Gorące newsy zawsze prosto na maila!
kto się rozbiera
kto się z kim spotyka, a kto się rozwodzi
kto przytył i kto nie ma pojęcia jak się ubierać
bez zbędnego buszowania po necie, prosto na Twoją skrzynkę e-mailowa
— 25.12.2011, 10:05:27
"W okolicy znjaduje się wszystko co potrzebne do życia: biedronka, kościół. park, szkoła, galerie wileńska i grochowska."
— 21.09.2011, 18:52:17
trzecie pokolenie
Mama: T u miał być tekst o mamie, ale już w założeniu był ohydny, a te kilka linijek, które jednak powstało, obraziłoby ją do szpiku kości, niesłusznie i bez sensu.Babcia: Marzy mi się lek, który pozwoli spojrzeć na innych bez okularów moich wymagań, a docenić to, co jest w nich ludzkie i dobre. Od lat chcę pójść do babci na kawę bez skwaszonej miny, wściekłej zmarszczki na czole i pokładów krytyki, którą mogłabym obdarzyć pół miasta.
— 17.04.2011, 07:05:13
dziadek - umieranie
Powinno być:
słuchanie muzyki, wiadomości ze świata i książek czytanych przez rodzinę;
oglądanie nieba w drzwiach balkonowych na wózku czy w fotelu, owiniętym ciepłym
kocem; spacery w wózku; siadanie do herbaty i ciastka z odwiedzającą rodziną
(karmienie przy obiedzie mogłoby być zbyt upokarzające); tęsknota za światem i
łapanie jego resztek.
Jest:
nierozróżnianie pór dnia; brak zainteresowania i możliwości do robienia czegokolwiek, brak bodźców -
radia, telewizora, wózka, windy; pampersy; barłóg z wielkim brzuchem; rodzina
pijąca za zdrowie dziadka w pokoju obok; mówienie o dziadku "on",
niechęć babci do jakichkolwiek zmian.
Poprawka: zawroty
głowy przy siadaniu; wymiotowanie żółcią przy zmianie pozycji niedowładnego
ciała; chude nogi zbyt słabe by unieść 100kilogramowy brzuch; ręce zbyt słabe
by przesunąć to ciało o kilka centymetrów; majaki.
Wnuczka: w drzwiach,
nie bliżej niż 3 metry od łóżka dziadka; chciałaby poczytać, posłuchać i
pogadać, tak jak robią wszyscy inni, jak robiła w domu starców przy obcych
kobietach; pieprzony wstyd okazywania uczuć przy rodzinie, wielka niewzruszona
i nieustraszona.
— 17.04.2011, 06:58:47
pogrzeb dziadka
Wspomnienia związane
z dziadkiem mogłabym liczyć na palcach, niewiele tego jest. Wydaje mi się, że
głównie siedział w fotelu, w którym oglądał telewizję, grywał w karty, jadł
wielkie obiady, pił wódkę w soboty i opowiadał historie o Niemcach. Dawniej jeszcze
grywał w szachy z wujkiem Krzyśkiem co popołudnie, a w dzień wychodził na
spacer, naprawiał dużego fiata zżerającego litry paliwa i kłócił się z
sąsiadami.
Na pogrzebie płakała
babcia, choć i ona mówi, że łatwego życia nie miała. Po cichu szwendały się
słowa o alkoholu, przepijaniu dużych pensji zarabianych w Gliwicach, obrączce z
tombaku, usługiwaniu dziadkowi, samotnym właściwie wychowywaniu trzech niesfornych
chłopaków, samotnym powrocie ze szpitala z nowonarodzonym Piotrkiem. Głośniej i
z satysfakcją odzywała się radość mamy ze śmierci dziadka i jej złośliwości za
egoizm, chamskie odzywki i pretensje. Smutek taty po jakby nie było utracie
ojca nie był żadną przeszkodą w obgadywaniu najmłodszej synowej i jej córki
Moniki, która podobno odziedziczy mieszkanie.
Monika, ukochana
wnusia, chyba wciąż nieświadoma, że dziadka więcej nie zobaczy, zmartwiła się
jedynie okresem rocznej żałoby i zakazem głośnego słuchania muzyki. Zgromadziła
w sobie radość życia kilku osób, pewnie moją też, chęć uczenia się, przebywania
z ludźmi, poznawania świata, dogadzania sobie.
