Ciekawe (niektórzy nie lubią tego słowa :)... dla mnie głównym bohaterem są tu ręce, ale oczy patrzą podejrzliwie, więc nie mogę się zdecydować... pozdr.
Mądie! Nadal trzymasz się wersji, że to początki portretowania? Gdzieś tam niżej było "intrygujące". Dodam - czujnie zamyślone. Uprzedź jak będzie apogeum, wezmę jakieś kropelki na palpitacje :)
a ja lubi czekac:) jak na tramwajowym przystanku:) a nagle sruuuu "18" ech lza sie kreci galicyjska :)i zdjatko gotowe, dopadl mnie zapach kuchennych experymentow mądie :))))
A dopowiem Waszmości, że to pomaga gdy masz na myśli fotografię i chcesz ją zobrazować. Ale owszem dla reportarzystów ta opcja nie jest polecana. Jednak ja lubię, gdy zdjęcie wypływa od autora ;)
witaj neczku:) wlasnie zobaczylem ciekawostke :) maciekfikus - ogrodnik:) biega i dołki kopie:)) ile w ludziach energii sie marnuje, nie to co w tobie neczku:) jest konewka ?
Efekt jest taki, że człowiek natychmiast zaczyna szukać oczu - chciałby czym prędzej "przeogniskować" się i przestać widzieć dłonie. A oczy trudne do odczytania, bo jedno trochę w cieniu, a na drugie cień pada... Intrygujące. p-m.
Emil...i tak i nie. bardzo wyraznie zarysowane dlonie nie prowadza nawet wzroku ogladajacego do oczu, ktore przeciez sa najwazniejsze. powiedzmy ze ustalaja kolejnosc "ogladania".
znam ...i podziwiam ...pozdrowienia :)
Madame Bovary 2006-09-28 16:30:59 Zamyślenie, w zamyśleniu, w ciszy, niedopowiedzeniu... poezja
Zamyślenie, w zamyśleniu, w ciszy, niedopowiedzeniu... poezja
lego :) sam patrze podejrzliwie :) co te rece tu robią :)
Ciekawe (niektórzy nie lubią tego słowa :)... dla mnie głównym bohaterem są tu ręce, ale oczy patrzą podejrzliwie, więc nie mogę się zdecydować... pozdr.
czuć dobro i zło z tej foty, podział widoczny :) światło rewelka, podoba się, szczególnie na full ekran :) POLECAM !!!
:))niemnij milo spotkac człowieka:))
Kiedyś się w komentarzu określałem, ale teraz został już tylko wpis w blogu ;-)
Michał Koziara :)) dlugo trwalo zanim załapałem ze ty jestes Newbie :))
Wg mnie bardzo ciekawy portret. Właśnie taka kombinacja światło-ostrość każe na zdjęcie spojrzeć kilka razy, a nie tylko rzucić okiem i zapomnieć.
Straszne tu rzeczy się odbywają: zmusił, lampa-nos, zmyślone, poplątacji dostawać chcą... A oczy w cieniu widoczn(i)e :-) p-m.
Mądie! Nadal trzymasz się wersji, że to początki portretowania? Gdzieś tam niżej było "intrygujące". Dodam - czujnie zamyślone. Uprzedź jak będzie apogeum, wezmę jakieś kropelki na palpitacje :)
lampa-nos... :)
:0) "assan jestes analogowy" hihi .. czyżbyś już wynalazł camerę obscurę z cyfrową matrycą?
18stka .. na Cichy Kącik ;) (nawiasem mówiąc ładna to nazwa cicha i kontemplacyjna)
a ja lubi czekac:) jak na tramwajowym przystanku:) a nagle sruuuu "18" ech lza sie kreci galicyjska :)i zdjatko gotowe, dopadl mnie zapach kuchennych experymentow mądie :))))
Nawet gdy wymaga to refleksu w konkretnej chwili. Czekanie to jak aromat z kuchni sięgający już jadalnego :D Lubię ten aromacik.
A dopowiem Waszmości, że to pomaga gdy masz na myśli fotografię i chcesz ją zobrazować. Ale owszem dla reportarzystów ta opcja nie jest polecana. Jednak ja lubię, gdy zdjęcie wypływa od autora ;)
bo assan jestes analogowy...to ma swoje zalety nie przecze. ale czas w tym od naswietlenia po wolanie gra wariata a jeszcze skan ..cala poezja
oj myśłałem że poszedłeś gdzieś Kriss :) Witam Cię. Konewka jest. Naświetlanie dopiero dziś za trzy godzinki. No i czekanie Lab.
nie ma otworkowca....
no co jest ?:))
witaj neczku:) wlasnie zobaczylem ciekawostke :) maciekfikus - ogrodnik:) biega i dołki kopie:)) ile w ludziach energii sie marnuje, nie to co w tobie neczku:) jest konewka ?
:)) czuj duch! o zdjeciach rozmawiają:))
:) Potwierdzam: Zmusiłem go.
Kuszący...neczek mnie zmusil:) do zdjec ludzi i experymentuje:)) a droga jeszcze daleka. najwazniejsze, zeby wbrew kierunkowi pochodu :)
kuszący oczy są bardzo w cieniu :)
Efekt jest taki, że człowiek natychmiast zaczyna szukać oczu - chciałby czym prędzej "przeogniskować" się i przestać widzieć dłonie. A oczy trudne do odczytania, bo jedno trochę w cieniu, a na drugie cień pada... Intrygujące. p-m.
podoba się :) troszke jasne dłonie ale jedno co mi przychodzi do głowy to: dające do myślenia :)
Jasiu, Jasiu. Co co co? Goście jadą. No to co? Dzień dobry .. Dzień dobry, cmok cmok cmok ;)
Emil...i tak i nie. bardzo wyraznie zarysowane dlonie nie prowadza nawet wzroku ogladajacego do oczu, ktore przeciez sa najwazniejsze. powiedzmy ze ustalaja kolejnosc "ogladania".
zbyt jasna dłoń odsuwa oczy od twarzy, a chyba ona jest tu najważniejsza