Jako obecny judoka powiem, ze jednak to chyba kyokushin, bo naszywka na karategi (ten pan z lewej) jak u mojego brata, a On jest maniakiem tego sportu. Zas co do zjecia - to jest to, co lubie w zdjeciach tego typu. Daje bdb. Pozdr.
jako baaardzo juz byly judoka, nie popieram jawnych kopaczy...ale...Energia, dynamika, wola...Caly sila swa jestem, caly w jednym uderzeniu...zginiesz......lolo
Andreas, bo on tam dzieciaki trenuje ;-) Ale wice-mistrz w kategorii.. oj zeby nie sklamac... chyba do 70 kilo, czy jakos tak, na tych samych zawodach.
Magda...hmmm... nie kojarzę z nazwiska, chociaż coś mi tam świta..
Filu- miałem wskoczyć na matę i zrobić im zdjęcie od góry, czy jak? a może od dołu? niezły widok... pzdr
Lewy troche zdiwiony całą syruacją, ale cekawy wyraz twarzy złapany, gdybyś chwilę puźniej nacisnął migawkę zapewne było by widać trochę buuuuuulu w oczach. Było by to dość ciekawe .
Ja znalam byla mistrzynie Polski... kurczatko takie, 155 cm, warkocz do kolan... no i kiedys ja dwoch kolesi napadlo... ekhm.... jeden do szpitala trafil... a mial 190 cm ;-)
no ..może..(skad wiesz?) ..a na marginesie jak byłem mały i sie napierdzielałem z kolegami na podwórku to często widziałem taki wyraz twarzy u małyszy którzy dostawali bęcki i nic nie mogli już poradzić..dlatego mnie to tak bawi ;0))
Jako obecny judoka powiem, ze jednak to chyba kyokushin, bo naszywka na karategi (ten pan z lewej) jak u mojego brata, a On jest maniakiem tego sportu. Zas co do zjecia - to jest to, co lubie w zdjeciach tego typu. Daje bdb. Pozdr.
heh...lolo- wreszcie trafiłeś:-))
jako baaardzo juz byly judoka, nie popieram jawnych kopaczy...ale...Energia, dynamika, wola...Caly sila swa jestem, caly w jednym uderzeniu...zginiesz......lolo
Świetna dynamika - 6 i już teraz idziesz do moich ulubionych....
Magda- przypomniałem sobie- tzw."medyk"- znam:-)
mam na mysli zdjecie, na kopaniu sie nie znam ;)
Doskonaly strzal
Andreas, bo on tam dzieciaki trenuje ;-) Ale wice-mistrz w kategorii.. oj zeby nie sklamac... chyba do 70 kilo, czy jakos tak, na tych samych zawodach.
Magda...hmmm... nie kojarzę z nazwiska, chociaż coś mi tam świta.. Filu- miałem wskoczyć na matę i zrobić im zdjęcie od góry, czy jak? a może od dołu? niezły widok... pzdr
nog to nie ma cala publicznosc ;))) kto ich tak wykosil, he?
kadr moglby byc bardziej dziwny.. odbiegajacy od rzeczywistosci .. ale i tak dobre
Andreas: Pawel Uchanski.
Black- nie wiem, czy byłoby widac w oczach ból, bo nie widać oczu:-) Jan- ten z lewej to nawet ma trzy nogi , a jak z którejś przy....
ten z lewej bez nog? ;-)
no z tych zawodów i z innych... jaki trener?(tzn nazwisko)
no z tych zawodów i z innych... jaki trener?
Lewy troche zdiwiony całą syruacją, ale cekawy wyraz twarzy złapany, gdybyś chwilę puźniej nacisnął migawkę zapewne było by widać trochę buuuuuulu w oczach. Było by to dość ciekawe .
Z tych samych zawodow? Pokaz, pokaz... ja tam bylam kibicowac z synem, jego trener walczyl... tez sie strasznie... eeee... denerwowal ;-)
ps. fakt- to jest puchar Polski 2000 na AWF
Magdaleno- dwie kobitki też mam...może i na nie przyjdzie pora.....
a ja znam jednego kolarza co to się potłukł jak był juniorem i dziś jest policyjniakiem
a ja znam nieźle byłego mistrza polski i kilku innych medalistów mp....heheeeh
Ja znalam byla mistrzynie Polski... kurczatko takie, 155 cm, warkocz do kolan... no i kiedys ja dwoch kolesi napadlo... ekhm.... jeden do szpitala trafil... a mial 190 cm ;-)
keskese kumite?
no ..może..(skad wiesz?) ..a na marginesie jak byłem mały i sie napierdzielałem z kolegami na podwórku to często widziałem taki wyraz twarzy u małyszy którzy dostawali bęcki i nic nie mogli już poradzić..dlatego mnie to tak bawi ;0))
Mysza, przestan sie, kurka wodna, popisywac znajomoscia jezykow (czy to juz szosty?!) bo ja wpadam w kompleksy i Cie znielubie!
Zacietosc... Krzysztof, faceci walczyli spokojnie... jak weszly 2 kobitki, to byla walka na smierc i zycie dopiero ;-)
dominik nie wszyscy tutaj kurka znają ten angielski
Ha, to chyba z mistrzostw na AWF-ie? Dobra robota.
i kakato oroshi:-)
hihi ;0)))) no ten gościu po lewo faktycznie bardziej jakby taki zacięty na ćwarzy (tytuł w dechę!)