aj tak, chorzów to spory kawałek ode mnie. coz, ale i tak zapraszam ;).osobiscie czasem brakuje mi kompana na takie wyprawy, a u mnie w okolicy to az roi sie od takich zapomnianych miejsc, tylko wziasc sprzet, noooo i glowe pelna pomyslow [:.
tak, znow minimalnie ostrosc siadla przez kompresje. zgadzam sie tez zupelnie co do gornej czesci zdjecia. mam inne z serii gdzie nie ucinalam budynku, z tym ze to mi jakos bardziej przypodobalo [: czaje sie by podejsc z bliska i poprobowac, ale (jak widac) plot ogranicza.
niby ostre...niby nie...gora kadru taka troszke jakby bez pomyslu, mozna by chociaz okna zostawic w calosci, ale miejsce ciekawe, i bardzo popierdam takie foty
aj tak, chorzów to spory kawałek ode mnie. coz, ale i tak zapraszam ;).osobiscie czasem brakuje mi kompana na takie wyprawy, a u mnie w okolicy to az roi sie od takich zapomnianych miejsc, tylko wziasc sprzet, noooo i glowe pelna pomyslow [:.
szkoda ze tak daleko mieszkasz, powalczylibysmy z takimi obiektami razem ;) we dwojke zawsze razniej, i wchodzic gdzie nie wolno, i uciekac ;D
tak, znow minimalnie ostrosc siadla przez kompresje. zgadzam sie tez zupelnie co do gornej czesci zdjecia. mam inne z serii gdzie nie ucinalam budynku, z tym ze to mi jakos bardziej przypodobalo [: czaje sie by podejsc z bliska i poprobowac, ale (jak widac) plot ogranicza.
niby ostre...niby nie...gora kadru taka troszke jakby bez pomyslu, mozna by chociaz okna zostawic w calosci, ale miejsce ciekawe, i bardzo popierdam takie foty