Natrafiając na coraz to piękniejsze zdjęcia plfotowiczów, których nie widać tu od kilku lat zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego... może kiedyś jedyne co po mnie pozostanie to zdjęcia o których nikt znający mnie nie będzie wiedział a nieznajomi odwiedzą mój profil w internecie, skomentują i pójdą dalej... nie wiedząc nawet, że mnie już nie ma
— 28.12.2010, 01:03:12
Też zauważyliście jak profesjonaliści piszą, że są amatorami, nie ze skromności tylko by zdobyć większe uznanie. A zauważyliście jak amatorzy piszą, że są profesjonalistami? Bo ambicje, bo ego, bo tak. Czy jeśli powiem, że jestem pół-profesjonalistą, to będzie oznaczało, że rzeczywiście nim jestem? Chyba nie, bo jestem amatorem ;)
— 24.09.2010, 00:51:51
W fotografii poszukuję fotografii. Tak. Nie grafik, bo to może zrobić każdy. Dlatego też moje zdjęcia nie będą setkami tych samych zdjęć z różną obróbką bo u mnie każde jest z innej bajki :)
— 22.09.2010, 00:05:30
Najdawniejsza myśl o fotografii dociera do czasu, kiedy zastanawiałem się nad tym, czy to co dostrzegalne dla mnie, jest tak samo wyraźne dla innych. Żyłem i dorastałem w rzeczywistości, która wytworzyła we mnie tęsknotę za ideałem. W swojej pracy skupiłem się na człowieku. Zawsze interesowałem się cielesnością i duchowością człowieka - to one przybierają niesamowite formy i faktury. Wspomnienie, czar, lęk, smutek, radość, samotność, szczęście - tyle a nawet więcej można dostrzec w jednym człowieku, w ciągu jednego dnia, jednej godziny, jednej sesji... Więc robię to co kocham, bo: "Fotografia to dla mnie moja własna legenda."
Natrafiając na coraz to piękniejsze zdjęcia plfotowiczów, których nie widać tu od kilku lat zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego... może kiedyś jedyne co po mnie pozostanie to zdjęcia o których nikt znający mnie nie będzie wiedział a nieznajomi odwiedzą mój profil w internecie, skomentują i pójdą dalej... nie wiedząc nawet, że mnie już nie ma
— 28.12.2010, 01:03:12
Też zauważyliście jak profesjonaliści piszą, że są amatorami, nie ze skromności tylko by zdobyć większe uznanie. A zauważyliście jak amatorzy piszą, że są profesjonalistami? Bo ambicje, bo ego, bo tak. Czy jeśli powiem, że jestem pół-profesjonalistą, to będzie oznaczało, że rzeczywiście nim jestem? Chyba nie, bo jestem amatorem ;)
— 24.09.2010, 00:51:51
W fotografii poszukuję fotografii. Tak. Nie grafik, bo to może zrobić każdy. Dlatego też moje zdjęcia nie będą setkami tych samych zdjęć z różną obróbką bo u mnie każde jest z innej bajki :)
— 22.09.2010, 00:05:30
Najdawniejsza myśl o fotografii dociera do czasu, kiedy zastanawiałem się nad tym, czy to co dostrzegalne dla mnie, jest tak samo wyraźne dla innych. Żyłem i dorastałem w rzeczywistości, która wytworzyła we mnie tęsknotę za ideałem. W swojej pracy skupiłem się na człowieku. Zawsze interesowałem się cielesnością i duchowością człowieka - to one przybierają niesamowite formy i faktury. Wspomnienie, czar, lęk, smutek, radość, samotność, szczęście - tyle a nawet więcej można dostrzec w jednym człowieku, w ciągu jednego dnia, jednej godziny, jednej sesji... Więc robię to co kocham, bo: "Fotografia to dla mnie moja własna legenda."
— 15.09.2010, 00:15:45