Już dość z swojej złości i z spraw opisany, nie kontentując się, że z Bożego dopustu w ciała wstępuje ludzkie i je dręczy jeszcze niby przyjaznym sposobem, ale na koniec zgubnym, dobiera sobie subiektów, osób takich, które z nim narabiają, tym samym apostatując od BOGA, czynią takowe osoby z bisem pactum explicitum, wyraźne, albo implicitum, niewyraźne, domyślne, szukając w tym albo próżnej chwały, albo zysku doczesnego, albo jakiejsi Speciem Divinitatis, cudoczyństwa, albo ludzi omamienia...
Raziel został stworzony przez Kaina. Dawniej był Serafinaem, ale przemieniony został w wampira. Po wyjściu z otchłani Raziel nie przypomina już wyglądem tego, kim był. Dużo się zmienił. Pozbawiony został skóry, nie ma szczęk, pozostały tylko mięśnie i szkielet. Ogarnięty jest pragnieniem zemsty na Kainie za to co z nim uczynił. Nie potrzebuje już krwi do nakarmienia, ale dusz. Stał się Pożeraczem Dusz. Dzięki temu może przemieszczać się w dwóch równoległych światach: świecie materialnym, istot żywych oraz w świecie niematerialnym, w którym znajdują się potępione dusze.
— 25.06.2003, 02:49:40
...
pada deszcz
ludzie mówią:
"ale leje"
a ja wiem
to anioły
płaczą nade mną
wiedzą co zrobiłem
wiedzą,że skoczyłem
i spadam
grzmi
a ludzie na to:
"błyska się"
a ja się boję
to Bóg
gniewa się na mnie
wie co zrobiłem
wie,że zdradziłem
i płaczę
i jest cisza
i pachnie trawa
deszczem
ludzie mówią:
"już po burzy"
a ja spadam
i Diabeł
zaciera ręce
wie co zrobiłem
wie,że przybywam
i czeka
i nagle
wiatr wieje
ludzie szepczą:
"ale szumi"
a ja niknę
to Ona
odchodzi ode mnie
wie co zrobiłem
wie,że mnie nie kocha
i...
— 23.06.2003, 05:10:41
pada deszcz
ludzie mówią:
"ale leje"
a ja wiem
to anioły
płaczą nade mną
wiedzą co zrobiłem
wiedzą,że skoczyłem
i spadam
grzmi
a ludzie na to:
"błyska się"
a ja się boję
to Bóg
gniewa się na mnie
wie co zrobiłem
wie,że zdradziłem
i płaczę
i jest cisza
i pachnie trawa
deszczem
ludzie mówią:
"już po burzy"
a ja spadam
i Diabeł
zaciera ręce
wie co zrobiłem
wie,że przybywam
i czeka
i nagle
wiatr wieje
ludzie szepczą:
"ale szumi"
a ja niknę
to Ona
odchodzi ode mnie
wie co zrobiłem
wie,że mnie nie kocha
i...
— 23.06.2003, 05:10:41
to all my people left behind once i made up my mind and all those who helped me up when i was stuck in a bind any one i might have stepped on chasing these g's ONE LOVE ONE HART ALL APOLOGIES
— 18.06.2003, 02:23:08
there comes a time in your life you ve'got to go against the odds take pause try to get from small to large it's all goods struggle through and knock on wood i might not have always done things the way that i should nor the way that i could now grow to know how keep it on the low focus y'all brothers pow wow watch the hour i'm on some next moves for tommorow still my suns shine that's how we blossom the flowers lost one's on the bottom hardly ever see light taht's why teh spank trouble always starting a fight walking up on my boys making noise and shit talking about plfoto how they hate my clique i never throw fits stay calm never alarmed that's how i last long keep my life-line in my palm...
— 18.06.2003, 02:20:10
...poseł Kalinowski ogolił se włoski...
— 7.06.2003, 04:36:26
...
...poseł Kalinowski ogolił se włoski...
— 7.06.2003, 04:36:26
...