Pogrzeb był
najzwyczajniejszy w świecie, bez ekscesów, poza może 10-stopniowym mrozem.
Stypa przyjemna: spokojna i ze smacznym jedzeniem. Przyjechała na nią większość
rodziny: wujek Janek? z ciocią Elą z Puław (wujek, brat babci albo dziadka,
cichy i serdeczny, ciocia rozgadana i energiczna nauczycielka), wujek Marian z
żoną (brat babci, na oko początki Parkinsona, jedyny doktor i to zdaje się
chemii w rodzinie, ciotka kosmetyczka z Warszawy, własny zakład - Al.
Niepodległości 159) i psem Bubą z Białołęki, mają też działkę w Dziurowie (mają
też dwie córki: Darię i Magdę, jedyne wyzwolone i szalone kobiety w rodzinie,
tancerki i choreografki, które od zawsze robiły furorę swoją ekspresją i
otwartością na weselach; o tym jak Magda została tancerką można by opowiadanie
napisać), ciocia Bożenka z mężem o czerwonych polikach z Garbatki (wujek musiał
wcześniej wracać, bo 6 lat temu nasadził choinek, w tym roku zakupił maszynę do
pakowania, a dzisiejsza niedziela jest ostatnim dniem, żeby je sprzedać, wujek był
też kierowcą tirów, a aktualnie podobno ma wielkie centrum z obuwiem, a także
handluje obwoźnie), ciocia Gosia z wujkiem Darkiem spod Płocka (ciocia
elegancka i ostra nauczycielka, dyżurna wierszopisarka rodziny), wujek Tomek z
żoną (ciocia Gosia i wujek Tomek są dziećmi wujka Tadka, brata dziadka, wujek
Tomek swego czasu był marynarzem i przywiózł szkielet pingwina z Arktyki, a
może Antarktydy, wydaje mi się, że niedawno pracował jako robotnik w Norwegii),
wujek Tadek z ciocią Krysią, uroczy i mili jak zawsze, siostra stryjeczna
(podobno) babci z Garbatki, podobna jak siostra rodzona, ale bardziej żwawa i
energiczna i oczywiście cała Płocka rodzina.
— 17.04.2011, 06:52:54
idealna wigilia
Wysokie obcasy -
podwójne wigilie w rozbitych rodzinach. Gazeta świąteczna - koszmar upupiania
dorosłych dzieci w święta, dopuszczania niespełnionych nadziei do głosu i
ujawniania pretensji. Jak to dobrze, że moja wigilia jest kameralna, skromna i
zwyczajna - tylko rodzice i my, jedyna wspólna kolacja w roku, cały dzień
przygotowań i wspólnego gotowania. Mama wraca z pracy, szykuje stół,
podgrzewamy potrawy odpowiadające naszym gustom i dzielimy się opłatkiem.
"I żebyś w
końcu znalazła życiowego chłopaka…"
Tak, mamo.
— 17.04.2011, 06:48:49
http://www.myspace.com/laughingclowns
— 19.02.2011, 21:35:01
"O ile mężczyźni dobrze się odnajdują w związkach opartych na takich zasadach (dobry związek z kiepskim seksem+dobry seks na boku) o tyle kobiety zaznawszy dobrego seksu na boku szybko tracą zainteresowanie związkiem z kiepskim seksem:-)"
"Moda wydaje mi się niesamowicie sexy, bo służy podrywaniu chłopaków. Jeśli chcę się naprawdę podobać, jestem w stanie przemierzyć pół kontynentu po odpowiednią sukienkę."
— 29.01.2011, 01:16:50
una habitacion doble per una noche. si, una cama.
— 28.01.2011, 13:31:44
thanks a lot pani. alright pani.
— 30.12.2010, 19:00:26
Zamów sms z grubością pokrywy śnieżnej!
— 29.12.2010, 19:48:51
I żebyś w końcu znalazła życiowego chłopaka. Tak, mamo.
— 27.12.2010, 22:47:32
Nie spełniasz podstawowych warunków, by być modelką. Może to kwestia braku pewności siebie, a może po prostu nie masz predyspozycji. Nie przejmuj się jest wiele równie ekscytujących zawodów. Możesz spróbować swoich sił w reklamie. Zapisz się do agencji castingowej.
— 18.11.2010, 00:51:32
"Nice, nice... But there is a shorter way via Budapest."
