FOTOGRAFUJĘ,CHODZĘ Z APARATEM, ZNAJDUJĘ PIĘKNO W RZECZACH BRZYDKICH, ZNISZCZONYCH,PATRZĘ NA LUDZI OBIEKTYWEM,CHOROBA CHOĆ NIE ZAWODOWA POZWOLIŁA SPOJRZEĆ NA ŚWIAT INACZEJ, CZYSTE ZBOCZEŃSTWO, PIĘKNO ODKRYWANE PO WYWOŁANIU, ARCHITEKT Z APARATEM W KIESZENI...TO TYLE.