"Fotografia to polowanie w kalejdoskopie. Czasem lubię usiąść w ukryciu z aparatem w rękach i patrzę. Scena zmienia się nieustannie. Ludzie są jak ruchome punkty, które tworzą perfekcyjny obraz, a po chwili rozsypują się na niedobrane elementy, żeby potem znowu stworzyć zupełnie inny, ale w charakterystyczny sposób idealny kadr, który czasem udaje się uchwycić i zachować na kliszy fotograficznej. Uwielbiam to robić."
Urodzona w Koszalinie, fotografka, pisarka, podróżniczka, dziennikarka i tłumaczka. Pracuje dla Radia ZET, TVP2 oraz National Geographic. Kilka miesięcy w roku spędza podróżując po świecie. Swoje doświadczenia opisuje w książkach oraz fotograficznych reportażach publikowanych w czasopismach magazynach.
przepraszam za konstruktywne uwagi pod zdjęciami ale wiadomo, wszystko musi zmierzać do lepszego poziomu, warsztat musi się doskonalić i zawsze tylko może być lepiej a to ...już .. wielka sprawa. tym bardziej że cenne zdjęcia, które aż chce się odlądać i do nich wracać. I powiem jeszcze jedno, że ja sam dopiero po jakimś czasie wiedzę ile mnie nauczyły szkoące uwagi pod zdjęciami. Pozdrawiam
Chlebem i sola witamy :-). Milo, ze zawitala pani w te progi. Moze cos sie tu ruszy w fotografii podrozniczej...
przepraszam za konstruktywne uwagi pod zdjęciami ale wiadomo, wszystko musi zmierzać do lepszego poziomu, warsztat musi się doskonalić i zawsze tylko może być lepiej a to ...już .. wielka sprawa. tym bardziej że cenne zdjęcia, które aż chce się odlądać i do nich wracać. I powiem jeszcze jedno, że ja sam dopiero po jakimś czasie wiedzę ile mnie nauczyły szkoące uwagi pod zdjęciami. Pozdrawiam
ogrmnie się cieszę widząc tutaj Twoje zdjęcia!!! będę śledzić z zapartym tchem! i życzę powodzenia
Pojechaloby sie, pojechalo :)
przecież to Beata Pawlikowska z Zetki - znana i lubiana. Pozdrawiam
zdjęcia jakby znane... jakbym je w jakiejs książce widział..;) pozdrawiam!