25/08/2010 21:00:19 Jutro w warce, przynies kase
25/08/2010 21:07:46 O 17 odp
25/08/2010 22:05:58 Tak jak brales trzy kola to nie byla pomylka, jutro kasa
— 26.08.2010, 13:38:32
kult głowy.
— 24.06.2010, 16:21:29
2 siwe włosy. kobieta-dmuchawiec.
— 17.06.2010, 18:39:04
cheers, King of Wales.
— 21.05.2010, 20:35:19
radość buahaha życia.
— 20.05.2010, 15:54:34
Zaburzenia wegetatywne
Bezsenność, bóle głowy, serca, brzucha, duszności, wymioty, utrata apetytu, zaburzenia funkcji seksualnych – od aseksualności po brak odczuwania satysfakcji ze współżycia, mrowienie i odrętwienia palców rąk i nóg.
— 26.04.2010, 13:31:53
Nerwica depresyjna
Chorego cechuje permanentne obniżenie nastroju, utrzymujące się długo i nie związane z żadnym konkretnym wydarzeniem. Chory odczuwa brak przyjemności z życia staje się apatyczny, mogą pojawiać się myśli samobójcze, Charakterystyczne jest istnienie lęku i niepokoju. Może łączyć się z objawami neurastenicznymi.
— 26.04.2010, 13:31:23
Nerwica neurasteniczna
Chory jest przez większość czasu zmęczony, apatyczny. Nie ma energii ani chęci do działania. Występują trudności z koncentracją, poczucie ogólnego osłabienia. Nerwicy neurastenicznej mogą towarzyszyć objawy somatyczne (nerwica hipersteniczna) – bóle mięśni, głowy. Dodatkowo może występować rozdrażnienie. W nerwicy neurastenicznej, w odróżnieniu do depresyjnej, chory jest bardziej zniechęcony i zmęczony niż smutny.
herbatnik spleśniał.
— 10.01.2012, 23:05:52
http://www.youtube.com/watch?v=-ZmAgFyVo48
— 25.12.2011, 16:41:28
Gorące newsy zawsze prosto na maila! kto się rozbiera kto się z kim spotyka, a kto się rozwodzi kto przytył i kto nie ma pojęcia jak się ubierać bez zbędnego buszowania po necie, prosto na Twoją skrzynkę e-mailowa
— 25.12.2011, 10:05:27
"W okolicy znjaduje się wszystko co potrzebne do życia: biedronka, kościół. park, szkoła, galerie wileńska i grochowska."
— 21.09.2011, 18:52:17
trzecie pokolenie
Mama: T u miał być tekst o mamie, ale już w założeniu był ohydny, a te kilka linijek, które jednak powstało, obraziłoby ją do szpiku kości, niesłusznie i bez sensu.Babcia: Marzy mi się lek, który pozwoli spojrzeć na innych bez okularów moich wymagań, a docenić to, co jest w nich ludzkie i dobre. Od lat chcę pójść do babci na kawę bez skwaszonej miny, wściekłej zmarszczki na czole i pokładów krytyki, którą mogłabym obdarzyć pół miasta.
— 17.04.2011, 07:05:13
dziadek - umieranie
Powinno być: słuchanie muzyki, wiadomości ze świata i książek czytanych przez rodzinę; oglądanie nieba w drzwiach balkonowych na wózku czy w fotelu, owiniętym ciepłym kocem; spacery w wózku; siadanie do herbaty i ciastka z odwiedzającą rodziną (karmienie przy obiedzie mogłoby być zbyt upokarzające); tęsknota za światem i łapanie jego resztek. Jest: nierozróżnianie pór dnia; brak zainteresowania i możliwości do robienia czegokolwiek, brak bodźców - radia, telewizora, wózka, windy; pampersy; barłóg z wielkim brzuchem; rodzina pijąca za zdrowie dziadka w pokoju obok; mówienie o dziadku "on", niechęć babci do jakichkolwiek zmian. Poprawka: zawroty głowy przy siadaniu; wymiotowanie żółcią przy zmianie pozycji niedowładnego ciała; chude nogi zbyt słabe by unieść 100kilogramowy brzuch; ręce zbyt słabe by przesunąć to ciało o kilka centymetrów; majaki. Wnuczka: w drzwiach, nie bliżej niż 3 metry od łóżka dziadka; chciałaby poczytać, posłuchać i pogadać, tak jak robią wszyscy inni, jak robiła w domu starców przy obcych kobietach; pieprzony wstyd okazywania uczuć przy rodzinie, wielka niewzruszona i nieustraszona.
