marzeniami pochłonięta, marzenia goniąca, finalnie marzenia realizująca, taka ja, czasami spokojna, a czasami jak wulkan gorąca ..., lubię chwile samotności, ale nie potrafię istniec bez otaczających mnie ludzi, z głową w chmurach, ale czasami ściągają mnie chwilowo na ziemię, maniaczka podróżowania i sportu, nieuleczalna optymistka, miłośniczka słoneczników oraz ciepłego popołudniowego słońca, pacjentka ze stwierdzonym uzależnieniem od muzyki oraz tańca, łasuch i głodomór w jednym, nie przepuszczający żadnej okazji, żeby dobrze zjeśc, a na barszcz czerwony zawsze znjade czas; w tym wszystkim jednak odkrywająca świat pasjonatka fotografii, z najlepszym przyjacielem zawsze pod ręką, który pozwala mi zatrzymywac chwile na dluzej ...