Hajah: tak, ładny kwadrat by wyszedł :-) p-m.

Modulor: dziekuję bardzo w imeinu obu :-) Sense: bo to narciarskie ;-) Pozdrawiam.

Jeżowiec: na Bemowo to najlepiej przez mój kolorowy Żoliborz, polecam, a jak zobaczysz z pozoru poważnego jegomościa (z KMD5D), ktory się dla ciekawych ujęć zgoła niepoważnie zachowuje, to... się z niego nie śmiej :-) Co do Ustronia, też polecam, ale to już domena Ala Stopiątego :-) Pozdrawiam grzecznie.

Dziekuję frekwencji. Silverwman: jakieś lufy nade mną, fakt, ale ja tylko tak strasznie wyglądam :-) Al: dzięki, mój optymizm ponoć wrodzony, ale miewa też fazy utajone; trzymajmy się kupy, bo to ponoć raźniej :-) Jeżowiec: na Bemowo, czy do Ustronia? ;-) Soczewka: autor postanowił nie straszyć publiczności, stąd wybór krzywych zwierciadeł :-) Polny Konik i Kriss: ukłony od cyklistycznego agenta :-) Tycjana :-) Iglasta: skok w lustereczko ;-) Arkjus: bo mi ludzie nie bardzo wychodzą na zdjęciach, bez wyjątku ;-) Pusia: troszkę pomarańczowa ta czerwień, ale zawsze: "niech mnie zobaczą" ;-) Michał: chyba byłoby faktycznie lepiej :-) Joanna: to suuper :-) A teraz pozdrowienia ogólne :-)

Droga frekwencjo, spieszę z podziękowaniami i wyjaśnieniem, że te szyby są bardzo mylące. Kto mnie zna, ten wie (Pusia i Arkjus mogą potwierdzić), że w naturze jestem zdecydowanie dużo starszy, mniejszy i grubszy niż to się tu może wydawać. A jak nie jeżdzę na rowerze, to ubieram się jak w miarę ucywilizowany człowiek :-) Obiecuję od nastepnego zdjęcia powrót do alfabetu :-) Jeżowiec: to Cinema City na Bemowie :-) Pozdrowienia dla wszystkich.