22:48:27
nie musisz umiec, wazne, ze chcesz, potrzebujesz i czujesz... licz sie jednak z tym ze nie kazdy MUSI to widziec jak ty, nie na wszystkich dziala to tak jak na ciebie....
— 7.04.2005, 17:24:23
...
nie musisz umiec, wazne, ze chcesz, potrzebujesz i czujesz... licz sie jednak z tym ze nie kazdy MUSI to widziec jak ty, nie na wszystkich dziala to tak jak na ciebie....
— 7.04.2005, 17:24:23
dlaczego ma mnie wzruszac skoro mnie nie wzrusza... ?
— 4.04.2005, 00:06:29
...
dlaczego ma mnie wzruszac skoro mnie nie wzrusza... ?
— 4.04.2005, 00:06:29
Asinus asinum fricat... w kontekscie ogolno-plfoto-wym
— 3.04.2005, 16:43:09
...
Asinus asinum fricat... w kontekscie ogolno-plfoto-wym
— 3.04.2005, 16:43:09
dzis umarl papiez wypadaloby by napisac ze jest smutno, ze to wielka tragedia, ze jego smierc wiele zmieni, ze pamiec o jego pontyfikacje zostanie w naszych sercach... jednak ja tego nie napisze, to bylo juz powiedziane... smierc papieza to wydarzenie bardzo ciekawe, nie bede udawal ze mnie to wzruszylo, po co ? w swiecie na ktorym co chwile ktos ginie smierc jednej osoby nie jest w stanie mnie wzruszyc, chocby nawet nie wiem jak wazna byla to osoba. Smierc papieza to niezwykle ciekawe wydarzenie, ciesze sie ze moge to obserwowac. Czy to wydarzenie cos zmieni ? nie wiem. Wyszedlem wieczorem na podworko i wszystko bylo takie same, ten sam blok, te same bloto, te same gowna na trawnikach... nic sie nie zmienilo i nie zmieni... a najmniej w nas samych... smierc papieza to wielkie wydarzenie, wielkie wydarzenie z pkt widzenia socjologii i innych nauk spolecznych. Nie zdziwie sie jesli w najzblizszym czasie uslysze, ze papiez nie umarl tylko zginal za nasze grzechy, za pornografie, za kluczyka, za baronow sld... smierc papieza i towarzyszace mu zamieszanie to znakomity czas dla wszelkich oszolomow - bedzie mozna bezkarnie korzystac z ludzkiej naiwnosci. Za tydzien, nawet krocej zapomnimy o tym ze mielismy o przeslaniu niesionym przez papieza pamietac wiecznie. To bedzie ciekawy okres w Polsce. Uslyszymy zapewne iz smierc papieza to dzielo "zydo-masono-pedalow"... ze wszyscy ktorzy nie smucili sie z powodu jego odejscia to sluzebnicy szatana i nie warci sa dalszego zycia... zaplona stosy... stosy na ktorych zgina ostatni w Polsce prawdziwi chrzescijanie...
— 3.04.2005, 03:29:48
...
dzis umarl papiez wypadaloby by napisac ze jest smutno, ze to wielka tragedia, ze jego smierc wiele zmieni, ze pamiec o jego pontyfikacje zostanie w naszych sercach... jednak ja tego nie napisze, to bylo juz powiedziane... smierc papieza to wydarzenie bardzo ciekawe, nie bede udawal ze mnie to wzruszylo, po co ? w swiecie na ktorym co chwile ktos ginie smierc jednej osoby nie jest w stanie mnie wzruszyc, chocby nawet nie wiem jak wazna byla to osoba. Smierc papieza to niezwykle ciekawe wydarzenie, ciesze sie ze moge to obserwowac. Czy to wydarzenie cos zmieni ? nie wiem. Wyszedlem wieczorem na podworko i wszystko bylo takie same, ten sam blok, te same bloto, te same gowna na trawnikach... nic sie nie zmienilo i nie zmieni... a najmniej w nas samych... smierc papieza to wielkie wydarzenie, wielkie wydarzenie z pkt widzenia socjologii i innych nauk spolecznych. Nie zdziwie sie jesli w najzblizszym czasie uslysze, ze papiez nie umarl tylko zginal za nasze grzechy, za pornografie, za kluczyka, za baronow sld... smierc papieza i towarzyszace mu zamieszanie to znakomity czas dla wszelkich oszolomow - bedzie mozna bezkarnie korzystac z ludzkiej naiwnosci. Za tydzien, nawet krocej zapomnimy o tym ze mielismy o przeslaniu niesionym przez papieza pamietac wiecznie. To bedzie ciekawy okres w Polsce. Uslyszymy zapewne iz smierc papieza to dzielo "zydo-masono-pedalow"... ze wszyscy ktorzy nie smucili sie z powodu jego odejscia to sluzebnicy szatana i nie warci sa dalszego zycia... zaplona stosy... stosy na ktorych zgina ostatni w Polsce prawdziwi chrzescijanie...