— 17.04.2011, 06:58:47
pogrzeb dziadka
Wspomnienia związane z dziadkiem mogłabym liczyć na palcach, niewiele tego jest. Wydaje mi się, że głównie siedział w fotelu, w którym oglądał telewizję, grywał w karty, jadł wielkie obiady, pił wódkę w soboty i opowiadał historie o Niemcach. Dawniej jeszcze grywał w szachy z wujkiem Krzyśkiem co popołudnie, a w dzień wychodził na spacer, naprawiał dużego fiata zżerającego litry paliwa i kłócił się z sąsiadami. Na pogrzebie płakała babcia, choć i ona mówi, że łatwego życia nie miała. Po cichu szwendały się słowa o alkoholu, przepijaniu dużych pensji zarabianych w Gliwicach, obrączce z tombaku, usługiwaniu dziadkowi, samotnym właściwie wychowywaniu trzech niesfornych chłopaków, samotnym powrocie ze szpitala z nowonarodzonym Piotrkiem. Głośniej i z satysfakcją odzywała się radość mamy ze śmierci dziadka i jej złośliwości za egoizm, chamskie odzywki i pretensje. Smutek taty po jakby nie było utracie ojca nie był żadną przeszkodą w obgadywaniu najmłodszej synowej i jej córki Moniki, która podobno odziedziczy mieszkanie. Monika, ukochana wnusia, chyba wciąż nieświadoma, że dziadka więcej nie zobaczy, zmartwiła się jedynie okresem rocznej żałoby i zakazem głośnego słuchania muzyki. Zgromadziła w sobie radość życia kilku osób, pewnie moją też, chęć uczenia się, przebywania z ludźmi, poznawania świata, dogadzania sobie. Pogrzeb był najzwyczajniejszy w świecie, bez ekscesów, poza może 10-stopniowym mrozem. Stypa przyjemna: spokojna i ze smacznym jedzeniem. Przyjechała na nią większość rodziny: wujek Janek? z ciocią Elą z Puław (wujek, brat babci albo dziadka, cichy i serdeczny, ciocia rozgadana i energiczna nauczycielka), wujek Marian z żoną (brat babci, na oko początki Parkinsona, jedyny doktor i to zdaje się chemii w rodzinie, ciotka kosmetyczka z Warszawy, własny zakład - Al. Niepodległości 159) i psem Bubą z Białołęki, mają też działkę w Dziurowie (mają też dwie córki: Darię i Magdę, jedyne wyzwolone i szalone kobiety w rodzinie, tancerki i choreografki, które od zawsze robiły furorę swoją ekspresją i otwartością na weselach; o tym jak Magda została tancerką można by opowiadanie napisać), ciocia Bożenka z mężem o czerwonych polikach z Garbatki (wujek musiał wcześniej wracać, bo 6 lat temu nasadził choinek, w tym roku zakupił maszynę do pakowania, a dzisiejsza niedziela jest ostatnim dniem, żeby je sprzedać, wujek był też kierowcą tirów, a aktualnie podobno ma wielkie centrum z obuwiem, a także handluje obwoźnie), ciocia Gosia z wujkiem Darkiem spod Płocka (ciocia elegancka i ostra nauczycielka, dyżurna wierszopisarka rodziny), wujek Tomek z żoną (ciocia Gosia i wujek Tomek są dziećmi wujka Tadka, brata dziadka, wujek Tomek swego czasu był marynarzem i przywiózł szkielet pingwina z Arktyki, a może Antarktydy, wydaje mi się, że niedawno pracował jako robotnik w Norwegii), wujek Tadek z ciocią Krysią, uroczy i mili jak zawsze, siostra stryjeczna (podobno) babci z Garbatki, podobna jak siostra rodzona, ale bardziej żwawa i energiczna i oczywiście cała Płocka rodzina.
— 17.04.2011, 06:52:54
idealna wigilia
Wysokie obcasy - podwójne wigilie w rozbitych rodzinach. Gazeta świąteczna - koszmar upupiania dorosłych dzieci w święta, dopuszczania niespełnionych nadziei do głosu i ujawniania pretensji. Jak to dobrze, że moja wigilia jest kameralna, skromna i zwyczajna - tylko rodzice i my, jedyna wspólna kolacja w roku, cały dzień przygotowań i wspólnego gotowania. Mama wraca z pracy, szykuje stół, podgrzewamy potrawy odpowiadające naszym gustom i dzielimy się opłatkiem. "I żebyś w końcu znalazła życiowego chłopaka…" Tak, mamo.
