Nazywam się Iwona i jestem fanatyczką...KONI!!! Może taki mój mały alfabecik:
A- Alaska- piękna srokata klacz małopolska na
której po raz pierwszy jeździłam na oklep :D
B- Bla, bla, bla...:P
C- Czarodziejka...fajnie by było nią być...:D
D--Dorian!!! Piękny wałach hodowany w stadninie
w Jakuszwej :D
E- Emir. Wałach z którego spadłam w galopie na
obozie jeździeckim czego konsekwencją było
wypadnięcie łokcia na zewnątrz ze stawu...;)
F- Fatimka i Fantazja- kolejne klacze hodowane
w Jakuszowej...:D Dla ciekawskich:
Fantazja to córka Fatimki ;)
G- Galop. Cudowny chód konia...właśnie jestem w
trakcie jego nauki...;)
H- Hamborcia :D Piękna, siwa klacz hodowana w
stadninie w Jakuszowej :D
I- Iwona...;) Taki sobie imionko...:)
J- JEŹDZIECTWO!!! Najpiękniejszy sport na
świecie!!!
K- KONIE!!! KONIE!!! KONIE!!! Najcudowniejsze
stworzenia na Ziemii...:D
L-
Ł-
M- Muzyka. Słucham wielu zespołów, ale jak na
razie prym wiodą m.in. Tokio Hotel, Good
Charlotte, Linkin Park...itp., itd. ;)
N- Niemiecki...chciałabym się uczyć tego języka
wybieram go w liceum :D
O- Oczy...ciemne piwne...takimi spostrzegam
świat...:P
P- Paulina M., moja przyjaciółka, także kochająca
konie :D
R- Rower. Bardzo lubię jazdę na rowerze- jest
przyjemna i można zrzucić troszkę sadełka ;)
S- Szkoła...:/ Czy lubię?? NIENAWIDZĘ!!! :P
T- Taniec- kocham tańczyć i mówią, że jestem
w tym naprawdę niezła...;)
U- Upadek...Z koni miałam ich 4 w tym jeden
poważny, ale tu proszę się wrócić do literki E.
W- Włosy...czarne i kręcone...takie właśnie mam
;)
Z- Zamuła...czasem mnie dopada...bo ja mam
za bardzo pesymistyczne spojrzenie na świat.