Szatan jest pozorem i fałszem. "Wydaje się istnieć, ale go nie ma". Jednak, jeśli błąd nie zostanie usunięty, zniszczy on ludzką duszę. Szatan nie jest osobą, lecz stanem: "Stanem śmierci, a nie ludzkiego istnienia." Jest to wieczna śmierć, stanowiąca niezdolność odbioru boskiego światła. By zabezpieczyć człowieka przed głębszym upadkiem Zbawca tworzy dwie granice. Jedną jest granica nieprzezroczystości, nieprzepuszczalności światła, nazywana Szatanem, a druga określona imieniem Adam oznacza zawężenie właściwe człowiekowi naturalnemu. Religią Szatana jest moralność, religia dekologu, kultywowanie naturalnych cnót, co jest przeciwieństwem duchowości przebaczania, będącej religią Jezusa. Szatan jest Oskarżycielem, tym który sieje zwątpienie posądzeniem o grzech. Przez niego Jezus jest potępiony jako kryminalista. W indywidualnej psychice jest zasadą egoizmu. Każdy rodzi się w stanie Szatana, z którego może wyrwać się jedynie rozpoznając i odrzucając swoją egocentryczną osobowość.
— 29.05.2003, 14:36:28
Szatan jest pozorem i fałszem. "Wydaje się istnieć, ale go nie ma". Jednak, jeśli błąd nie zostanie usunięty, zniszczy on ludzką duszę. Szatan nie jest osobą, lecz stanem: "Stanem śmierci, a nie ludzkiego istnienia." Jest to wieczna śmierć, stanowiąca niezdolność odbioru boskiego światła. By zabezpieczyć człowieka przed głębszym upadkiem Zbawca tworzy dwie granice. Jedną jest granica nieprzezroczystości, nieprzepuszczalności światła, nazywana Szatanem, a druga określona imieniem Adam oznacza zawężenie właściwe człowiekowi naturalnemu. Religią Szatana jest moralność, religia dekologu, kultywowanie naturalnych cnót, co jest przeciwieństwem duchowości przebaczania, będącej religią Jezusa. Szatan jest Oskarżycielem, tym który sieje zwątpienie posądzeniem o grzech. Przez niego Jezus jest potępiony jako kryminalista. W indywidualnej psychice jest zasadą egoizmu. Każdy rodzi się w stanie Szatana, z którego może wyrwać się jedynie rozpoznając i odrzucając swoją egocentryczną osobowość.
— 29.05.2003, 14:36:28
...
"Widzę to co zabójca. Wkładam swój umysł w jego głowę. Staję się jego myślą, jego koszmarem. To co wiemy może mieć miejsce tylko w naszych sercach, pełnych ciemności. To mój dar. To moje przekleństwo." --Frank Black
— 30.04.2003, 01:33:32
"Widzę to co zabójca. Wkładam swój umysł w jego głowę. Staję się jego myślą, jego koszmarem. To co wiemy może mieć miejsce tylko w naszych sercach, pełnych ciemności. To mój dar. To moje przekleństwo." --Frank Black
— 30.04.2003, 01:33:32
...
...zmęczonym...
— 30.04.2003, 01:01:11
...zmęczonym...
— 30.04.2003, 01:01:11
...
..."Jakie ubogie i ciche są słowa... zaledwie cienie przedmiotów i spraw- a przecież staramy się zamknąć w nich czas, który przeżyliśmy i czas, który przyjdzie po naszym czasie i Czas Wszystkich Czasów, o których wiemy, że będą chociaż nie przeczuwamy nawet ich kształtu...
...I może kiedys będziesz się śmiał z niepozornych gestów i z tych słów daremnych, którymi się marzy, że śmierć powstrzymają w tym szaleńczym pędzie, w tym marszu przez skamieniały świat..."
Dziękuję!
— 23.04.2003, 19:54:13
..."Jakie ubogie i ciche są słowa... zaledwie cienie przedmiotów i spraw- a przecież staramy się zamknąć w nich czas, który przeżyliśmy i czas, który przyjdzie po naszym czasie i Czas Wszystkich Czasów, o których wiemy, że będą chociaż nie przeczuwamy nawet ich kształtu...
...I może kiedys będziesz się śmiał z niepozornych gestów i z tych słów daremnych, którymi się marzy, że śmierć powstrzymają w tym szaleńczym pędzie, w tym marszu przez skamieniały świat..."
Dziękuję!
— 23.04.2003, 19:54:13
..."przeżycie piękna musi z konieczności być przeżyciem fałszywym..." Nietzsche
— 21.04.2003, 20:31:43
...
..."przeżycie piękna musi z konieczności być przeżyciem fałszywym..." Nietzsche
— 21.04.2003, 20:31:43
...
"...Oto zmierzch wieczorny - w restauracjach kryjących rozkosze szulerni tłum nierządnic i oszuści... ich wspólnicy wierni..."
