Za dwa dni Indie. Za trzy dni Nepal. Za cztery dni zaczynam zdobywać Górę - w Himalajach :)
— 14.04.2008, 11:04:56
Jedną nogą w Tybecie.
— 16.01.2008, 22:31:55
...
Jedną nogą w Tybecie.
— 16.01.2008, 22:31:55
Zaczaruje Cię i będziesz potężną Białą Górą - Dhaulagiri. Ja stanę obok jako groźna Annapurna. Zagubimy w sobie nasze człowieczeństwo. Nie chce. Nie? Będąc Górą nie poznam smaku zdobywania. Nie poznam wszechogarniającej radości stawiania zmarzniętych nóg na szczycie i krzyku zwycięstwa próbującego przebić się przez mróz. Pozwól mi zostać człowiekiem. Pozwoliłam. Sama zaś zostałam Górą. Rano czułam jak wbijasz we mnie swoje raki i czekany… Popołudniu słyszałam Twój krzyk – radości. Nadał byłam Górą. Teraz już zdobytą. Popołudniu zrozumiałam, że więcej we mnie człowieczeństwa. Zapragnęłam znów być człowiekiem. Kolejnego dnia to ja wbijałam raki… i znów czułam, ŻĘ ŻYJĘ!
— 31.12.2007, 12:07:07
...
Zaczaruje Cię i będziesz potężną Białą Górą - Dhaulagiri. Ja stanę obok jako groźna Annapurna. Zagubimy w sobie nasze człowieczeństwo. Nie chce. Nie? Będąc Górą nie poznam smaku zdobywania. Nie poznam wszechogarniającej radości stawiania zmarzniętych nóg na szczycie i krzyku zwycięstwa próbującego przebić się przez mróz. Pozwól mi zostać człowiekiem. Pozwoliłam. Sama zaś zostałam Górą. Rano czułam jak wbijasz we mnie swoje raki i czekany… Popołudniu słyszałam Twój krzyk – radości. Nadał byłam Górą. Teraz już zdobytą. Popołudniu zrozumiałam, że więcej we mnie człowieczeństwa. Zapragnęłam znów być człowiekiem. Kolejnego dnia to ja wbijałam raki… i znów czułam, ŻĘ ŻYJĘ!
— 31.12.2007, 12:07:07
...
A nie mówiłam? :) Trzymam w ręku bilet na samolot - wiosną ruszam w HIMALAJE! :)
— 29.12.2007, 16:47:29
A nie mówiłam? :) Trzymam w ręku bilet na samolot - wiosną ruszam w HIMALAJE! :)
— 29.12.2007, 16:47:29
...
Kiedy chcę - jestem ślepcem. Z wyboru. Jednak Gór nigdy nie przestaje widzieć… Nie umiem przestać. Widać ONE istnieją dla mnie – naprawdę...
— 5.12.2007, 12:19:19
Kiedy chcę - jestem ślepcem. Z wyboru. Jednak Gór nigdy nie przestaje widzieć… Nie umiem przestać. Widać ONE istnieją dla mnie – naprawdę...
— 5.12.2007, 12:19:19
...
Jestem - wróciłam. Byłam… Widziałam biedę, której nie umiałam i nic chciałam fotografować. Widziałam też Góry, które chciałam fotografować, ale czy umiałam? Odnalazłam się w tamtym świecie. Szybko. Góry wszędzie smakują podobnie; różnią się tylko intensywnością smaku. Teraz. Widok spokojnych, ludzkich twarzy przywołuje mój uśmiech. Góry. Są bardziej dostępne. Teraz. Moje myśli szaleją gdzieś przy Lodowym Szczycie. Teraz. Idę wypić kawę.
