Pstrykam dla przyjemności.
"Dobrze.
Sądzę, że nadszedł moment, by rozwiać ewentualne wątpliwości, jakie mogłyby zagnieździć się w umyśle któregoś miłego czytelnika względem mojej osoby. Jestem, w rzeczy samej, a raczej byłem, wariatem, łotrem, przestępcą i osobą o ułomnym wykształceniu i kulturze, gdyż nie miałem innej szkoły oprócz ulicy ani innego nauczyciela oprócz złego towarzystwa, jakim się otaczałem, ale nigdy nie byłem, i nie jestem, kretynem - piękne słowa, nawleczone na sznur poprawnej składni, mogą urzec mnie na moment, zniekształcić perspektywę, zmącić wizję rzeczywistości. Jednakże efekty te nie trwają długo, mój instynkt samozachowawczy jest zbyt wyostrzony, umiłowanie życia zbyt silne, doświadczenie w walkach słownych zbyt gorzkie. Prędzej czy później rozjaśnia mi się w mózgownicy..."
E.Mendoza