..hmmm... moje korepetycje jak do tej pory ograniczają do rad w podobnej formie... Jeśli kogoś dręczy jakiś konkretny problem, w miarę swoich możliwości chętnie pomogę na mail'u czy właśnie tutaj... myślę też o napisaniu dosyć porządnego kursu PS i zamieszczeniu go na plfoto jeśli da radę, a na pewno na własnej stronce, do której też jednak dopiero się przymieżam...więc to niestety za parę miesięcy... ;(
mariuszn3: jestem pod wrażeniem twojej wiedzy:] postaram sie chociaż połowe obadać.
Swoja drogą, czy to taki zwyczaj, by komuś kogo sie nie zna mówić, że jego zdjęcie jest "do tyłka" albo jest "gniotem" ?
Kultura chyba w necie także obowiązuje ;]
ho ho, po Polsku nie spotkałem jeszcze takiego, te które mi najwięcej dały znikły z Photosiga.. cóż nie za bardzo wiem co Ci napisać.. kilka krótkich rad: wyostrzaj przed i po zmniejszeniu skanu, jest to sztuka do, krórej niestety trzeba nabrać wprawy...(dobierając radius bierz pod uwagę jakość szczegółów na skanie jak i jego rozmiar (na wielkości plfoto jak na razie do 100% zdjęć najlepszy był 0.3, w większych rozmiarach już baardzo różnie), amount to zawsze gdzieś w granicach 100-200, najczęściej 120, uważaj z tym łatwo przeostrzyć zdjęcie, threshold ok 0-20, najczęściej blisko zera, im większy tym mniejsze ziarno wynika z wyostrzania ale też słabiej technika działa, trzeba iść na kompromisy). Czasami aby uniknąć przeostrzenia a tym samym dobrze wyostrzyć zdjęcie, trzeba niektóre krawędzie przed nim uchronić. Wszystko Ci z czasem przyjdzie. Najlepiej też tej operacji dokonywać na kanale lightness w lab'ie, unika się skutkuch ubocznych na kolorach ale mam wrażenie, że przynajmniej jeśli o plfoto chodzi to niuans. Jeśli chodzi o korektę kolorów, kontrastu, no to jest sprawa może bardziej ilustracyjna, korzystaj tylko z leveles i curves, jak coś ciężko Ci w ten sposób uzyskać śięgnij po color balance, jest bardziej łopatologiczny. Takie rzeczy jak contrast, brightness lepiej omijać z daleka - nie masz w nich kontroli nad utratą szczegółów.. Polecam też pracę na warstwach czyli nie destruktywną edycję, masz dużo większe pole działania.... - może Ci to coś podpowie ;) Pozdrawiam
ostrość lecz za pomocą unsharp mask bez tego nigdy nie będziesz miał ostrego zdjęcia w tym formacie... myślę, że ową płaskość też mogłeś trochę naprawić za pomocą krzywych lub poziomów
wszystko już powiedziano
..hmmm... moje korepetycje jak do tej pory ograniczają do rad w podobnej formie... Jeśli kogoś dręczy jakiś konkretny problem, w miarę swoich możliwości chętnie pomogę na mail'u czy właśnie tutaj... myślę też o napisaniu dosyć porządnego kursu PS i zamieszczeniu go na plfoto jeśli da radę, a na pewno na własnej stronce, do której też jednak dopiero się przymieżam...więc to niestety za parę miesięcy... ;(
mariuszn3: jestem pod wrażeniem twojej wiedzy:] postaram sie chociaż połowe obadać. Swoja drogą, czy to taki zwyczaj, by komuś kogo sie nie zna mówić, że jego zdjęcie jest "do tyłka" albo jest "gniotem" ? Kultura chyba w necie także obowiązuje ;]
mariuszn3....czy dajesz korepetycyje?...platne ewentualnie? zdjecie do tylka, bajdulej....
zapomniales mu powiedziec, ze ps tego zdjecia nie uratuje
ho ho, po Polsku nie spotkałem jeszcze takiego, te które mi najwięcej dały znikły z Photosiga.. cóż nie za bardzo wiem co Ci napisać.. kilka krótkich rad: wyostrzaj przed i po zmniejszeniu skanu, jest to sztuka do, krórej niestety trzeba nabrać wprawy...(dobierając radius bierz pod uwagę jakość szczegółów na skanie jak i jego rozmiar (na wielkości plfoto jak na razie do 100% zdjęć najlepszy był 0.3, w większych rozmiarach już baardzo różnie), amount to zawsze gdzieś w granicach 100-200, najczęściej 120, uważaj z tym łatwo przeostrzyć zdjęcie, threshold ok 0-20, najczęściej blisko zera, im większy tym mniejsze ziarno wynika z wyostrzania ale też słabiej technika działa, trzeba iść na kompromisy). Czasami aby uniknąć przeostrzenia a tym samym dobrze wyostrzyć zdjęcie, trzeba niektóre krawędzie przed nim uchronić. Wszystko Ci z czasem przyjdzie. Najlepiej też tej operacji dokonywać na kanale lightness w lab'ie, unika się skutkuch ubocznych na kolorach ale mam wrażenie, że przynajmniej jeśli o plfoto chodzi to niuans. Jeśli chodzi o korektę kolorów, kontrastu, no to jest sprawa może bardziej ilustracyjna, korzystaj tylko z leveles i curves, jak coś ciężko Ci w ten sposób uzyskać śięgnij po color balance, jest bardziej łopatologiczny. Takie rzeczy jak contrast, brightness lepiej omijać z daleka - nie masz w nich kontroli nad utratą szczegółów.. Polecam też pracę na warstwach czyli nie destruktywną edycję, masz dużo większe pole działania.... - może Ci to coś podpowie ;) Pozdrawiam
o! takiej rady mi bylo potrzeba. dzieki. gdzie dorwe dobry kurs photoshopa?
ostrość lecz za pomocą unsharp mask bez tego nigdy nie będziesz miał ostrego zdjęcia w tym formacie... myślę, że ową płaskość też mogłeś trochę naprawić za pomocą krzywych lub poziomów
jaki byłby świat jeśli każdy byłby normalny? -_- btw. "zerknąłem" ;]
Amkacz - spojrzalem na twoje inne foty, przeczytalem bloga, zerknolem na WWW - dziwny z ciebie czlowiek... eh
dzieki za motywacje :) mam blisko, więc porobie tyle, aż będzie ładnie.
wszystko zalezy od ilosi i jakosci swiatla. w innej porze dnia, przy innej pogodzie jest to inne miejsce. baw sie dobrze.
co powinienem zrobić podczas robienia tego zdjęcia, by sie nie zlewało? innego miejsca nie mogłem wybrać , gdyż właśnie to najpiękniej wygląda
plasko, nieostro, nieciekawie, niebo prawie przepalone...
niefane
a czemu nie?
wszystko sie zlewa w jedna calosc
czemu?
gniot...
wrazliwy