ach biedna ta littka... no ale tacy ludzie tez musza istiec, zeby dostrzec tych innych-wartosciowych. ehhh...ale littka poniekad mi schlebia:) tyle razy juz odwiedzala moja strone! tzn ze moje zdjecia wywoluja jakies uczucia. gorzej by bylo jakby byly obojetne. pozdrawiam Cie Blue-B.:)
było chłodno i pociecha była opatulona. a Tata niego świetny, bo chowa swoją Córkę przed chłodem i spogląda na zachód słońca i myśli,że teraz jest odpowiedzialny za kruchą istotkę. czy to wytłumaczenie wystarczy?:)
bo liczyla sie tylko chwila:)
bałagan w kadrze bałagan
ach biedna ta littka... no ale tacy ludzie tez musza istiec, zeby dostrzec tych innych-wartosciowych. ehhh...ale littka poniekad mi schlebia:) tyle razy juz odwiedzala moja strone! tzn ze moje zdjecia wywoluja jakies uczucia. gorzej by bylo jakby byly obojetne. pozdrawiam Cie Blue-B.:)
Go-niu, może Littka też ma Twoje portfolio w ulubionych;))) Co do zdjęcia to dużo uczucia w rękach tatusia widać. Pozdrowienia :)
boze znowu ty littka... nudna ju jestes, musisz strasznie lubic moje zdjecia skoro caly czas tu zagladasz. dziekuje-milo mi:)
bes sensu skoro bylo chlodno to trzeba bylo isc do domu i tam sie powysilac jestem na nie
no chyba ujdzie ;))
było chłodno i pociecha była opatulona. a Tata niego świetny, bo chowa swoją Córkę przed chłodem i spogląda na zachód słońca i myśli,że teraz jest odpowiedzialny za kruchą istotkę. czy to wytłumaczenie wystarczy?:)
a gdzie pociecha ?? ;) a poza tym co z niego za ojciec, skoro zamiast czułym wzrokiem omiatać swe pokłosie, to się rozgląda za ... (sam nie wiem) ;)