— 15.04.2003, 22:37:18
"...Oto zmierzch wieczorny - w restauracjach kryjących rozkosze szulerni tłum nierządnic i oszuści... ich wspólnicy wierni..."
— 15.04.2003, 22:37:18
"Całuję o każdej porze roku. Całuję przygodnie spotkanych studentów, lekarzy, poetów. Oni potem piszą o tym wiersze tak jak ja rozdaję pocałunki, garściami, bezmyślnie, pośpiesznie..."
Dziękuję Nathalie...
Skąd wiedziałaś, że uwielbiam Poświatowską?
— 11.04.2003, 02:05:57
...
"Całuję o każdej porze roku. Całuję przygodnie spotkanych studentów, lekarzy, poetów. Oni potem piszą o tym wiersze tak jak ja rozdaję pocałunki, garściami, bezmyślnie, pośpiesznie..."
Dziękuję Nathalie...
Skąd wiedziałaś, że uwielbiam Poświatowską?
— 11.04.2003, 02:05:57
...
"...I osądzi wszystkich sprawiedliwie i przebaczy dobrym i złym, wyniosłym i pokornym...A gdy już skończy ze wszystkimi, naonczas przemówi i do nas: Chodźcie i wy! - powie - Chodźcie pijaniuteńcy! Chodźcie słabitcy! I my wszyscy przyjdziemy nie wstydząc się i staniemy przed Nim. A on powie: Świnie jesteście! Na obraz i podobieństwo bestii; ale chodźcie i wy też..."
— 10.04.2003, 11:29:38
"...I osądzi wszystkich sprawiedliwie i przebaczy dobrym i złym, wyniosłym i pokornym...A gdy już skończy ze wszystkimi, naonczas przemówi i do nas: Chodźcie i wy! - powie - Chodźcie pijaniuteńcy! Chodźcie słabitcy! I my wszyscy przyjdziemy nie wstydząc się i staniemy przed Nim. A on powie: Świnie jesteście! Na obraz i podobieństwo bestii; ale chodźcie i wy też..."
— 10.04.2003, 11:29:38
Poznałem dziś niesamowitą kobietę, nie mogłem jej się oprzeć, a ona wgryzła mi się w szyję - była wampirem - to był niesamowicie przyjemny ból... A ja wciąż nie jestem pewien czy to był napewno tylko sen...
— 9.04.2003, 01:51:33
...
Poznałem dziś niesamowitą kobietę, nie mogłem jej się oprzeć, a ona wgryzła mi się w szyję - była wampirem - to był niesamowicie przyjemny ból... A ja wciąż nie jestem pewien czy to był napewno tylko sen...
Raziel został stworzony przez Kaina. Dawniej był Serafinaem, ale przemieniony został w wampira. Po wyjściu z otchłani Raziel nie przypomina już wyglądem tego, kim był. Dużo się zmienił. Pozbawiony został skóry, nie ma szczęk, pozostały tylko mięśnie i szkielet. Ogarnięty jest pragnieniem zemsty na Kainie za to co z nim uczynił. Nie potrzebuje już krwi do nakarmienia, ale dusz. Stał się Pożeraczem Dusz. Dzięki temu może przemieszczać się w dwóch równoległych światach: świecie materialnym, istot żywych oraz w świecie niematerialnym, w którym znajdują się potępione dusze.
— 25.06.2003, 02:49:40
...
pada deszcz ludzie mówią: "ale leje" a ja wiem to anioły płaczą nade mną wiedzą co zrobiłem wiedzą,że skoczyłem i spadam grzmi a ludzie na to: "błyska się" a ja się boję to Bóg gniewa się na mnie wie co zrobiłem wie,że zdradziłem i płaczę i jest cisza i pachnie trawa deszczem ludzie mówią: "już po burzy" a ja spadam i Diabeł zaciera ręce wie co zrobiłem wie,że przybywam i czeka i nagle wiatr wieje ludzie szepczą: "ale szumi" a ja niknę to Ona odchodzi ode mnie wie co zrobiłem wie,że mnie nie kocha i...
— 23.06.2003, 05:10:41
pada deszcz ludzie mówią: "ale leje" a ja wiem to anioły płaczą nade mną wiedzą co zrobiłem wiedzą,że skoczyłem i spadam grzmi a ludzie na to: "błyska się" a ja się boję to Bóg gniewa się na mnie wie co zrobiłem wie,że zdradziłem i płaczę i jest cisza i pachnie trawa deszczem ludzie mówią: "już po burzy" a ja spadam i Diabeł zaciera ręce wie co zrobiłem wie,że przybywam i czeka i nagle wiatr wieje ludzie szepczą: "ale szumi" a ja niknę to Ona odchodzi ode mnie wie co zrobiłem wie,że mnie nie kocha i...