— 30.11.2007, 10:14:53
Jestem - wróciłam. Byłam… Widziałam biedę, której nie umiałam i nic chciałam fotografować. Widziałam też Góry, które chciałam fotografować, ale czy umiałam? Odnalazłam się w tamtym świecie. Szybko. Góry wszędzie smakują podobnie; różnią się tylko intensywnością smaku. Teraz. Widok spokojnych, ludzkich twarzy przywołuje mój uśmiech. Góry. Są bardziej dostępne. Teraz. Moje myśli szaleją gdzieś przy Lodowym Szczycie. Teraz. Idę wypić kawę.
— 30.11.2007, 10:14:53
Weź myśl. Wyrzuć myśl. Myśl. Źle myśl. Nie myśl. Ku-ku! Ku-ku-kiełka… kiełkuje myśl. Moja myśl. Silna myśl. Dobra myśl. My-ślę Ciebie. Myślę: patrz. Myślę pasją. Myślę nie_jak człowiek. Myślę wysokością i śniegiem. Myślę… Kim ja właściwie jestem? Myślę…
— 29.10.2007, 11:34:45
...
Weź myśl. Wyrzuć myśl. Myśl. Źle myśl. Nie myśl. Ku-ku! Ku-ku-kiełka… kiełkuje myśl. Moja myśl. Silna myśl. Dobra myśl. My-ślę Ciebie. Myślę: patrz. Myślę pasją. Myślę nie_jak człowiek. Myślę wysokością i śniegiem. Myślę… Kim ja właściwie jestem? Myślę…
— 29.10.2007, 11:34:45
...
Patrzę Górami.
— 11.10.2007, 23:43:45
Patrzę Górami.
— 11.10.2007, 23:43:45
Chcę sfotografować zapach Gór.
— 4.10.2007, 21:40:48
...
Chcę sfotografować zapach Gór.
— 4.10.2007, 21:40:48
...
Daleko mi do bycia fotografem. Bliżej mi do bycia podróżnikiem. Bliżej mi do kogoś kto aparatu używa jako narzędzia które pomaga zapamiętać emocje, sytuacje, obce spojrzenia. Nigdy nie chciałam być fotografem. Zawsze chciałam być w drodze.....
— 4.10.2007, 21:38:10
Daleko mi do bycia fotografem. Bliżej mi do bycia podróżnikiem. Bliżej mi do kogoś kto aparatu używa jako narzędzia które pomaga zapamiętać emocje, sytuacje, obce spojrzenia. Nigdy nie chciałam być fotografem. Zawsze chciałam być w drodze.....
Góra zabrała mi 5 lat. Dała w zamian uśmiech i nowe, szersze spojrzenie na cały świat. Warto było zgodzić się na taką wymianę. Wrócę do niej - oddam kolejne 5 lat....
— 1.10.2007, 19:48:54
Góra zabrała mi 5 lat. Dała w zamian uśmiech i nowe, szersze spojrzenie na cały świat. Warto było zgodzić się na taką wymianę. Wrócę do niej - oddam kolejne 5 lat....
— 1.10.2007, 19:48:54
Parę dni temu zrozumiałam dlaczego ludzie po zdobyciu szczytu często przy schodzeniu tracą życie; moje zejście z ponad 5000m n.p.m. było wiecznością przeplataną snem....
— 15.09.2007, 21:51:56
...
Parę dni temu zrozumiałam dlaczego ludzie po zdobyciu szczytu często przy schodzeniu tracą życie; moje zejście z ponad 5000m n.p.m. było wiecznością przeplataną snem....
— 15.09.2007, 21:51:56
...
Rosja. Kaukaz.
— 31.08.2007, 10:49:14
Rosja. Kaukaz.
— 31.08.2007, 10:49:14
...
38 dni do spotkania z Gornają Indyjką potocznie zwaną Pticą... w krainie wiecznych śniegów :)
Fajnie jest żyć :)
Za dwa dni Indie. Za trzy dni Nepal. Za cztery dni zaczynam zdobywać Górę - w Himalajach :)
— 14.04.2008, 11:04:56
Jedną nogą w Tybecie.
— 16.01.2008, 22:31:55
...
