A mi się podoba, może tylko kolor zmieniłabym na cieplejszy-bardziej w kierunku brązów i zwiększyłabym kontrast. Komentarze na temat urody modelki czy schłodzonego wina są po prostu nie na miejscu, jeśli ktoś nie ma się do czego przyczepić - przyczepi się do wszystkiego. Poza tym uroda człowieka to bardzo subiektywna rzecz, ja uważam że modelka ma naprawdę piękne, wyraziste oczy i nietuzinkowy typ urody. Jeśli ktoś woli plastikowe lalki barbie - jego sprawa:).
nie pasuje mi to ze prawa czesc zdjecia jest pusta, inny kadr by sie przydal, zdjecie ogolnie niedoswietlone zeby osiagnac cienie, nad tym musisz popracowac bo beda zawsze wychodzily takie szaro biale a powinno byc czarno biale. Sam pomysl dobry i podoba mi sie.
moze sie myle ale tu chya zdjecie powinno byc oceniane.. nie modelka.. kazdy ma wsobie jakies piekno ...mysle ze pan ponizej powinien sie na swoje zdjeci a spojrzec bo sporo im brak i sa poprostu bez jaja :)) POZDRAWIAM POCZWARKE :)
Pokazałaś/łeś kobietę z trochę wyłupiastymi oczami, z bezładnie otwartymi ustami, z worami pod oczami, jak dla mnie źle kadrowaną i dziwisz się, że dostałaś/łeś krytyczne komentarze? "Dramatyzm" sytuacji jak dla mnie zupełnie przypadkowy.
trudno pić z zamknietymi ustami. nie mroziłam wina, to nie forum winiarskie. większość z was okazała się być okrutna w słowach, tymbardziej, że nie zawsze każda wasza fotografia otrzymuje maximum. więc albo ja za bardzo się przejmuję, albo trafił mi się zestaw ludzi, którzy zadziobują bez mrugnięcia okiem. a co do modelki-mam nadzieję, że wy jesteście śliczni jak z obrazka.
chlodzenie czerwonego wina to jeden z najlepszych sposobow zabicia w nim wszelkiego smaku. zapachu tez, nos w kieliszku nie pomoze. ~18 stopni, polecam. i poczekaj z pol godziny po nalaniu do kieliszkow.
a fota - bardzo slaba :)
Nieciekawty kadr, tonacja lezy, mimika modelki malo czytelna (ogladala TV) wepchniety nos w kieliszek i usta otwarte dodaja ciezaru do tej fotografii - brakuje jej lekkosci delikatnosci chwili.
Nieciekawe i technicznie slabe.
-->besska, kieliszek był świerzy, wino bardzo zimne, a modelka miała gorący oddech. cóż..Tobie nie musi się podobać.
-->psychiatro masz liniowe podejscie do życia i rozbawiłeś mnie z rana tym komentarzem, tymbardziej, że analiza ni gruchy ni z pietruchy. czy kobieta pijąca wino musi do tego byc koniecznie ubrana?
hmm, tak myślę... dla mnie osoba na tym zdjęciu przedstawia strach, i to bym powiedział bardzo kobiecy strach przed nieznanym, pije wino dla rozluźnienia. Nie wie czy powiedzieć tak czy nie, bo nie wiadomo jak słowo zadziała ale wie kim on/ona jest. Nie można przejść koło tej pracy bez komentrza, każdy z nas widzi i wyobraża sobie scenę wg własnych pragnień, słabości. Mnie akurat sie podoba. Choć Wolę mniej intensywne dramaty z życia :) jakoś tak :)
widzę u Ciebie inne fajne zdjęcia, które ze spokojem oceniałam , bo mi się podobały. O tym nie mogę tego powiedzieć więc tylko sie uzewnętrzniam pisemnie:)
nie wiem Poczwarko, wlasnie napisalam, ze nie wiem i chyba nie chce wiedziec. Po prostu nie krytykuje zdjec "ot tak sobie", bo kazdy cos zamierza pokazac robiac zdjecie, wiec unikam komentarzy typu "gniot", "album" itd. To co pisze to tylko moje, niedoskonale zdanie na ten temat. A to zdjecie nie pasuje mi ani klimatem, ani modelką (przepraszam modelkę) i nieświeżym kieliszkiem, ani wykonaniem. Ale może to ja dziś mam zły dzień.
1200 odsłon, a taka pyskówka była no!