— 17.04.2011, 06:48:49
http://www.myspace.com/laughingclowns
— 19.02.2011, 21:35:01
"O ile mężczyźni dobrze się odnajdują w związkach opartych na takich zasadach (dobry związek z kiepskim seksem+dobry seks na boku) o tyle kobiety zaznawszy dobrego seksu na boku szybko tracą zainteresowanie związkiem z kiepskim seksem:-)"
— 7.02.2011, 19:20:01
http://www.youtube.com/watch?v=6ctBnQPLHeU&feature=related
— 29.01.2011, 16:59:16
"Moda wydaje mi się niesamowicie sexy, bo służy podrywaniu chłopaków. Jeśli chcę się naprawdę podobać, jestem w stanie przemierzyć pół kontynentu po odpowiednią sukienkę."
— 29.01.2011, 01:16:50
una habitacion doble per una noche. si, una cama.
— 28.01.2011, 13:31:44
thanks a lot pani. alright pani.
— 30.12.2010, 19:00:26
Zamów sms z grubością pokrywy śnieżnej!
— 29.12.2010, 19:48:51
I żebyś w końcu znalazła życiowego chłopaka. Tak, mamo.
— 27.12.2010, 22:47:32
Nie spełniasz podstawowych warunków, by być modelką. Może to kwestia braku pewności siebie, a może po prostu nie masz predyspozycji. Nie przejmuj się jest wiele równie ekscytujących zawodów. Możesz spróbować swoich sił w reklamie. Zapisz się do agencji castingowej.
— 18.11.2010, 00:51:32
"Nice, nice... But there is a shorter way via Budapest."
— 13.11.2010, 13:10:06
mężczyźni, rocznik 80- 82, głębokie upośledzenie społeczne.
— 8.09.2010, 17:19:15
a z kim pani mieszka? sama??? bez rodziny??? bez męża??? to pani musi być bardzo źle. i bez dzieci też?
— 27.08.2010, 21:18:24
jędra, jędry, jędrze, jędrę, jędrą, jędrze, jędro;
— 26.08.2010, 17:53:48
25/08/2010 21:00:19 Jutro w warce, przynies kase 25/08/2010 21:07:46 O 17 odp 25/08/2010 22:05:58 Tak jak brales trzy kola to nie byla pomylka, jutro kasa
— 26.08.2010, 13:38:32
kult głowy.
— 24.06.2010, 16:21:29
2 siwe włosy. kobieta-dmuchawiec.
— 17.06.2010, 18:39:04
cheers, King of Wales.
— 21.05.2010, 20:35:19
radość buahaha życia.
— 20.05.2010, 15:54:34
Zaburzenia wegetatywne Bezsenność, bóle głowy, serca, brzucha, duszności, wymioty, utrata apetytu, zaburzenia funkcji seksualnych – od aseksualności po brak odczuwania satysfakcji ze współżycia, mrowienie i odrętwienia palców rąk i nóg.
— 26.04.2010, 13:31:53
Nerwica depresyjna Chorego cechuje permanentne obniżenie nastroju, utrzymujące się długo i nie związane z żadnym konkretnym wydarzeniem. Chory odczuwa brak przyjemności z życia staje się apatyczny, mogą pojawiać się myśli samobójcze, Charakterystyczne jest istnienie lęku i niepokoju. Może łączyć się z objawami neurastenicznymi.
— 26.04.2010, 13:31:23
Nerwica neurasteniczna Chory jest przez większość czasu zmęczony, apatyczny. Nie ma energii ani chęci do działania. Występują trudności z koncentracją, poczucie ogólnego osłabienia. Nerwicy neurastenicznej mogą towarzyszyć objawy somatyczne (nerwica hipersteniczna) – bóle mięśni, głowy. Dodatkowo może występować rozdrażnienie. W nerwicy neurastenicznej, w odróżnieniu do depresyjnej, chory jest bardziej zniechęcony i zmęczony niż smutny.
— 26.04.2010, 13:29:45
— 16.03.2010, 21:31:12