niestety nie moglem popracowac nad kadrem (i tak sie do mnie przyczepili hehe)...
tej dziewczynie bardzo podobal sie ten chlopak. jej kolezanka kazala go wyciagnac z grupy innych kolesi i "zagadac". staneli dziwnie daleko od siebie i rozmowa pod okiem kolezanki i zartow jego kumpli niezbyt sie kleila... jednak nie odeszli... stad trywialny tytul ktory jedak wydal mi sie wlasiwy...
otoczenie fajne, światło też, ale totalnie nie widzę związku tytułu ze zdjęciem.. nie widać go po prostu. Nad kmpozycją też możnaby pomyśleć... bo w kategoriach reporterskich też średnio mówi
Ciaśniej bym skadrował. Chwlkę wcześniej dziecko z wózkiem było chyba iealnie między tymi ciemnymi postaciami. Klimat jak na Pradze po wojnie;) Pozdrawiam:)
Poprę nobody. Dodaj tą informację do opisu. Tak to nie do końca wiadomo. Wyciąłbym z fotki (nie za ciasno) postacie i śmietnik.
cała nasza warszawa, od dupy strony, i za to ją lubie
acha. no ale widzisz, że bez opisu samo to zdjęcie tego nie mówi.. możnaby się domyślać gdyby w tle stała ta grupa może..
niestety nie moglem popracowac nad kadrem (i tak sie do mnie przyczepili hehe)... tej dziewczynie bardzo podobal sie ten chlopak. jej kolezanka kazala go wyciagnac z grupy innych kolesi i "zagadac". staneli dziwnie daleko od siebie i rozmowa pod okiem kolezanki i zartow jego kumpli niezbyt sie kleila... jednak nie odeszli... stad trywialny tytul ktory jedak wydal mi sie wlasiwy...
otoczenie fajne, światło też, ale totalnie nie widzę związku tytułu ze zdjęciem.. nie widać go po prostu. Nad kmpozycją też możnaby pomyśleć... bo w kategoriach reporterskich też średnio mówi
Ciaśniej bym skadrował. Chwlkę wcześniej dziecko z wózkiem było chyba iealnie między tymi ciemnymi postaciami. Klimat jak na Pradze po wojnie;) Pozdrawiam:)