według japońskiego kodeksu honorowego godne jest walczyć jedynie z równym sobie przeciwnikiem...ale skoro nie jesteśmy w japoni to dodam, że Misiowa fotografia jest dość ekcentryczna ale jest w niej jakiś przed smak tego co nastąpi lub nienastąpi...czyli pełna wyczucia...niech Misie nie zaprzestaną swojego obrazowania...
według japońskiego kodeksu honorowego godne jest walczyć jedynie z równym sobie przeciwnikiem...ale skoro nie jesteśmy w japoni to dodam, że Misiowa fotografia jest dość ekcentryczna ale jest w niej jakiś przed smak tego co nastąpi lub nienastąpi...czyli pełna wyczucia...niech Misie nie zaprzestaną swojego obrazowania...
woskowo
hmmm...nawet mistrz stylizacji musi sobie zrobić wakacje...: ) czekam na ( moim zdaniem) lepsze...pozdrawiam
misie się przestylizowały. na razie oswajanie nowopostałej foremki.
no a jakosc?
sepuku?
sabasam
z miniatury myslalem, ze piotr fronczewski.
ładnie zrobione ... kadr oraz świetne zagranie kolorem ...
hmm co by tu napisac....