i wieje pustką...
— 22.08.2006, 22:19:12
i wieje pustką...
— 22.08.2006, 22:19:12
Kiedy Pan stworzył kobietę pojawił się anioł i spytał: Czemu tyle czasu Ci to zajmuje? Pan mu odpowiedział: Widziałeś zamówienie? Musi być całkowicie zmywalna, ale nie plastykowa, ma 200 ruchomych części wszystkie wymienne, działa na kawie i resztkach jedzenia, ma łono, w którym się mieści 2 dzieci naraz, ma taki pocałunek, który leczy każda rzecz od startego kolana do złamanego serca. Anioł starał się powstrzymać Pana: To jest za dużo pracy na jeden dzień, lepiej poczekać ze skończeniem do jutra. Nie mogę, powiedział Pan. Jestem tak blisko skończenia tego dzieła, które jest tak bliskie memu sercu. Anioł zbliżył się i dotknął kobiety: Ale zrobiłeś ją taką miękką, Panie? - Ona jest miękka, ale zrobiłem ja także twarda. Nawet nie wiesz ile może znieść lub osiągnąć. Będzie myśleć? spytał anioł Pan odpowiedział: Nie tylko będzie myśleć, ale rozumować i negocjować. Anioł zauważył cos, zbliżył i dotknął policzka kobiety. Wydaje się, że ten model ma skazę. Powiedziałem Ci, że starałeś się dać za wiele rzeczy. To nie jest skaza - sprzeciwił się Pan - to jest łza. A po co są łzy? zapytał anioł. Pan powiedział: Łza to jest forma, która ona wyraża swoja radość, wstyd rozczarowanie, samotność, ból i dumę. Anioł był pod wrażeniem. Jesteś Panie geniuszem, pomyślałeś o wszystkim.... zaczerpniete częsciowo z bloga "czarodziejka z krainy oz"
— 9.02.2006, 17:51:54
Kiedy Pan stworzył kobietę pojawił się anioł i spytał: Czemu tyle czasu Ci to zajmuje? Pan mu odpowiedział: Widziałeś zamówienie? Musi być całkowicie zmywalna, ale nie plastykowa, ma 200 ruchomych części wszystkie wymienne, działa na kawie i resztkach jedzenia, ma łono, w którym się mieści 2 dzieci naraz, ma taki pocałunek, który leczy każda rzecz od startego kolana do złamanego serca. Anioł starał się powstrzymać Pana: To jest za dużo pracy na jeden dzień, lepiej poczekać ze skończeniem do jutra. Nie mogę, powiedział Pan. Jestem tak blisko skończenia tego dzieła, które jest tak bliskie memu sercu. Anioł zbliżył się i dotknął kobiety: Ale zrobiłeś ją taką miękką, Panie? - Ona jest miękka, ale zrobiłem ja także twarda. Nawet nie wiesz ile może znieść lub osiągnąć. Będzie myśleć? spytał anioł Pan odpowiedział: Nie tylko będzie myśleć, ale rozumować i negocjować. Anioł zauważył cos, zbliżył i dotknął policzka kobiety. Wydaje się, że ten model ma skazę. Powiedziałem Ci, że starałeś się dać za wiele rzeczy. To nie jest skaza - sprzeciwił się Pan - to jest łza. A po co są łzy? zapytał anioł. Pan powiedział: Łza to jest forma, która ona wyraża swoja radość, wstyd rozczarowanie, samotność, ból i dumę. Anioł był pod wrażeniem. Jesteś Panie geniuszem, pomyślałeś o wszystkim.... zaczerpniete częsciowo z bloga "czarodziejka z krainy oz"
— 9.02.2006, 17:51:54
jednak nie ma bardziej snobistycznego zadufanego w sobie środowiska niz fotografowie - amatorzy. ale po mnie to wszystko jak po kaczce. :)
— 6.02.2006, 19:12:37
jednak nie ma bardziej snobistycznego zadufanego w sobie środowiska niz fotografowie - amatorzy. ale po mnie to wszystko jak po kaczce. :)
— 6.02.2006, 19:12:37
Ten autor nie ma jeszcze komentarzy.