Jagnięta... Na twej dziewczęcej piersi skocznych zboczach Usta me są jagnięta młode, co się pasą W słońcu, a ty je sycisz niespożytą krasą, Mając ich głód skwapliwy na miłosnych oczach. Jagnięta niecierpliwe, chciwe, niespokojne Coraz to nowych ścieżek szukają, niesyte, I, uszczknąwszy miłosnych ziół czary wygnite, O wraz wyrosłe nową zaczynają wojnę, Jagnięta niecierpliwe, chciwe a twe oczy, Słodkie pasterskie oczy śmieją się radośnie I wodzą się za nimi, jako blask przeźroczy. O pełny, lity, wonny śnie o szczęsnej wiośnie! Rozkoszy ponad wszystkie słodka, niepojęta! O, zbocza wonnych piersi!... o chciwe jagnięta!... Józef Ruffer

kurna ty masz w studiu lampki biurkowe? sorki ale taka fote w domu mozna zrobic...ostre swiatlo, troche zly balans bieli... ja jestem na nie!

jest super, pozdrawiam

kolorystyka bardzo ładna..

super klimat cudny bravo!!!!!!

wspaniale

swietna kolorystyka

super

Piękny kolor i ładny kadr. Bardziej portret.

znowu super

max

spotkalem raz rusalke...

extra, ciekawsze od poprzedniego

ciut wiecej gory? ...ladne, cieplutkie :)))

ładne

bardzo mi sie podoba

Ładne. takie słowiańskie

Ciekawie zrobione, ciepłe...ale mina troszku bolesna.

Miodzio.

bardzo przyjemne, ciepłe.. :) Jedynie..- może dorobinę przestrzeni na górze?:) Tak czy inaczej smakowite..

no i ładnie zrobione :) pozdro! hmm no może odrobine za kontrastowe? :))