aaaa to do tego sluza te kropeczki....
— 1.05.2005, 00:21:30
...
aaaa to do tego sluza te kropeczki....
— 1.05.2005, 00:21:30
...
zakladam TAM ( Towarzystwo Adoracji Mnie ) kontakt na mejla warunki ustalimy na pierwszym zebraniu plenarnym wszystkich zainteresowqanych...
— 24.04.2005, 20:01:04
zakladam TAM ( Towarzystwo Adoracji Mnie ) kontakt na mejla warunki ustalimy na pierwszym zebraniu plenarnym wszystkich zainteresowqanych...
— 24.04.2005, 20:01:04
najbardziej obciachowe oblesne zdjecie jakie kiedykolwiek widzialem
— 16.04.2005, 19:03:53
...
najbardziej obciachowe oblesne zdjecie jakie kiedykolwiek widzialem
— 16.04.2005, 19:03:53
najlepsze zdjecie jakie do tej pory widzialem
— 16.04.2005, 00:58:26
...
najlepsze zdjecie jakie do tej pory widzialem
— 16.04.2005, 00:58:26
...
z bloga kubolka: Mam cyfrówkę "malutką" (HP620), ale zdjęcia wychodzą dość dobre. Fotografuję wszystko to co mi wpadnie w oko....
— 15.04.2005, 19:53:31
z bloga kubolka: Mam cyfrówkę "malutką" (HP620), ale zdjęcia wychodzą dość dobre. Fotografuję wszystko to co mi wpadnie w oko....
— 15.04.2005, 19:53:31
z bloga kammerherr-a: Prawdziwi artyści uwielbiają mieszkać na samotnych wyspach: urojonych bądź rzeczywistych. Lubią getta podobnych sobie dziwaków. Łączą się według osobliwego klucza w pary i grupy. Prawdziwi artyści tworzą dla siebie, dla dziecięcej przyjemności flirtowania ze swoją wyobraźnią. Nie pomni na głód i niewygody lepią w glinie, bazgrzą na papierze, chlapią się farbami i pstrykają zdjęcia. Nie zależy im na odbiorcach, a jeśli dzieło zyska czyjąś akceptację, z podejrzliwością i niechęcią wysłuchają słów zachwytu.
— 15.04.2005, 18:42:54
...
z bloga kammerherr-a: Prawdziwi artyści uwielbiają mieszkać na samotnych wyspach: urojonych bądź rzeczywistych. Lubią getta podobnych sobie dziwaków. Łączą się według osobliwego klucza w pary i grupy. Prawdziwi artyści tworzą dla siebie, dla dziecięcej przyjemności flirtowania ze swoją wyobraźnią. Nie pomni na głód i niewygody lepią w glinie, bazgrzą na papierze, chlapią się farbami i pstrykają zdjęcia. Nie zależy im na odbiorcach, a jeśli dzieło zyska czyjąś akceptację, z podejrzliwością i niechęcią wysłuchają słów zachwytu.
