Chciała bym tak mówić jak Wog. Jutro ja i mój Zenek jedziemy pofotografować mgłę. Jak się znowu spóźnimy! Tym razem wyjazd o 5 a nie o 6 rano!

Gall - no co Ty! W życiu. ; Co do Zenita, to nie wątpię. Tylko jeżeli taki się kupuje normalnie w sklepie. Nie na targu, gdzie go rozkręcili przed granicą a poskręcali za granicą i takiego sprzedali (memu tacie).

Dziękuję już za kolejną radę. Będę pracować. Jak się uprę to nie odpuszczę.

Zmień skaner... To jest tak. Dostałam propozycję otrzymania nowego skanera. Tylko jeszcze nie wiem jakiej firmy. Z tego co wiem, to ten co mam jeszcze jest spłacany. Bo mój skaner to prezent od mamy. I chyba by mnie z domu wywaliła jakbym jej powiedziała, że mam go zamiar zmienić bo jest zły. Wię chyba zacznę tracić kasę na skanowanie odbitek a nie skanów. A co to zdjęcia to właśnie uważam, że na tym zdjęciu lepiej, że się Kasia w obiektyw atrzy. Bo na poprzednim to było takie strasznie sztuczne, jak się w obiektyw patrzyła.

A to wiem. Bo Kasia to wogóle fajna jest modelka (w końcu to moja kuzynka). Nie odpuszcze jej. Wywioze do lasu i zdjęcia porobie, aż jej się znudzi pozowanie. Nie nooo żartuje... aż taka drastyczna nie będę, No tak mam paszczaka. Dlatego na stronę do której mam większą sympatię wstawiłam B&W. Dobra pakuje manatki i idę do wyrka. Jutro na 8 rano i 2 matmy, a ja jeszcze kolacji nie zjadłam.

Mnie się serducho krajało, że tam tak ładnie. Bo one takie potężne. A swoją drogą mam gdzieś fotki gór. Takie moje bardzo początkowe zdjęcia. No ale to tylko pocztówki. A z tym koniec. Wreszcie się opanowałam. Ale w Monaco to mi cięzko było. Tyle tam tego było. Mogła bym stracić z 2 filmy. Ale po co? Żeby leżały i kurz zbierały?

Wiecie co ja się zapisałam dziś do sekcji fotograficznej, może się w końcu do roboty wezmę. A tak w ogóle po co lecicie na FT. To samo zdjęcie, a może i w lepszym stanie planuje tu też wstawić. p.s. Magdalena jak dobrze pamiętam to Ty mi maila wisisz.

Paszczak?

Leń jestem bo mi się nad tym zdjęciem nie chciało popracować. Bo ja musiałam na siłę już coś wstawić. Ehhhhhh i gadać tu z taką babą.

Poczekajmy na orginał w kolorze tam ich tak nie widać. W ostateczności będę zmuszona wywołać zdjęcie. Z tego co słyszałam to Kasia chce odbitkę, to mi ją pozyczy i będzie bez pasków.

I tak patrzę i myślę,że za niedługo zdjęcie wyleci bo straszne są te paski! Głupi skaner!