oglaszam wiec nieniejszym, ze od dzis dnia, obiecuje adorowac matke maryje, zawsze dziewice i filoca, bo proznia i proznosc u niego, maja ze soba paradoksalnie duzo wspolnego
ppzt albo jakos tak, agresja zaczyna sie na jezyku w znaczeniu metaforycznym, zaczyna sie od definicji... jesli macie ochote na sparing intelektualny, to zapraszam
lou salome:-)) lubisz miec racje, ktorej nie masz.:-) Agresja zaczyna sie w glowie /lub w sercu jezeli je kto ma i uzywa/. Najgorsza jest agresja niewerbalna, ktora ani sie zaczela na jezyku ani nie skonczyla, lecz zaczela sie w czyjes glowie a skonczyla na kogos innego zębach. Bez udzialu jezyka.:-) pozdr.
....wie.................
mi najbardziej rzucila sie w oczy taczka ^^ pozdrawiam
z filcu wielkiego :)
z filcu jestes ciety boze moj ty jedyny nadety
wielkiego w niku i karmionej przez lou jego próżności
wielkiego w swoich zaslugach? slowach? orezu? czy im/potencji intelektualnej?
fiolca wielkiego
oglaszam wiec nieniejszym, ze od dzis dnia, obiecuje adorowac matke maryje, zawsze dziewice i filoca, bo proznia i proznosc u niego, maja ze soba paradoksalnie duzo wspolnego
znowu komplement :)
jesli mowimy o tym samym, czyli o rimbaudowskiej bezdni...
wreszcie ktoś zauważył, że mam poziom :)
staram sie tylko dostosowac, do twojego poziomu, widocznie z zadnym skutkiem/ pomyslnosci
myślałem, że coś sprytnego tu usłyszę, a tu nuda, ide se, życzę pomyślności :)
mam wielkie kompleksy handlowe arkadię i złote tarasy i w ogóle, warszawka w końcu
przez kompleksy, wspolczuje
chyba zmienię nik na filoec wielki
tak, bo na poczatku wszystkiego bylo plfoto... fiolec...
ja to myślę, że agresja zaczyna się na plfoto
oki :)
ppzt albo jakos tak, agresja zaczyna sie na jezyku w znaczeniu metaforycznym, zaczyna sie od definicji... jesli macie ochote na sparing intelektualny, to zapraszam
Fiolec :-) teraz zrobimy bałagan u lou o jakiejś płci :-]
lou salome:-)) lubisz miec racje, ktorej nie masz.:-) Agresja zaczyna sie w glowie /lub w sercu jezeli je kto ma i uzywa/. Najgorsza jest agresja niewerbalna, ktora ani sie zaczela na jezyku ani nie skonczyla, lecz zaczela sie w czyjes glowie a skonczyla na kogos innego zębach. Bez udzialu jezyka.:-) pozdr.
takie to awantury pod znikającymi zdjęciami, bezsensu
pzdr
Co tak mało tu tego?! :-(
fajny nik. kiedyś chciałam być jak ta pani:)))
dziękuje:))
czemu skasowałaś zdjęcia? mam nadzieję, że nie zdenerwowałaś się na mnie?
czytal ja go dawno temu...
szukalem na mapie Tralfamadorii, i nie znalazlem !