Jedną nogą w Tybecie.
— 16.01.2008, 22:31:55
Zaczaruje Cię i będziesz potężną Białą Górą - Dhaulagiri. Ja stanę obok jako groźna Annapurna. Zagubimy w sobie nasze człowieczeństwo. Nie chce. Nie? Będąc Górą nie poznam smaku zdobywania. Nie poznam wszechogarniającej radości stawiania zmarzniętych nóg na szczycie i krzyku zwycięstwa próbującego przebić się przez mróz. Pozwól mi zostać człowiekiem. Pozwoliłam. Sama zaś zostałam Górą. Rano czułam jak wbijasz we mnie swoje raki i czekany… Popołudniu słyszałam Twój krzyk – radości. Nadał byłam Górą. Teraz już zdobytą. Popołudniu zrozumiałam, że więcej we mnie człowieczeństwa. Zapragnęłam znów być człowiekiem. Kolejnego dnia to ja wbijałam raki… i znów czułam, ŻĘ ŻYJĘ!
— 31.12.2007, 12:07:07
...
Zaczaruje Cię i będziesz potężną Białą Górą - Dhaulagiri. Ja stanę obok jako groźna Annapurna. Zagubimy w sobie nasze człowieczeństwo. Nie chce. Nie? Będąc Górą nie poznam smaku zdobywania. Nie poznam wszechogarniającej radości stawiania zmarzniętych nóg na szczycie i krzyku zwycięstwa próbującego przebić się przez mróz. Pozwól mi zostać człowiekiem. Pozwoliłam. Sama zaś zostałam Górą. Rano czułam jak wbijasz we mnie swoje raki i czekany… Popołudniu słyszałam Twój krzyk – radości. Nadał byłam Górą. Teraz już zdobytą. Popołudniu zrozumiałam, że więcej we mnie człowieczeństwa. Zapragnęłam znów być człowiekiem. Kolejnego dnia to ja wbijałam raki… i znów czułam, ŻĘ ŻYJĘ!
— 31.12.2007, 12:07:07
...
A nie mówiłam? :) Trzymam w ręku bilet na samolot - wiosną ruszam w HIMALAJE! :)
— 29.12.2007, 16:47:29
A nie mówiłam? :) Trzymam w ręku bilet na samolot - wiosną ruszam w HIMALAJE! :)
— 29.12.2007, 16:47:29
...
Kiedy chcę - jestem ślepcem. Z wyboru. Jednak Gór nigdy nie przestaje widzieć… Nie umiem przestać. Widać ONE istnieją dla mnie – naprawdę...
— 5.12.2007, 12:19:19
Kiedy chcę - jestem ślepcem. Z wyboru. Jednak Gór nigdy nie przestaje widzieć… Nie umiem przestać. Widać ONE istnieją dla mnie – naprawdę...
— 5.12.2007, 12:19:19
...
Jestem - wróciłam. Byłam… Widziałam biedę, której nie umiałam i nic chciałam fotografować. Widziałam też Góry, które chciałam fotografować, ale czy umiałam? Odnalazłam się w tamtym świecie. Szybko. Góry wszędzie smakują podobnie; różnią się tylko intensywnością smaku. Teraz. Widok spokojnych, ludzkich twarzy przywołuje mój uśmiech. Góry. Są bardziej dostępne. Teraz. Moje myśli szaleją gdzieś przy Lodowym Szczycie. Teraz. Idę wypić kawę.
— 30.11.2007, 10:14:53
Jestem - wróciłam. Byłam… Widziałam biedę, której nie umiałam i nic chciałam fotografować. Widziałam też Góry, które chciałam fotografować, ale czy umiałam? Odnalazłam się w tamtym świecie. Szybko. Góry wszędzie smakują podobnie; różnią się tylko intensywnością smaku. Teraz. Widok spokojnych, ludzkich twarzy przywołuje mój uśmiech. Góry. Są bardziej dostępne. Teraz. Moje myśli szaleją gdzieś przy Lodowym Szczycie. Teraz. Idę wypić kawę.