A mi się podoba, może tylko kolor zmieniłabym na cieplejszy-bardziej w kierunku brązów i zwiększyłabym kontrast. Komentarze na temat urody modelki czy schłodzonego wina są po prostu nie na miejscu, jeśli ktoś nie ma się do czego przyczepić - przyczepi się do wszystkiego. Poza tym uroda człowieka to bardzo subiektywna rzecz, ja uważam że modelka ma naprawdę piękne, wyraziste oczy i nietuzinkowy typ urody. Jeśli ktoś woli plastikowe lalki barbie - jego sprawa:).
nie pasuje mi to ze prawa czesc zdjecia jest pusta, inny kadr by sie przydal, zdjecie ogolnie niedoswietlone zeby osiagnac cienie, nad tym musisz popracowac bo beda zawsze wychodzily takie szaro biale a powinno byc czarno biale. Sam pomysl dobry i podoba mi sie.
moze sie myle ale tu chya zdjecie powinno byc oceniane.. nie modelka.. kazdy ma wsobie jakies piekno ...mysle ze pan ponizej powinien sie na swoje zdjeci a spojrzec bo sporo im brak i sa poprostu bez jaja :)) POZDRAWIAM POCZWARKE :)
Można by powiedzieć "żenadyzm" w pełnej okazałości.
Pokazałaś/łeś kobietę z trochę wyłupiastymi oczami, z bezładnie otwartymi ustami, z worami pod oczami, jak dla mnie źle kadrowaną i dziwisz się, że dostałaś/łeś krytyczne komentarze? "Dramatyzm" sytuacji jak dla mnie zupełnie przypadkowy.
tiaaa
trudno pić z zamknietymi ustami. nie mroziłam wina, to nie forum winiarskie. większość z was okazała się być okrutna w słowach, tymbardziej, że nie zawsze każda wasza fotografia otrzymuje maximum. więc albo ja za bardzo się przejmuję, albo trafił mi się zestaw ludzi, którzy zadziobują bez mrugnięcia okiem. a co do modelki-mam nadzieję, że wy jesteście śliczni jak z obrazka.
chlodzenie czerwonego wina to jeden z najlepszych sposobow zabicia w nim wszelkiego smaku. zapachu tez, nos w kieliszku nie pomoze. ~18 stopni, polecam. i poczekaj z pol godziny po nalaniu do kieliszkow. a fota - bardzo slaba :)
Nieciekawty kadr, tonacja lezy, mimika modelki malo czytelna (ogladala TV) wepchniety nos w kieliszek i usta otwarte dodaja ciezaru do tej fotografii - brakuje jej lekkosci delikatnosci chwili. Nieciekawe i technicznie slabe.
-->besska, kieliszek był świerzy, wino bardzo zimne, a modelka miała gorący oddech. cóż..Tobie nie musi się podobać. -->psychiatro masz liniowe podejscie do życia i rozbawiłeś mnie z rana tym komentarzem, tymbardziej, że analiza ni gruchy ni z pietruchy. czy kobieta pijąca wino musi do tego byc koniecznie ubrana?
świetna fota, dobry kadr, pięknie wystudiowany strach przed "nieznanym" :)
hmm, tak myślę... dla mnie osoba na tym zdjęciu przedstawia strach, i to bym powiedział bardzo kobiecy strach przed nieznanym, pije wino dla rozluźnienia. Nie wie czy powiedzieć tak czy nie, bo nie wiadomo jak słowo zadziała ale wie kim on/ona jest. Nie można przejść koło tej pracy bez komentrza, każdy z nas widzi i wyobraża sobie scenę wg własnych pragnień, słabości. Mnie akurat sie podoba. Choć Wolę mniej intensywne dramaty z życia :) jakoś tak :)
fotka ukazuje kobiecy lęk przed pierwszym stosunkiem z niedawno poznanym mężczyzną - bardzo dobra praca!!!
a ja mysle ze to zdjecie jest jak wino..
widzę u Ciebie inne fajne zdjęcia, które ze spokojem oceniałam , bo mi się podobały. O tym nie mogę tego powiedzieć więc tylko sie uzewnętrzniam pisemnie:)
nie wiem Poczwarko, wlasnie napisalam, ze nie wiem i chyba nie chce wiedziec. Po prostu nie krytykuje zdjec "ot tak sobie", bo kazdy cos zamierza pokazac robiac zdjecie, wiec unikam komentarzy typu "gniot", "album" itd. To co pisze to tylko moje, niedoskonale zdanie na ten temat. A to zdjecie nie pasuje mi ani klimatem, ani modelką (przepraszam modelkę) i nieświeżym kieliszkiem, ani wykonaniem. Ale może to ja dziś mam zły dzień.
a co konkretnie mial na myśli?
zdecydowanie nie w tym kierunku...Wierzę , że autor miał cos na myśli ale chyba nie chcę wiedzieć co...