Tak jest, to wąż od prysznica, a po prawej jak się przyjrzeć to widać też ujście (jak to nazwać? ;) ) od wanny. Lubię czasem zrobić zdjęcia na którym nie od razu widać o co chodzi, mimo że tak naprawdę jest "nudne"
motyw nudny, bo to chyba waz od przysnica. Kompozycja zdjecia troche zaniedbana, z prawej wszedl kawalek powierzchni oswietlonej, raczej nie pasuje on do tego po lewej. Biala ramka z tandetnym napisem moglaby byc mniejsza, zeby nie powiewalo kiczem.
no i nareszcie coś przyziemnie pięknego, nie to co te zdjęcia lasek z wakacji
haha, pomysłowa miejscówka:)
Tak jest, to wąż od prysznica, a po prawej jak się przyjrzeć to widać też ujście (jak to nazwać? ;) ) od wanny. Lubię czasem zrobić zdjęcia na którym nie od razu widać o co chodzi, mimo że tak naprawdę jest "nudne"
motyw nudny, bo to chyba waz od przysnica. Kompozycja zdjecia troche zaniedbana, z prawej wszedl kawalek powierzchni oswietlonej, raczej nie pasuje on do tego po lewej. Biala ramka z tandetnym napisem moglaby byc mniejsza, zeby nie powiewalo kiczem.
fajny, ciekawy pomysl. brawo
Brawa za inwęcję! BRAWA bo trzeba mieć zmysł żeby z igły zrobić widły :) Pozdrawiam Daniel
a co to? :D
Eksperymentalne. Ciekawe.