— 15.04.2005, 18:42:54
...
z blogu kaunau-a "Czasem jednak trzeba trzeba ich chwycić za gardło i mocno nimi potrząsnąć. Niestety, zdecydowana większość społeczeństwa to kretyni, którzy dostrzegają zło i negatywny przekaz, tam gdzie niosę nadzieję. Są tak przesyceni wszelkimi bodźcami, atakującymi ich ze wszystkich stron, że żyją jak ogłupiałe, mechaniczne zwierzęta, budzące się z letargu tylko, gdy czują krew. Dużo krwi." Marilyn Manson (wywiad Marcina Prokopa z 2000 r.)
— 15.04.2005, 01:16:44
z blogu kaunau-a "Czasem jednak trzeba trzeba ich chwycić za gardło i mocno nimi potrząsnąć. Niestety, zdecydowana większość społeczeństwa to kretyni, którzy dostrzegają zło i negatywny przekaz, tam gdzie niosę nadzieję. Są tak przesyceni wszelkimi bodźcami, atakującymi ich ze wszystkich stron, że żyją jak ogłupiałe, mechaniczne zwierzęta, budzące się z letargu tylko, gdy czują krew. Dużo krwi." Marilyn Manson (wywiad Marcina Prokopa z 2000 r.)
— 15.04.2005, 01:16:44
...
"kto bardziej kocha papieza" nowy,ogolno-narodowy szoł, zapraszamy !
— 11.04.2005, 16:36:31
"kto bardziej kocha papieza" nowy,ogolno-narodowy szoł, zapraszamy !
— 11.04.2005, 16:36:31
...
nygus [ignoruj] 09.04.05 15:57 "być może ostatnie takie miało miejsce ok. 2000 lat temu"... takie teksty, razem z "musimy starać się go naśladować" oraz cytatami z Chrystusa modyfikowanymi na użytek papieża układa się w spojny obraz poganskiej religijnosci charakterystycznej dla polskiego katolicyzmu w ktorym najpierw jest Maria i jej figurki, potem świeci, a gdzieś tam na końcu Bóg
— 10.04.2005, 14:58:44
nygus [ignoruj] 09.04.05 15:57 "być może ostatnie takie miało miejsce ok. 2000 lat temu"... takie teksty, razem z "musimy starać się go naśladować" oraz cytatami z Chrystusa modyfikowanymi na użytek papieża układa się w spojny obraz poganskiej religijnosci charakterystycznej dla polskiego katolicyzmu w ktorym najpierw jest Maria i jej figurki, potem świeci, a gdzieś tam na końcu Bóg
— 10.04.2005, 14:58:44
...
z bloga Martina Gorczakowskiego: "sztuka nowoczesna, to prowokacja plus reklama."
— 10.04.2005, 13:17:59
z bloga Martina Gorczakowskiego: "sztuka nowoczesna, to prowokacja plus reklama."
— 10.04.2005, 13:17:59
...
1001 drobiazgow dla kazdego cos niemilego
— 7.04.2005, 22:48:27
1001 drobiazgow dla kazdego cos niemilego
— 7.04.2005, 22:48:27
nie musisz umiec, wazne, ze chcesz, potrzebujesz i czujesz... licz sie jednak z tym ze nie kazdy MUSI to widziec jak ty, nie na wszystkich dziala to tak jak na ciebie....
— 7.04.2005, 17:24:23
...
nie musisz umiec, wazne, ze chcesz, potrzebujesz i czujesz... licz sie jednak z tym ze nie kazdy MUSI to widziec jak ty, nie na wszystkich dziala to tak jak na ciebie....
— 7.04.2005, 17:24:23
dlaczego ma mnie wzruszac skoro mnie nie wzrusza... ?
— 4.04.2005, 00:06:29
...
dlaczego ma mnie wzruszac skoro mnie nie wzrusza... ?
— 4.04.2005, 00:06:29
Asinus asinum fricat... w kontekscie ogolno-plfoto-wym
— 3.04.2005, 16:43:09
...