— 23.06.2003, 05:10:41
to all my people left behind once i made up my mind and all those who helped me up when i was stuck in a bind any one i might have stepped on chasing these g's ONE LOVE ONE HART ALL APOLOGIES
— 18.06.2003, 02:23:08
there comes a time in your life you ve'got to go against the odds take pause try to get from small to large it's all goods struggle through and knock on wood i might not have always done things the way that i should nor the way that i could now grow to know how keep it on the low focus y'all brothers pow wow watch the hour i'm on some next moves for tommorow still my suns shine that's how we blossom the flowers lost one's on the bottom hardly ever see light taht's why teh spank trouble always starting a fight walking up on my boys making noise and shit talking about plfoto how they hate my clique i never throw fits stay calm never alarmed that's how i last long keep my life-line in my palm...
— 18.06.2003, 02:20:10
...poseł Kalinowski ogolił se włoski...
— 7.06.2003, 04:36:26
...
...poseł Kalinowski ogolił se włoski...
— 7.06.2003, 04:36:26
...
Szatan jest pozorem i fałszem. "Wydaje się istnieć, ale go nie ma". Jednak, jeśli błąd nie zostanie usunięty, zniszczy on ludzką duszę. Szatan nie jest osobą, lecz stanem: "Stanem śmierci, a nie ludzkiego istnienia." Jest to wieczna śmierć, stanowiąca niezdolność odbioru boskiego światła. By zabezpieczyć człowieka przed głębszym upadkiem Zbawca tworzy dwie granice. Jedną jest granica nieprzezroczystości, nieprzepuszczalności światła, nazywana Szatanem, a druga określona imieniem Adam oznacza zawężenie właściwe człowiekowi naturalnemu. Religią Szatana jest moralność, religia dekologu, kultywowanie naturalnych cnót, co jest przeciwieństwem duchowości przebaczania, będącej religią Jezusa. Szatan jest Oskarżycielem, tym który sieje zwątpienie posądzeniem o grzech. Przez niego Jezus jest potępiony jako kryminalista. W indywidualnej psychice jest zasadą egoizmu. Każdy rodzi się w stanie Szatana, z którego może wyrwać się jedynie rozpoznając i odrzucając swoją egocentryczną osobowość.
— 29.05.2003, 14:36:28
Szatan jest pozorem i fałszem. "Wydaje się istnieć, ale go nie ma". Jednak, jeśli błąd nie zostanie usunięty, zniszczy on ludzką duszę. Szatan nie jest osobą, lecz stanem: "Stanem śmierci, a nie ludzkiego istnienia." Jest to wieczna śmierć, stanowiąca niezdolność odbioru boskiego światła. By zabezpieczyć człowieka przed głębszym upadkiem Zbawca tworzy dwie granice. Jedną jest granica nieprzezroczystości, nieprzepuszczalności światła, nazywana Szatanem, a druga określona imieniem Adam oznacza zawężenie właściwe człowiekowi naturalnemu. Religią Szatana jest moralność, religia dekologu, kultywowanie naturalnych cnót, co jest przeciwieństwem duchowości przebaczania, będącej religią Jezusa. Szatan jest Oskarżycielem, tym który sieje zwątpienie posądzeniem o grzech. Przez niego Jezus jest potępiony jako kryminalista. W indywidualnej psychice jest zasadą egoizmu. Każdy rodzi się w stanie Szatana, z którego może wyrwać się jedynie rozpoznając i odrzucając swoją egocentryczną osobowość.
— 29.05.2003, 14:36:28
...
"Widzę to co zabójca. Wkładam swój umysł w jego głowę. Staję się jego myślą, jego koszmarem. To co wiemy może mieć miejsce tylko w naszych sercach, pełnych ciemności. To mój dar. To moje przekleństwo." --Frank Black
— 30.04.2003, 01:33:32
"Widzę to co zabójca. Wkładam swój umysł w jego głowę. Staję się jego myślą, jego koszmarem. To co wiemy może mieć miejsce tylko w naszych sercach, pełnych ciemności. To mój dar. To moje przekleństwo." --Frank Black
— 30.04.2003, 01:33:32
...
