"Fotografia to polowanie w kalejdoskopie. Czasem lubię usiąść w ukryciu z aparatem w rękach i patrzę. Scena zmienia się nieustannie. Ludzie są jak ruchome punkty, które tworzą perfekcyjny obraz, a po chwili rozsypują się na niedobrane elementy, żeby potem znowu stworzyć zupełnie inny, ale w charakterystyczny sposób idealny kadr, który czasem udaje się uchwycić i zachować na kliszy fotograficznej. Uwielbiam to robić."
Urodzona w Koszalinie, fotografka, pisarka, podróżniczka, dziennikarka i tłumaczka. Pracuje dla Radia ZET, TVP2 oraz National Geographic. Kilka miesięcy w roku spędza podróżując po świecie. Swoje doświadczenia opisuje w książkach oraz fotograficznych reportażach publikowanych w czasopismach magazynach.
Co nie zmienia faktu, że podziwiam zdjęcia ze względu na niezwykłość sytuacji. Co do technikaliów, to zawsze się znajdzie coś, co może być poprawione :) Pozdrawiam serdecznie.
sorry, ale jak by to był kto inny to jechalibyście po całości znawcy od siedmiu boleści, a do Beaty spokojniutko mimo, że to marne jak na miejsca w jakich bywa.
Proponuję bez zawiści: nie każdy podróżnik jest świetnym fotografem, czy też ma aspiracje w ogóle być fotografem. Może jedynie robić zdjęcia. A to różnica.
Pawlikowska jest podróżnikiem (powiedzmy - "zawodowym") robiącym zdjęcia, świetnie popularyzującym to i owo i chyba nie ma aspiracji czysto fotograficznych. Ma to wartość dokumentalną, etnograficzną, edukacyjną, rozrywkową, itd, ale nie fotograficzną. Tu zgadzam się z Centurem…i chętnie obejrzę więcej zdjęć.
Różnym tam zawistnikom podpowiem: fakt że nie zakumaliście tzw. czaczy świadczy jacy z was znawcy
;P
niestety albo stety, zgadzam sie w pełni z Michałem Kasperczykiem - na szczęście plfotowcy, przynajmniej ich część, to nie ciemne buraczki i znają się na fotografii
Nazwisko to nie wszystko. Panią doceniam, chylę czoła wiedzy... Na plfoto na szczęście szczerość jest w modzie. Źle się ogląda te zdjęcia zwłaszcza podpisane takim nazwiskiem.
myśle że mylicie fascynację podróżowania z fascynacją fotografią. Obie nie zawsze idą w parze i nie mozna mieć o to do nikogo pretensji, Cejrowski pstryka nie lepsze. Osobiście cieszę sie że mogę zobaczyć pare ezotycznych miejsc i zjawisk, takich, jakie one są naprawdę bez "interpretacji fotograficznej" choć fakt faktem, warsztat fotograficzny raczej przeciętny .................
Wszystko to dziwne...zdjęcia p. Pawlikowskiej ukazały się galerii PLFOTO jedne po drugim(wystarczy ciepnąć REPORTERSKIE ) , ale z innymi datami jak to widzimy w portfolio (regulamin przewiduje 3 dziennie), to samo z p. Kosińskim i z p.Novakiem...widocznie ADMINISTRATOROWI bardzo zależało na opublikowaniu tych zdjęć do czego ma pełne prawo jako WŁAŚCICIEL....ciekawe nie...:)
jak już ktoś (znany) decyduje się wystawiać zdjęcia w publicznej galerii, wypadałoby zadbać o poziom techniczny, opisanie zdjęć przedstawiających miejsca nieznane większości oglądających, ewentualnie odpowiedzieć na komentarze. Tak, to wygląda na zwykłe olewactwo - jestem Wielka i mam wszystkich gdzieś - kupcie moją książkę, to będziecie mieli komentarz... Pozdrawiam!
Joasiu J - kiedy ostatnio widziałaś na plfoto ocenę inną niż z przedziału 1-3 oraz 8-10? Albo połowa plfotowiczów jest niezwykła, albo Jana Kowalskiego nie nazywajmy zwykłym, albo jeszcze inaczej - przyjmijmy że oceniamy zdjęcia, nie nazwiska. Ja co prawda zdjęć punktami nie oceniam, ale oceniam słownie - jedno mi się bardzo podoba, jedno mi się bardzo nie podoba, reszta jest ok. Narazie, bo jak sądzę, będzie więcej?
Komentarz do komentarzy:
Wszystkie zdjęcia zaprezentowane w niniejszym portfolio, gdyby je opublikował anonimowy Jan Kowalski otrzymałyby najwyższe noty.
też miło tutaj widzieć znaną osobę którą zresztą lubię i podziwiam, ale niestety ja również spodziewałem się dużo lepszych zdjęć - w końcu to portal fotograficzny. Czyli stara formuła się sprawdza - nie trzeba daleko pojechać żeby zrobić świetne zdjęcie
Powiem szczerze, że spodziewałem się wyższego potencjału fotograficznego po osobie, która zwiedziła cały świat i tak "oliwkowo" opowiada o nim...czyżby tak miał wyglądać świat "według blondynki". Pozdrawiam i życzę wyższego poziomu...:)
Miło się zaskoczyłam widząc tutaj pani portfolio. Pozdrawiam!
