A jakże. Nocleg był załationy, można było sobie pozwolić, bez ryzyka, że się spadnie ze skał. Tylko podróż nocna do kibalka nieco niebezpieczna, ale to wcale nie zasługa "prądu":)
wow, niezle to wszystko wyszlo, plamy swiatla tworzace obraz zatopiony w mroku. podoba mi sie taka plastyka. nie wiem co tam sie dzieje, ale to nic. estetycznie ciekawe... co sie nieczesto zdarza!!
lubie
twarz ciekawie wyszła ;)
Ciekawe.
A jakże. Nocleg był załationy, można było sobie pozwolić, bez ryzyka, że się spadnie ze skał. Tylko podróż nocna do kibalka nieco niebezpieczna, ale to wcale nie zasługa "prądu":)
znaczy herbatka z prądem nad Popradem ;)
:)
Gdyby było mniej rozmazane, znaczyłoby to, że rumu poskąpili:)
wow, niezle to wszystko wyszlo, plamy swiatla tworzace obraz zatopiony w mroku. podoba mi sie taka plastyka. nie wiem co tam sie dzieje, ale to nic. estetycznie ciekawe... co sie nieczesto zdarza!!
Wolałbym mniej rozmazane, ale koncept ciekawy. Pozdrawiam.