— 30.11.2007, 10:14:53
Weź myśl. Wyrzuć myśl. Myśl. Źle myśl. Nie myśl. Ku-ku! Ku-ku-kiełka… kiełkuje myśl. Moja myśl. Silna myśl. Dobra myśl. My-ślę Ciebie. Myślę: patrz. Myślę pasją. Myślę nie_jak człowiek. Myślę wysokością i śniegiem. Myślę… Kim ja właściwie jestem? Myślę…
— 29.10.2007, 11:34:45
...
Weź myśl. Wyrzuć myśl. Myśl. Źle myśl. Nie myśl. Ku-ku! Ku-ku-kiełka… kiełkuje myśl. Moja myśl. Silna myśl. Dobra myśl. My-ślę Ciebie. Myślę: patrz. Myślę pasją. Myślę nie_jak człowiek. Myślę wysokością i śniegiem. Myślę… Kim ja właściwie jestem? Myślę…
— 29.10.2007, 11:34:45
...
Patrzę Górami.
— 11.10.2007, 23:43:45
Patrzę Górami.
— 11.10.2007, 23:43:45
Chcę sfotografować zapach Gór.
— 4.10.2007, 21:40:48
...
Chcę sfotografować zapach Gór.
— 4.10.2007, 21:40:48
...
Daleko mi do bycia fotografem. Bliżej mi do bycia podróżnikiem. Bliżej mi do kogoś kto aparatu używa jako narzędzia które pomaga zapamiętać emocje, sytuacje, obce spojrzenia. Nigdy nie chciałam być fotografem. Zawsze chciałam być w drodze.....
— 4.10.2007, 21:38:10
Daleko mi do bycia fotografem. Bliżej mi do bycia podróżnikiem. Bliżej mi do kogoś kto aparatu używa jako narzędzia które pomaga zapamiętać emocje, sytuacje, obce spojrzenia. Nigdy nie chciałam być fotografem. Zawsze chciałam być w drodze.....
— 4.10.2007, 21:38:10
Świat należy do mnie, a nie ja do świata! :)
— 4.10.2007, 11:56:35
...
Świat należy do mnie, a nie ja do świata! :)
— 4.10.2007, 11:56:35
Б\'удущей весн\'ой я план\'ирую по\'ехать в \'GIMALAY!! :)
— 3.10.2007, 13:31:03
...
Б'удущей весн'ой я план'ирую по'ехать в 'GIMALAY!! :)
— 3.10.2007, 13:31:03
...
Góra zabrała mi 5 lat. Dała w zamian uśmiech i nowe, szersze spojrzenie na cały świat. Warto było zgodzić się na taką wymianę. Wrócę do niej - oddam kolejne 5 lat....
— 1.10.2007, 19:48:54
Góra zabrała mi 5 lat. Dała w zamian uśmiech i nowe, szersze spojrzenie na cały świat. Warto było zgodzić się na taką wymianę. Wrócę do niej - oddam kolejne 5 lat....
— 1.10.2007, 19:48:54
Parę dni temu zrozumiałam dlaczego ludzie po zdobyciu szczytu często przy schodzeniu tracą życie; moje zejście z ponad 5000m n.p.m. było wiecznością przeplataną snem....
— 15.09.2007, 21:51:56
...
Parę dni temu zrozumiałam dlaczego ludzie po zdobyciu szczytu często przy schodzeniu tracą życie; moje zejście z ponad 5000m n.p.m. było wiecznością przeplataną snem....
— 15.09.2007, 21:51:56
...
Rosja. Kaukaz.
— 31.08.2007, 10:49:14
Rosja. Kaukaz.
— 31.08.2007, 10:49:14
...
38 dni do spotkania z Gornają Indyjką potocznie zwaną Pticą... w krainie wiecznych śniegów :)
— 24.07.2007, 14:12:22