Jestem fanatykiem fotografowania. Jak tylko mam aparat i cos widze to zaraz fotografuje. No noramlnie taka faze mam. A jeszce do tego te wszystkie ksiazki o fotografowaniu ktore mam zamiar przeczytac co leza u mnie na polce no napawaja mnie takim optymizmem ze mam ochote forigraofac jeszcze wiecej i wiecej. No kurcze niepokoja mnie tylko tezielone ludziki biegajace wokol mnei, ale mysle ze to mnie.