Chcialbym, ale nie na wieksze zblizenie sprzet mi nie pozwalal, to maksimum jego mozliwosci, ;(((, ale wydaje mi sie ze idea zycia lejkowca zostala zobrazowana. ;)
dla mnie troszke tu wszystkiego za wiele. skupilabym sie bardziej na lewej stronie. zwlaszcza ta "jamka" robi fajne wrazenie. moze pokazawc wiecej jej kosmatosci? nie masz wiekszego makra?
Dokladnie tak robie i to nie od dzis - to sie sprawdza w przypadku skanow z odbitek, ale w przypadku negatywow lub slajdow niezbedny jest porzadny sprzet, aby efekt byl wlasciwy. Nie pomaga nawet skanowanie wieloprzebiegowe (tu kolory sie polepszaja - ostrosc niewiele). A wiec stawiam nadal na skaner ;)
Kurcze ... dzis juz to raz pisalem ... ale powtorka: skanowanie w rozdzielczosci optycznej skanera (nie wieksza ani nie wieksza), potem zapis w pliku TIFF lub JPG bez kompresji. Otwierasz to w dowolnym programie graficznym, zapis w wielkosci wymaganaj do publikacji z kompresja 10-15%. A jesli jakosc nie do konca ta, niewielkie (przypomianam, ze na prawde niewielkie) wyostrzanie. Jesli wielkosc pliku jest za duza to zwiekszasz stopien kompresji o jedne stopien az do momentu kiedy plik nie przekracza wartosci granicznej.
Chcialbym, ale nie na wieksze zblizenie sprzet mi nie pozwalal, to maksimum jego mozliwosci, ;(((, ale wydaje mi sie ze idea zycia lejkowca zostala zobrazowana. ;)
dla mnie troszke tu wszystkiego za wiele. skupilabym sie bardziej na lewej stronie. zwlaszcza ta "jamka" robi fajne wrazenie. moze pokazawc wiecej jej kosmatosci? nie masz wiekszego makra?
no niestety
pajak jest za maly w stosunku do calego kadru; no i nieostry-przystawka do skanera to pic na wode niestety:-(
Moglo być ostrzej.
Umowiliscie sie? :) co za jednomyslnosc :)
kiejby było ostrzej na pajenczaku dałbyk pieńć, a że ni ma dom czwóre...-:)
Dokladnie tak robie i to nie od dzis - to sie sprawdza w przypadku skanow z odbitek, ale w przypadku negatywow lub slajdow niezbedny jest porzadny sprzet, aby efekt byl wlasciwy. Nie pomaga nawet skanowanie wieloprzebiegowe (tu kolory sie polepszaja - ostrosc niewiele). A wiec stawiam nadal na skaner ;)
Kurcze ... dzis juz to raz pisalem ... ale powtorka: skanowanie w rozdzielczosci optycznej skanera (nie wieksza ani nie wieksza), potem zapis w pliku TIFF lub JPG bez kompresji. Otwierasz to w dowolnym programie graficznym, zapis w wielkosci wymaganaj do publikacji z kompresja 10-15%. A jesli jakosc nie do konca ta, niewielkie (przypomianam, ze na prawde niewielkie) wyostrzanie. Jesli wielkosc pliku jest za duza to zwiekszasz stopien kompresji o jedne stopien az do momentu kiedy plik nie przekracza wartosci granicznej.
Jestes pewny?? Moze mi poradzisz jak mam to robic, to jest Agfa 1236u + przystawka
4- ... to nie wina skanera lecz skanujacego ... ale pomysl dobry :-)
Na scianie pajaczek(i nie tylko) jest ostry, ale ten skaner:(...
chyba ostrosc nie jest na pajaczku. ogolnie zdjecie fajne
A no wlasnie, a zycie toczy sie dalej ;)
Ot Pajączek w swojej norce konsumuje śniadanko