przykro ze sie tak uczepiliscie panie Stolkowski i panie Wołodytjowski! W obronie tylko napisze ze moja sztuka dla mnie jest sztuką! bo nie sztuką (masło maslane) jest pokazanie jak niektorzy golej baby zeby miec jak najwiecej odsłon np. Oczywiscie to akurat was nie dotyczy ale tak na marginesie! I nie rozumiem dlaczego zarzucacie mi nietaktowne komentowanie? hmmm.... ale pomyśle nad tym.
Żeby sztuka była nieskazitelna najpierw musi być sztuką... to tak na marginesie. Dalej za Wołodytjowskim - zwłaszcza w zakresie kultury komentowania prac innych autorów.
no coz pewnie duzo mi brakuje do twojej doskonałosci! ale wybacz bo ani nie widze na moim zdjeciu walacych sie murow, ani iglica nie jest ucieta ( chcialam zeby wlasnie w taki sposob łączyla sie z ramką) jak i nie przeszkadzają antenty na dachu (jakbym chciala to bym je wyciela w photoshopie ale po co skoro taka jest rzeczywistość!!) a przez nieskazitelna sztuke mam na mysli nie zniekształconą przez wszelkie zabiegi komputerowe tylko swiat taki jakim jest!
walące się mury (z pawej), ucięta iglica (z lewej) , anteny na dachu (z prawej) - dużo Ci jeszcze brakuje w technice i "nieskazitelnej sztuce" patrzenia przez obiektyw a potem na przygotowywaną pracę, na koniec zaś w rzeczowym i taktownym komentowaniu dorobku innych autorów
Bardzo ładnie ujęte chmurki :))
przykro ze sie tak uczepiliscie panie Stolkowski i panie Wołodytjowski! W obronie tylko napisze ze moja sztuka dla mnie jest sztuką! bo nie sztuką (masło maslane) jest pokazanie jak niektorzy golej baby zeby miec jak najwiecej odsłon np. Oczywiscie to akurat was nie dotyczy ale tak na marginesie! I nie rozumiem dlaczego zarzucacie mi nietaktowne komentowanie? hmmm.... ale pomyśle nad tym.
Żeby sztuka była nieskazitelna najpierw musi być sztuką... to tak na marginesie. Dalej za Wołodytjowskim - zwłaszcza w zakresie kultury komentowania prac innych autorów.
no coz pewnie duzo mi brakuje do twojej doskonałosci! ale wybacz bo ani nie widze na moim zdjeciu walacych sie murow, ani iglica nie jest ucieta ( chcialam zeby wlasnie w taki sposob łączyla sie z ramką) jak i nie przeszkadzają antenty na dachu (jakbym chciala to bym je wyciela w photoshopie ale po co skoro taka jest rzeczywistość!!) a przez nieskazitelna sztuke mam na mysli nie zniekształconą przez wszelkie zabiegi komputerowe tylko swiat taki jakim jest!
Dla mnie fajne , moze to być każde miasto niebo super , podoba mi się Twój blog i reszta Twoich zdjęć pozdrawiam
walące się mury (z pawej), ucięta iglica (z lewej) , anteny na dachu (z prawej) - dużo Ci jeszcze brakuje w technice i "nieskazitelnej sztuce" patrzenia przez obiektyw a potem na przygotowywaną pracę, na koniec zaś w rzeczowym i taktownym komentowaniu dorobku innych autorów
Piekne niebo :) toszkę leci w lewo ale nic nie szkodzi :) mnie się podoba :)
flaki z olejem + trywialny tytul.... ech.