Zbyszek i masz rację, że zaprzeczę, bo mój heimat (choć jeszcze rolniczy) wcale nie jest monotonny:))) Z jednej strony "góry", z drugiej właśnie ta "perełka", z trzeciej widok na dawną Celulozę (kominy);)))
Inne spojrzenie na Chełmno, choć własnie takie też pozostaje w mojej pamięci. Wkoło monotonny krajobraz rolniczy (wiem zaraz zaprzeczysz Tereso, że jest inaczej, ale tak to wspominam) z perłą architektury w koronie.
Turecki > Ta fotka w oryginale jest jednak lepsza - kompresja dała o sobie znać:) Może to też przez to, że zastosowałam zoom (bo pole było ode mnie ok. 1 km, a Chełmno 11 km). Nie mieszkam w Chełmnie - kiedyś mieszkałam w tym miejscu właśnie z którego zrobiona jest ta fota:) Pozdrawiam:)
Gdyby zamiast kombajnu, żniwowałby chlop z z kosą w ręku, zdjęcie wyglądałoby jak robione w sredniowieczu: nic się nie zmienilo. Troszkę leci w lewo.
O! Jakbym znał to miejsce :)...
Zbyszek i masz rację, że zaprzeczę, bo mój heimat (choć jeszcze rolniczy) wcale nie jest monotonny:))) Z jednej strony "góry", z drugiej właśnie ta "perełka", z trzeciej widok na dawną Celulozę (kominy);)))
Inne spojrzenie na Chełmno, choć własnie takie też pozostaje w mojej pamięci. Wkoło monotonny krajobraz rolniczy (wiem zaraz zaprzeczysz Tereso, że jest inaczej, ale tak to wspominam) z perłą architektury w koronie.
Turecki > Ta fotka w oryginale jest jednak lepsza - kompresja dała o sobie znać:) Może to też przez to, że zastosowałam zoom (bo pole było ode mnie ok. 1 km, a Chełmno 11 km). Nie mieszkam w Chełmnie - kiedyś mieszkałam w tym miejscu właśnie z którego zrobiona jest ta fota:) Pozdrawiam:)
ładnie uchwycone moje miasto, podoba mi się , tylko trochę jakies takie mydło wyszło nie wiem czemu, na niebie jakieś zielone plamy
ladny skontrastowany widok kombajn i miasto które chyba też zacznie kosić pzdr
ciekawe letnie zdjęcie choć za miekkie i za ciepłe kolorystycznie... ale w końcu latem jest ciepło :)