byłam ostatnimi czasy bardzo próżna. miałam swoje marzenia...i wydawało mi się, ze je spełniam...to nie były marzenia...niszczące ambicje :] mój oddech był jak tykanie zegara. dobrze, ze się obudziłam...może w końcu będą tu jakieś zdjęcia... pozdrawiam
— 2.01.2008, 19:06:31
byłam ostatnimi czasy bardzo próżna. miałam swoje marzenia...i wydawało mi się, ze je spełniam...to nie były marzenia...niszczące ambicje :] mój oddech był jak tykanie zegara. dobrze, ze się obudziłam...może w końcu będą tu jakieś zdjęcia... pozdrawiam
— 2.01.2008, 19:06:31
lubie chwile spełnione, kiedy cos jest zakonczone, pragne tego wiecej, chociaż bardzo się boje... trudne decyzje, ale nie pozwole na to by najdroższą istotą dla mnie, była jedynie istota zagadnienia - juz nie.
— 10.02.2007, 23:45:39
lubie chwile spełnione, kiedy cos jest zakonczone, pragne tego wiecej, chociaż bardzo się boje... trudne decyzje, ale nie pozwole na to by najdroższą istotą dla mnie, była jedynie istota zagadnienia - juz nie.
— 10.02.2007, 23:45:39
nie lubie kiedy ludzie odchodza...a nie tylko oni maja takie wlasciwosci. slowa rowniez umykaja. umkneła mi przyjazn...wogole. ciezko na sercu - ale nie mam gdzie z tym pojsc. bo jak kolwiek bym probowała, przeciez nie uciekne przed sama soba :\'[
— 28.10.2006, 00:57:48
nie lubie kiedy ludzie odchodza...a nie tylko oni maja takie wlasciwosci. slowa rowniez umykaja. umkneła mi przyjazn...wogole. ciezko na sercu - ale nie mam gdzie z tym pojsc. bo jak kolwiek bym probowała, przeciez nie uciekne przed sama soba :'[
— 28.10.2006, 00:57:48
aha - kliknelam znow tam, gdzie nie trzeba było :]
lubie chwile spełnione, kiedy cos jest zakonczone, pragne tego wiecej, chociaż bardzo się boje... trudne decyzje, ale nie pozwole na to by najdroższą istotą dla mnie, była jedynie istota zagadnie...
na swieta zawsze sie gubie. gdzies. i sądze, ze ludzie byli dawniej bliżsi sobie. ponieważ musieli - Broń nie niosła daleko. swieta...czas radości :]