...zmęczonym...
— 30.04.2003, 01:01:11
...zmęczonym...
— 30.04.2003, 01:01:11
...
..."Jakie ubogie i ciche są słowa... zaledwie cienie przedmiotów i spraw- a przecież staramy się zamknąć w nich czas, który przeżyliśmy i czas, który przyjdzie po naszym czasie i Czas Wszystkich Czasów, o których wiemy, że będą chociaż nie przeczuwamy nawet ich kształtu... ...I może kiedys będziesz się śmiał z niepozornych gestów i z tych słów daremnych, którymi się marzy, że śmierć powstrzymają w tym szaleńczym pędzie, w tym marszu przez skamieniały świat..." Dziękuję!
— 23.04.2003, 19:54:13
..."Jakie ubogie i ciche są słowa... zaledwie cienie przedmiotów i spraw- a przecież staramy się zamknąć w nich czas, który przeżyliśmy i czas, który przyjdzie po naszym czasie i Czas Wszystkich Czasów, o których wiemy, że będą chociaż nie przeczuwamy nawet ich kształtu... ...I może kiedys będziesz się śmiał z niepozornych gestów i z tych słów daremnych, którymi się marzy, że śmierć powstrzymają w tym szaleńczym pędzie, w tym marszu przez skamieniały świat..." Dziękuję!
— 23.04.2003, 19:54:13
..."przeżycie piękna musi z konieczności być przeżyciem fałszywym..." Nietzsche
— 21.04.2003, 20:31:43
...
..."przeżycie piękna musi z konieczności być przeżyciem fałszywym..." Nietzsche
— 21.04.2003, 20:31:43
...
"...Oto zmierzch wieczorny - w restauracjach kryjących rozkosze szulerni tłum nierządnic i oszuści... ich wspólnicy wierni..."
— 15.04.2003, 22:37:18
"...Oto zmierzch wieczorny - w restauracjach kryjących rozkosze szulerni tłum nierządnic i oszuści... ich wspólnicy wierni..."
— 15.04.2003, 22:37:18
"Całuję o każdej porze roku. Całuję przygodnie spotkanych studentów, lekarzy, poetów. Oni potem piszą o tym wiersze tak jak ja rozdaję pocałunki, garściami, bezmyślnie, pośpiesznie..." Dziękuję Nathalie... Skąd wiedziałaś, że uwielbiam Poświatowską?
— 11.04.2003, 02:05:57
...
"Całuję o każdej porze roku. Całuję przygodnie spotkanych studentów, lekarzy, poetów. Oni potem piszą o tym wiersze tak jak ja rozdaję pocałunki, garściami, bezmyślnie, pośpiesznie..." Dziękuję Nathalie... Skąd wiedziałaś, że uwielbiam Poświatowską?
— 11.04.2003, 02:05:57
...
"...I osądzi wszystkich sprawiedliwie i przebaczy dobrym i złym, wyniosłym i pokornym...A gdy już skończy ze wszystkimi, naonczas przemówi i do nas: Chodźcie i wy! - powie - Chodźcie pijaniuteńcy! Chodźcie słabitcy! I my wszyscy przyjdziemy nie wstydząc się i staniemy przed Nim. A on powie: Świnie jesteście! Na obraz i podobieństwo bestii; ale chodźcie i wy też..."
— 10.04.2003, 11:29:38
"...I osądzi wszystkich sprawiedliwie i przebaczy dobrym i złym, wyniosłym i pokornym...A gdy już skończy ze wszystkimi, naonczas przemówi i do nas: Chodźcie i wy! - powie - Chodźcie pijaniuteńcy! Chodźcie słabitcy! I my wszyscy przyjdziemy nie wstydząc się i staniemy przed Nim. A on powie: Świnie jesteście! Na obraz i podobieństwo bestii; ale chodźcie i wy też..."
— 10.04.2003, 11:29:38
Poznałem dziś niesamowitą kobietę, nie mogłem jej się oprzeć, a ona wgryzła mi się w szyję - była wampirem - to był niesamowicie przyjemny ból... A ja wciąż nie jestem pewien czy to był napewno tylko sen...
— 9.04.2003, 01:51:33
...
Poznałem dziś niesamowitą kobietę, nie mogłem jej się oprzeć, a ona wgryzła mi się w szyję - była wampirem - to był niesamowicie przyjemny ból... A ja wciąż nie jestem pewien czy to był napewno tylko sen...
— 9.04.2003, 01:51:33