jak antonio banderas w trzynastym wojowniku troche. nie obraź się, że nie ocenie, ale jakos tak mi sie przyjelo ze nie umiem oceniac fot z ludzmi ;). zreszta chyba to nienajwazniejsze;) pozdrawiam
Witaj Jacku:) DZiękuję za komentarz i najwyższą ocenkę :) Już się niecierpliwiłam jaką i kiedy fotkę dorzucisz:) i wcale się nie rozczarowalam jest świetna bardzo lubię taki klimat ale chyba o tym już pisałam :) o co chodziło z komentem na ik? bo hmm srednio to skumałam :)
(A wiesz co. Tak patrzę sobie na tego pana na zdjęciu i doszłam właśnie do wniosku, że on ma taki wyraz twarzy, jakby się obawiał, że zaraz na niego deszcz lunie.)
Teatr Uliczny nie ma sceny w dosłownym tego słowa znaczeniu. Aktorzy kręcą się po całej ulicy i trudno przewidzieć ich kolejny krok. Byłem na tym przedstawieniu tylko przypadkowym widzem, jednym z "gapiów" :) Udało mi się zrobić kilka zdjęć, które oddają, a przynajmniej tak mi się wydaje, klimat spektaklu. Spektaklu opowiadającego epizody z życia Żydów. Co do ogródka piwnego, Panowie rufin i porypana_ rypka, to sądzę że znalazł się tam nie bez powodu. Jeden pije piwo, drugi szuka domu. Jak to czasami w życiu...
Właśnie weszłam na stronę i zobacz, jak idealnie trafiłam :) Akt drugi bardziej mi się podoba od pierwszego, może dlatego, że nie ma tłumu gapiów (publiczności) w tle i tak do końca nie wiadomo, że to teatr. Fajny kadr i fajne ziarno. Zdrówka życzę! :)
super
9
świetne+
Kawiarnia okrutnie rzeczywista. Pielgrzym wysoce prawdopodobny. Deszcz możliwy. Postawa godna przypomnienia innego Żyda. Frasobliwego.
Pozdrawiam Wszyatkich Gości; >maddoxx :-) >Humanimal, cieszę się z każdych odwiedzin!
Swietne, pełne zadumania
a naprawde ciekawe są te zdjecia, z tej 'oklicznosci
jak antonio banderas w trzynastym wojowniku troche. nie obraź się, że nie ocenie, ale jakos tak mi sie przyjelo ze nie umiem oceniac fot z ludzmi ;). zreszta chyba to nienajwazniejsze;) pozdrawiam
Wzruszające... bardzo dobra kompozycja i pasujące ziarenko... brawo...
Witaj Jacku:) DZiękuję za komentarz i najwyższą ocenkę :) Już się niecierpliwiłam jaką i kiedy fotkę dorzucisz:) i wcale się nie rozczarowalam jest świetna bardzo lubię taki klimat ale chyba o tym już pisałam :) o co chodziło z komentem na ik? bo hmm srednio to skumałam :)
ojacie! super złapane.. no i to ziarno.. mmm.. :)
(A wiesz co. Tak patrzę sobie na tego pana na zdjęciu i doszłam właśnie do wniosku, że on ma taki wyraz twarzy, jakby się obawiał, że zaraz na niego deszcz lunie.)
Ach, wzruszyłam się. Ja bardzo lubię Cię odwiedzać :)
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i komentarze. Szczególne Tobie, Olu! :))
wieczny tulacz...swietny klimat, kadr rowniez na +++
Teatr Uliczny nie ma sceny w dosłownym tego słowa znaczeniu. Aktorzy kręcą się po całej ulicy i trudno przewidzieć ich kolejny krok. Byłem na tym przedstawieniu tylko przypadkowym widzem, jednym z "gapiów" :) Udało mi się zrobić kilka zdjęć, które oddają, a przynajmniej tak mi się wydaje, klimat spektaklu. Spektaklu opowiadającego epizody z życia Żydów. Co do ogródka piwnego, Panowie rufin i porypana_ rypka, to sądzę że znalazł się tam nie bez powodu. Jeden pije piwo, drugi szuka domu. Jak to czasami w życiu...
dobre zdjecie , ziarno dodaje klimatu ... szkoda ze tło takie ...polskie ..:)
ssssssliczne :)
Chociaż zajrzałam teraz do pierwszego i właściwie to nie wiem, które bardziej. Wyrazy twarzy na tamtym fajne.
Właśnie weszłam na stronę i zobacz, jak idealnie trafiłam :) Akt drugi bardziej mi się podoba od pierwszego, może dlatego, że nie ma tłumu gapiów (publiczności) w tle i tak do końca nie wiadomo, że to teatr. Fajny kadr i fajne ziarno. Zdrówka życzę! :)
tys mom zydka :) ej ej ej, szkoda wielka szkoda ogrodka piwnego w tle. aj waj.
teatralne
fajna kompozycja :)
bardzo...