Asinus asinum fricat... w kontekscie ogolno-plfoto-wym
— 3.04.2005, 16:43:09
dzis umarl papiez wypadaloby by napisac ze jest smutno, ze to wielka tragedia, ze jego smierc wiele zmieni, ze pamiec o jego pontyfikacje zostanie w naszych sercach... jednak ja tego nie napisze, to bylo juz powiedziane... smierc papieza to wydarzenie bardzo ciekawe, nie bede udawal ze mnie to wzruszylo, po co ? w swiecie na ktorym co chwile ktos ginie smierc jednej osoby nie jest w stanie mnie wzruszyc, chocby nawet nie wiem jak wazna byla to osoba. Smierc papieza to niezwykle ciekawe wydarzenie, ciesze sie ze moge to obserwowac. Czy to wydarzenie cos zmieni ? nie wiem. Wyszedlem wieczorem na podworko i wszystko bylo takie same, ten sam blok, te same bloto, te same gowna na trawnikach... nic sie nie zmienilo i nie zmieni... a najmniej w nas samych... smierc papieza to wielkie wydarzenie, wielkie wydarzenie z pkt widzenia socjologii i innych nauk spolecznych. Nie zdziwie sie jesli w najzblizszym czasie uslysze, ze papiez nie umarl tylko zginal za nasze grzechy, za pornografie, za kluczyka, za baronow sld... smierc papieza i towarzyszace mu zamieszanie to znakomity czas dla wszelkich oszolomow - bedzie mozna bezkarnie korzystac z ludzkiej naiwnosci. Za tydzien, nawet krocej zapomnimy o tym ze mielismy o przeslaniu niesionym przez papieza pamietac wiecznie. To bedzie ciekawy okres w Polsce. Uslyszymy zapewne iz smierc papieza to dzielo "zydo-masono-pedalow"... ze wszyscy ktorzy nie smucili sie z powodu jego odejscia to sluzebnicy szatana i nie warci sa dalszego zycia... zaplona stosy... stosy na ktorych zgina ostatni w Polsce prawdziwi chrzescijanie...
— 3.04.2005, 03:29:48
...
dzis umarl papiez wypadaloby by napisac ze jest smutno, ze to wielka tragedia, ze jego smierc wiele zmieni, ze pamiec o jego pontyfikacje zostanie w naszych sercach... jednak ja tego nie napisze, to bylo juz powiedziane... smierc papieza to wydarzenie bardzo ciekawe, nie bede udawal ze mnie to wzruszylo, po co ? w swiecie na ktorym co chwile ktos ginie smierc jednej osoby nie jest w stanie mnie wzruszyc, chocby nawet nie wiem jak wazna byla to osoba. Smierc papieza to niezwykle ciekawe wydarzenie, ciesze sie ze moge to obserwowac. Czy to wydarzenie cos zmieni ? nie wiem. Wyszedlem wieczorem na podworko i wszystko bylo takie same, ten sam blok, te same bloto, te same gowna na trawnikach... nic sie nie zmienilo i nie zmieni... a najmniej w nas samych... smierc papieza to wielkie wydarzenie, wielkie wydarzenie z pkt widzenia socjologii i innych nauk spolecznych. Nie zdziwie sie jesli w najzblizszym czasie uslysze, ze papiez nie umarl tylko zginal za nasze grzechy, za pornografie, za kluczyka, za baronow sld... smierc papieza i towarzyszace mu zamieszanie to znakomity czas dla wszelkich oszolomow - bedzie mozna bezkarnie korzystac z ludzkiej naiwnosci. Za tydzien, nawet krocej zapomnimy o tym ze mielismy o przeslaniu niesionym przez papieza pamietac wiecznie. To bedzie ciekawy okres w Polsce. Uslyszymy zapewne iz smierc papieza to dzielo "zydo-masono-pedalow"... ze wszyscy ktorzy nie smucili sie z powodu jego odejscia to sluzebnicy szatana i nie warci sa dalszego zycia... zaplona stosy... stosy na ktorych zgina ostatni w Polsce prawdziwi chrzescijanie...
— 3.04.2005, 03:29:48