Kadr chyba nie do końca dopracowany (coś się wkradło w prawym dolnym i czułki obcięte, choć inna sprawa, że długie bardzo one), światło trochę za mocne (miejscowe przepalenia) i głębia niekorzystna (nie wyodrębnia konika z tła, a tło szaleje). Pozdrawiam.
Nikt? No to ja - wiesz, Dijx, miniaturka nie przyciąga :>
Kadr chyba nie do końca dopracowany (coś się wkradło w prawym dolnym i czułki obcięte, choć inna sprawa, że długie bardzo one), światło trochę za mocne (miejscowe przepalenia) i głębia niekorzystna (nie wyodrębnia konika z tła, a tło szaleje). Pozdrawiam.
Nikt?