Co nie zmienia faktu, że podziwiam zdjęcia ze względu na niezwykłość sytuacji. Co do technikaliów, to zawsze się znajdzie coś, co może być poprawione :) Pozdrawiam serdecznie.
sorry, ale jak by to był kto inny to jechalibyście po całości znawcy od siedmiu boleści, a do Beaty spokojniutko mimo, że to marne jak na miejsca w jakich bywa.
hehehe, no jakbym byl trollem to coś czuję że jesteś idealnym kolesiem na takie zabawy bez odbioru
Proponuję bez zawiści: nie każdy podróżnik jest świetnym fotografem, czy też ma aspiracje w ogóle być fotografem. Może jedynie robić zdjęcia. A to różnica. Pawlikowska jest podróżnikiem (powiedzmy - "zawodowym") robiącym zdjęcia, świetnie popularyzującym to i owo i chyba nie ma aspiracji czysto fotograficznych. Ma to wartość dokumentalną, etnograficzną, edukacyjną, rozrywkową, itd, ale nie fotograficzną. Tu zgadzam się z Centurem…i chętnie obejrzę więcej zdjęć. Różnym tam zawistnikom podpowiem: fakt że nie zakumaliście tzw. czaczy świadczy jacy z was znawcy ;P
Nic się tu nie poprawiło, to rzeczywiście tylko marketing. Zawiodłem się, szkoda.
Słabe zdjęcia, brak opisów pod nimi i do tego zerowy kontakt z autorką. Cóż to nie jest dobrze prowadzone folio. Brak czasu - rozumiem.
hehe Partizan jesteś niemożliwy... się bym udławiła ;-))))
Moja Żona wyprawie swego męża na Cejlon z inną kobietą mówi stanowcze NIE. :P
niestety albo stety, zgadzam sie w pełni z Michałem Kasperczykiem - na szczęście plfotowcy, przynajmniej ich część, to nie ciemne buraczki i znają się na fotografii
to wszystko kampania reklamowa http://prportal.pl/2009/05/mec-interaction-zdobyl-budzet-bio-active/#more-21224 a autora Kosińskiego moderują :)
http://www.oliwkowo.pl/ ... niezła reklama dla Beaty, ciekawe czy wie, że są tutaj jej zdjęcia....
Kim jest Beata Pawlikowska?
Witam ciepło w piekiełku plfoto. Cieszę się, że będzie Pani publikowała swoje fotografie. Czekam na kolejne.
Nazwisko to nie wszystko. Panią doceniam, chylę czoła wiedzy... Na plfoto na szczęście szczerość jest w modzie. Źle się ogląda te zdjęcia zwłaszcza podpisane takim nazwiskiem.
myśle że mylicie fascynację podróżowania z fascynacją fotografią. Obie nie zawsze idą w parze i nie mozna mieć o to do nikogo pretensji, Cejrowski pstryka nie lepsze. Osobiście cieszę sie że mogę zobaczyć pare ezotycznych miejsc i zjawisk, takich, jakie one są naprawdę bez "interpretacji fotograficznej" choć fakt faktem, warsztat fotograficzny raczej przeciętny .................
Nie mam pojęcia o co tutaj chodzi http://plfoto.com/1854544/zdjecie.html przecież wymoderowali...może to jakaś prowokacja ?...
Wszystko to dziwne...zdjęcia p. Pawlikowskiej ukazały się galerii PLFOTO jedne po drugim(wystarczy ciepnąć REPORTERSKIE ) , ale z innymi datami jak to widzimy w portfolio (regulamin przewiduje 3 dziennie), to samo z p. Kosińskim i z p.Novakiem...widocznie ADMINISTRATOROWI bardzo zależało na opublikowaniu tych zdjęć do czego ma pełne prawo jako WŁAŚCICIEL....ciekawe nie...:)
Jacy wszyscy raptem krytyczni... Ja proszę o więcej zdjęć i tyle. Pozdrawiam!
jak już ktoś (znany) decyduje się wystawiać zdjęcia w publicznej galerii, wypadałoby zadbać o poziom techniczny, opisanie zdjęć przedstawiających miejsca nieznane większości oglądających, ewentualnie odpowiedzieć na komentarze. Tak, to wygląda na zwykłe olewactwo - jestem Wielka i mam wszystkich gdzieś - kupcie moją książkę, to będziecie mieli komentarz... Pozdrawiam!
Beata Pawlikowska - to ta sama osoba co w pracuje Radio Zet? średnia nie adekwatna do jakości zdjęć. Suma sumarum - reklama jakości nie poprawi
Joasiu J - kiedy ostatnio widziałaś na plfoto ocenę inną niż z przedziału 1-3 oraz 8-10? Albo połowa plfotowiczów jest niezwykła, albo Jana Kowalskiego nie nazywajmy zwykłym, albo jeszcze inaczej - przyjmijmy że oceniamy zdjęcia, nie nazwiska. Ja co prawda zdjęć punktami nie oceniam, ale oceniam słownie - jedno mi się bardzo podoba, jedno mi się bardzo nie podoba, reszta jest ok. Narazie, bo jak sądzę, będzie więcej?
nie,gdyby to był zwykły Jan Kowalski nie miałby średniej ocen 8,3 tylko znacznie mniej
Tu nie o fotki chodzi a o reklame ;)
Komentarz do komentarzy: Wszystkie zdjęcia zaprezentowane w niniejszym portfolio, gdyby je opublikował anonimowy Jan Kowalski otrzymałyby najwyższe noty.
WoW. Pozdrawiam :)
też miło tutaj widzieć znaną osobę którą zresztą lubię i podziwiam, ale niestety ja również spodziewałem się dużo lepszych zdjęć - w końcu to portal fotograficzny. Czyli stara formuła się sprawdza - nie trzeba daleko pojechać żeby zrobić świetne zdjęcie
Powiem szczerze, że spodziewałem się wyższego potencjału fotograficznego po osobie, która zwiedziła cały świat i tak "oliwkowo" opowiada o nim...czyżby tak miał wyglądać świat "według blondynki". Pozdrawiam i życzę wyższego poziomu...:)
pieknie
Witam na plf i pozdrawiam :-)