Autorka z całą pewnością umie trzymać aparat, wie co to jest kontrast i ostrość. Prezentowana fotografia jest trzecią z serii. Utrzymana w takim samym klimacie. jak i pozostałe. Dlatego przypuszczam, że tak właśnie ma być, tz. miękko, delikatnie i ciepło. Światło, a co za tym idzie- plastyka, to rzecz gustu. Mi pasuje. Szkoda tylko, że Aneczka-a nic nie napisze. Jest taka milcząca, wręcz tajemnicza... Pozdrawiam :)
popracowałbym nad światłem, tło to wynik warunków domowych więc dajmy temu spokój... kadr i spojrznie ok, przyczepiłbym się tylko do lewego dolnego rogu... albo więcej tego powinno być albo w ogóle, bo koniec bluzki widoczny w tak małym stiopniu jest chyba wynikiem przypadku... ale jest ok, i właściwie to mi wygląda na autoportret, ale zawsze mogę się mylić...
a właśnie że ostre :D
Autorka z całą pewnością umie trzymać aparat, wie co to jest kontrast i ostrość. Prezentowana fotografia jest trzecią z serii. Utrzymana w takim samym klimacie. jak i pozostałe. Dlatego przypuszczam, że tak właśnie ma być, tz. miękko, delikatnie i ciepło. Światło, a co za tym idzie- plastyka, to rzecz gustu. Mi pasuje. Szkoda tylko, że Aneczka-a nic nie napisze. Jest taka milcząca, wręcz tajemnicza... Pozdrawiam :)
popracowałbym nad światłem, tło to wynik warunków domowych więc dajmy temu spokój... kadr i spojrznie ok, przyczepiłbym się tylko do lewego dolnego rogu... albo więcej tego powinno być albo w ogóle, bo koniec bluzki widoczny w tak małym stiopniu jest chyba wynikiem przypadku... ale jest ok, i właściwie to mi wygląda na autoportret, ale zawsze mogę się mylić...
:/ kontrastu i wiekszej kontroli nad kadrem by sie chcialo...
ostrosc nie taka wazna w tym zdjeciu jak dla mnie , kadr jest niezly, ale to tlo mi nie pasuje, plaskie to wszystko. Pozdrawiam!
nie ostre ,,, i jakies takie bez koncepcji