dobre makro ( do poziomu ng się nie odwołujmy bo to żadne porównanie też nie sa rewelacyjni ) jeśli cie nie zniechąca latanie z lampą na kablu to sprawdż sobie rezultaty stosowania leciuchnej kontry w takich zdjęciach
A ja mysle, ze bardzo niedaleko do tzw. "wysokiego poziomu", nie wazne czy z NG czy z innych zrodel. Tak naprawde, moim skromnym zdaniem, to Arek ze swoja cierpliwoscia i starannoscia prac robilby tak samo dobre foty, a moze nawet lepsze o niektorych z NG, zwlaszcza gdyby dysponowal sprzetam za wiele $$$ tak jak oni. A przeciez nie o to chodzi, ... jesli sie nie myle.
He, he... nie wazne czy mi daleko czy blisko do NG, jestem tylko amatorem i nie bede sie dziwil, ze zawodowcy robia lepsze zdjecia. Raczej wypada im robic lepsze. Ale z ta strata czasu przyznam, ze Twoje wyznanie jest rozbrajajace :)))) usmialem sie po pachy. Rownie dobrze moge to samo powiedziec o Twoich upodobaniach fotograficznych. :)))) Pozdrawiam.
co do zdjec makro, chyba daleko ci do National Geographic, ale ponieważ sam taiej fotografi nie uprawiam, bo to strata czasu, to oceny ci nie wystawiam.
Też mam tego eosa i zastanawiałem się w co trzeba go doposażyć aby robić makro - ciekawe co to szkło jeszcze potrafi ( szkoda że nie ma ostrości na końcach czułek i listku )
no no no... świetne!
tego to byś musiał chyba pomalować żeby wydobyć z niego wiecej barw :)))
moze makijazyk??
w twoich zdjeciach zastnawia mnie jedno - skad bierzesz modeli i ile im placzisz :)))))))))) pzd
dobre makro ( do poziomu ng się nie odwołujmy bo to żadne porównanie też nie sa rewelacyjni ) jeśli cie nie zniechąca latanie z lampą na kablu to sprawdż sobie rezultaty stosowania leciuchnej kontry w takich zdjęciach
A ja mysle, ze bardzo niedaleko do tzw. "wysokiego poziomu", nie wazne czy z NG czy z innych zrodel. Tak naprawde, moim skromnym zdaniem, to Arek ze swoja cierpliwoscia i starannoscia prac robilby tak samo dobre foty, a moze nawet lepsze o niektorych z NG, zwlaszcza gdyby dysponowal sprzetam za wiele $$$ tak jak oni. A przeciez nie o to chodzi, ... jesli sie nie myle.
He, he... nie wazne czy mi daleko czy blisko do NG, jestem tylko amatorem i nie bede sie dziwil, ze zawodowcy robia lepsze zdjecia. Raczej wypada im robic lepsze. Ale z ta strata czasu przyznam, ze Twoje wyznanie jest rozbrajajace :)))) usmialem sie po pachy. Rownie dobrze moge to samo powiedziec o Twoich upodobaniach fotograficznych. :)))) Pozdrawiam.
co do zdjec makro, chyba daleko ci do National Geographic, ale ponieważ sam taiej fotografi nie uprawiam, bo to strata czasu, to oceny ci nie wystawiam.
jak mozeszmiec taką samą ksywę- SOLO!
Niestety, on jest taki szaro-bury. Na tym zdjęciu i tak wyszedł bardzo kolorowo.
Niezbyt dobry stwoerk do fotografowania - zrobila sie z niego szara plamka... zeby choc oczka mial czarne...
Też mam tego eosa i zastanawiałem się w co trzeba go doposażyć aby robić makro - ciekawe co to szkło jeszcze potrafi ( szkoda że nie ma ostrości na końcach czułek i listku )
No jak to gdzie, przód po lewej, tył po prawej stronie zdjęcia. :)))
Gdzie toto ma przód a gdzie tył ;-)?