s1wy: Nie zrozum mnie zle. Sam odkladam na amerykanskiego klasyka wiec doceniam ten design. Ba! Uwielbiam go! Z historia sie troche rozjechalem, rzeczywiscie. Co do narodu amerykanskiego to mam swoje zdanie bo bylem tam nie raz i poznalem ten narod. Glupiutcy ludzie.... Pozdrawiam
Do Pluzza - o amerykanach możesz mieć swoje zdanie ale z historii to jesteś kiepściutki. Lądowanie na księżycu odbyło się dokładnie 11 lat póniej , niż przedstawiony tu Cadillac. A to że samochodoy wyglądały wtedy jak statki kosmiczne, to już inna sprawa. Przynajmniej każdy był inny, a nie jak teraz-wyciągnij lampy, zdejmij logo i już nie wiesz jakiej marki to samochód. Sorry, wolę jednak tamte late w dziedzinie motoryzacji.Apropos lotu samochodami w kosmos - sam bym tak chciał. Po co płcić 20 mln dol. za lot Pozdrawiam... S1wy
Fantazja tworcow tych aut miala zrodlo w glupocie amerykanskiego narodu. Zaraz po udanym locie na ksiezyc i fascynacja podrozami kosmicznymi, ludzie wierzyli, ze za kilka lat beda mogli podrozowac autami na ksiezyc. Dlatego samochody z tego okresu przypominaly skrzyzowanie samochodu z rakieta(ami). Mniej wiecej w tym samym czasie mlodziez amerykanska wierzyla, ze nie mozna zajsc w ciaze podczas pierwszego stosunku..... (ech glupiutki narod...). Co do zdjecia ja bym nie kadrowal centralnie i moze podkrecilbym kolorki. Pozdrawiam
gdyby ciasniej zrobic lewo-prawo i ciac prawie przy lapach czerwonych aby nie dalo sie za bardzo identyfikowac co to, wygladalo by na jakiegos potworka :) chetnie dostane na maila zdjatko to pokaze swoja wizje :) ps. zapraszam do siebie :)
s1wy: Nie zrozum mnie zle. Sam odkladam na amerykanskiego klasyka wiec doceniam ten design. Ba! Uwielbiam go! Z historia sie troche rozjechalem, rzeczywiscie. Co do narodu amerykanskiego to mam swoje zdanie bo bylem tam nie raz i poznalem ten narod. Glupiutcy ludzie.... Pozdrawiam
Do Pluzza - o amerykanach możesz mieć swoje zdanie ale z historii to jesteś kiepściutki. Lądowanie na księżycu odbyło się dokładnie 11 lat póniej , niż przedstawiony tu Cadillac. A to że samochodoy wyglądały wtedy jak statki kosmiczne, to już inna sprawa. Przynajmniej każdy był inny, a nie jak teraz-wyciągnij lampy, zdejmij logo i już nie wiesz jakiej marki to samochód. Sorry, wolę jednak tamte late w dziedzinie motoryzacji.Apropos lotu samochodami w kosmos - sam bym tak chciał. Po co płcić 20 mln dol. za lot Pozdrawiam... S1wy
super
Fantazja tworcow tych aut miala zrodlo w glupocie amerykanskiego narodu. Zaraz po udanym locie na ksiezyc i fascynacja podrozami kosmicznymi, ludzie wierzyli, ze za kilka lat beda mogli podrozowac autami na ksiezyc. Dlatego samochody z tego okresu przypominaly skrzyzowanie samochodu z rakieta(ami). Mniej wiecej w tym samym czasie mlodziez amerykanska wierzyla, ze nie mozna zajsc w ciaze podczas pierwszego stosunku..... (ech glupiutki narod...). Co do zdjecia ja bym nie kadrowal centralnie i moze podkrecilbym kolorki. Pozdrawiam
fajne :O przypomina Goblina:) +++ za pomysł i inwencję twórczą, Pozdrawiam
fajny stworek wyszedł hehe;)
gdyby ciasniej zrobic lewo-prawo i ciac prawie przy lapach czerwonych aby nie dalo sie za bardzo identyfikowac co to, wygladalo by na jakiegos potworka :) chetnie dostane na maila zdjatko to pokaze swoja wizje :) ps. zapraszam do siebie :)
hehe:) fantazja byla:)
:)