wróciłam z bardzo dziwnej podróży. te bańki mydlane na sam koniec to było jakby zwieńczenie cudowności wyprawy, przedziwności, zachwyceń i wzruszeń. nigdy nie widziałam tak pięknych gór, jak Alpy jesienią. Nigdy nie spotkałam tak pięknej duszy, jak tego muzykanta z Asyżu, choć zamieniłam z nim ledwie kilka zdań. Wiele takich \"nigdy jeszcze\" i \"zawsze już\" teraz będzie przemawiać w moich zdjęciach, tak czuję.

— 21.10.2006, 20:51:21

...

wróciłam z bardzo dziwnej podróży. te bańki mydlane na sam koniec to było jakby zwieńczenie cudowności wyprawy, przedziwności, zachwyceń i wzruszeń. nigdy nie widziałam tak pięknych gór, jak Alpy jesienią. Nigdy nie spotkałam tak pięknej duszy, jak tego muzykanta z Asyżu, choć zamieniłam z nim ledwie kilka zdań. Wiele takich "nigdy jeszcze" i "zawsze już" teraz będzie przemawiać w moich zdjęciach, tak czuję.

— 21.10.2006, 20:51:21

...

aaa! 1002 odwiedziny :-))))

— 27.09.2006, 00:35:56

...

przerażenie. nadszedł czas, kiedy ktoś trafiając na moje zdjęcie przegląda całe folio... i w każdym zdjęciu coś tam zamąci... uch. co za uczucie. dziś nie będę spać.

— 16.09.2006, 01:47:17

...

zabraniam używania w moim folio słowa FAJNY. nienawidzę tego słowa. jest puste i nic nie oznacza, nie niesie żadnej treści, skoro można powiedzieć zarówno: fajna laska, jak i fajny pomysł. chciałabym wypowiedzieć wojnę temu słowu w całym internecie, ale to niemożliwe. Roadacy! Nie mówmy słowa FAJNY! Można je zastąpić wieloma innymi: ciekawy, oryginalny, wiele wnąszący, zaskakujący, nietypowy, sympatyczny dla oka, niespodziewany, jedyny w swoim rodzaju, bez zastrzeżeń, ładny, piękny, zachwycający, zapierający dech w piersiach, dający do myślenia, niesamowity... szukacie razem ze mną?

— 12.09.2006, 13:18:30

...

chciałabym sfotografować coś, czemu nadać mogłabym tytuł" Sonate pour hautobois et piano, Elegie." Prawie jak niemożliwe, a chyba łatwiej niż zagrać... Jakieś propozycje?

— 9.08.2006, 01:43:02