Nie miałam photoshopa zamiast kredek
Nie bujałam się w futerale
Nie miałam laboratorium zamiast łazienki
Nie urodziłam się z aparatem w ręku
Nie służyła mi klisza zamiast wstążk..
Pani na lekcji plastyki w gimnazjum pokazała mi nietypowe, artystyczne fotografie.
I powiedziałam że też tak chcę.
I działam.
Moi rodzice mnie nie popierają. :}
A ja dalej swoje !