Chciałoby sie zakrzyknąć "Ale nogi!" Ech, Kriss, wzięłoby sie aparat i pijechało do Kaźmierza... :) A ludziska z całego świata płacą straszne pieniądze liniom lotniczym, zeby takie obdraptusy oglądać w Paryżewie. Fajne zdjęcie. Im dłużej patrzę, tym bardziej sie podoba ten smaczek...
No nie wiem.... może całej stolicy nie, ale moze sejm chociaz chcecie? ;) No chyba, ze dostanę Nohavice, wtedy Krakow bedzie pod specjalnym nadzorem ;))) Pozdrawiam śpiewająco :)
mooj ty bosze ...:)) bylem:) , ale do srodka nie wlazlem ( dla nie kumatych krakowa - wejscie do kultowej podobno Alchemii..), jak bylo swiatlo bylo zamkniete, jak bylo otwarte ja juz zmykalem :) neczek mi nie daruje :).; turdan... :) malowanie szkodzi jedynie dziewczynom :), z knajpami jest różnie ale bylem w absint i pomyslalem o najlepszej z....:)); hawej ...;))tam odnosi sie wrażenie wielu indywidualnych mieszan i jednego wiekszego :); kozlow:), siemionov :) kamilelf:) milo was bylo czytac :) paniom serdecznosci , panom meski uscisk...zdjecie jest z rodzaju wieczornych niz porannych tzn. do ogladania po ciemku , ale tu teraz takie tempo ze pewnie do nocy zatonie w masie nastepnych i nastepnych ..
dzieki wszystkim :) postaram sie jeszcze jakis kawalek muru z tamtej okolicy pokazac. malowniczego albo i nie....
kriss, Kraków się obroni, jakby co, to pomożemy :) podoba mi się, oddaje klimat tego miejsca
Chciałoby sie zakrzyknąć "Ale nogi!" Ech, Kriss, wzięłoby sie aparat i pijechało do Kaźmierza... :) A ludziska z całego świata płacą straszne pieniądze liniom lotniczym, zeby takie obdraptusy oglądać w Paryżewie. Fajne zdjęcie. Im dłużej patrzę, tym bardziej sie podoba ten smaczek...
Kazimierz pamiętam, jak go praktycznie nie było. Cementarz był. Potem nie było okazji zajrzeć do Krakowa, aż wstyd... Piąta noga niepokoi ;-) p-m.
Ty fotografuj kolory, ja bede je ogladac...
podoba się pzdr
No nie wiem.... może całej stolicy nie, ale moze sejm chociaz chcecie? ;) No chyba, ze dostanę Nohavice, wtedy Krakow bedzie pod specjalnym nadzorem ;))) Pozdrawiam śpiewająco :)
Malarskie bardzo, ale co sobie o tym naszym Kazimierzu pomyślą jak zobaczą to zdjęcie, to aż strach...
oj Kriss...Twoimi oczami..inne światy.. a te śruby(??) booskie.. :)))
mooj ty bosze ...:)) bylem:) , ale do srodka nie wlazlem ( dla nie kumatych krakowa - wejscie do kultowej podobno Alchemii..), jak bylo swiatlo bylo zamkniete, jak bylo otwarte ja juz zmykalem :) neczek mi nie daruje :).; turdan... :) malowanie szkodzi jedynie dziewczynom :), z knajpami jest różnie ale bylem w absint i pomyslalem o najlepszej z....:)); hawej ...;))tam odnosi sie wrażenie wielu indywidualnych mieszan i jednego wiekszego :); kozlow:), siemionov :) kamilelf:) milo was bylo czytac :) paniom serdecznosci , panom meski uscisk...zdjecie jest z rodzaju wieczornych niz porannych tzn. do ogladania po ciemku , ale tu teraz takie tempo ze pewnie do nocy zatonie w masie nastepnych i nastepnych ..
kto tym razem namieszal? ... diabel czy bog?
fajne są te Twoje detale i drobiazgi.niby nic, a fajnie przedstawione.pzdr.
Lubię. Ma nastrój, chciałoby się tam być. Znaczy: byłeś... :-)
malowania nie będzie... :)
bardzo ciekawa fotografia. kolory faktycznie dobrze dobrane, a sam temat zjdecia zastanawia. pozdrawiam#
dziwne zdjecie. intryguje. kolory fajne. te nogi od krzesel po prawej jakos krzycza za bardzo. ciekawe...