Opis zdjęcia
Canon EOS Elan IIE, Fuji Superia 200, niebo było mglisto-stalowe (stąd słabo widać Bystrą), bezwietrznie stąd gładka tafla. Trawy w dole planu nie dało się uniknąć, musiałbym wejść po kolana na błotnistą młakę :-))
Opis zdjęcia
Canon EOS Elan IIE, Fuji Superia 200, niebo było mglisto-stalowe (stąd słabo widać Bystrą), bezwietrznie stąd gładka tafla. Trawy w dole planu nie dało się uniknąć, musiałbym wejść po kolana na błotnistą młakę :-))
Do Stendara: LT to Lobby Tatrzańskie :-))
Super. mam też w kolekcji prawie identyczne ujęcie. wstawię przy okazji :-)
piąteczka - znane rejony :))) mam bardzo podobną fotke tego jeziorka, moge ci przesłać na priv. I ponawiam pytanie, które zadałem ci przy mojej fotce - co oznacza "LT" ?
No przeciez trwae mozna bylo wykadrowac, a i ten brzeg mozna by sprostowac, tzn ja wiem, kiedys byl ten dowcip co robi milicjant jak se kupi narty wodne - szuka pochylego jeziora. I bylaby taka dziwna symetria. Ale i tak jest piekne.
Biegiem bez plecaka da radę to zrobić w 10 minut.
Fajne. Kiedyś ścigaliśmy się z kumplami ze schroniska na hali ornak do smreczyńskiego :-)
W poniedziałek leżał na Czerwonych Wierchach, Giewnocie i na Orlej Perci powyżej mniej więcej 1800 metrów (od Przełęczy Karb wzwyż). W środę na Miedzianym i Szpiglasie było pełno śniegu a po drugiej stronie piątki (na południowej ścianie Orlej Perci) było suchutko. Byłem jeszcze w sobotę na Gąsienicy i widziałem tesztki śniegu na Orlej. Najwięcej na Świnicy, Granaty prawie suche, Czarne Ściany też. Trochę na Kozich, Zamarłej i Zawarcie. Dałoby się jednak pochodzić.
Przemo, leży śnieg w Tatrach?
Bedę miał podobne tylko trochę mniej spokojne...
To złudzenie, po prostu brzeg na przeciwko po lewej jest bliżej miejsca z którego robiłem to zdjęcie.
zdjecie fajne tylko sie troszeczke hyba wali na lewo
ja oceniam
Smutno, że nikomu już się nie chce oceniać :-( Dzięki za te nieliczne komentarze.
Za mało by zostało jak bym tak z góry i dołu poobcinał. Pogodziłem się z tym że trawa po prostu musi być.
Trawek mozna sie pozbyc bez szopa, tnac na dole i dla zachowania symetrii na gorze. Problem ze Smereczynskim jest inny - w porze dnia, o jakiej zwykle sie tam bywa, slonce swieci z przodu i trudno o dobre oswietlenie (zwykle owocuje to zbyt jasnym niebem i szarobura zielenia po drugiej stronie tafli - chyba, ze maly spacerek wzdluz brzegu wbrew przepisom TPN). Pozdrawiam.
Misiek, zrobiłeś sobie wakacje, czy co ;-?
:-))) Taaaa. Ale byłoby to jednorazowe wejście. Chodzenie po bagnach wciąga ;-) Kolory takie były w rzeczywistości, tak to bywa w mgliste dni :-|
To blad ... i to niewybaczalny ... ;-) A swoja droga to szczudel Marcinie nie potrzebujesz ;-)
niekorzy pewnie by wypieczatkowalii w photoshopie.... bo to bardzo ostanio modne :((( Kolorki takie wyprane na skanie czy oryginal tez taki smutny?
Trawy były niestety nie do uniknięcia :-(( A kaloszy ani szczudeł wtedy akurat nie miałem ;-)
gdyby nie ta trawka na dole.. byla swietna symetria!
Widze poprawe jakosci skanowania ... :-)