:-) Moja Panna Fiu Bżdziu tydzień temu ku mojej "uciesze" złapała biedną pszczołę, która broniąc się, dziabnęła Paniusię w szczękę. Do tej pory "leczymy się" antybiotykami. Ale tak to już jest: przyjemność z posiadania kota wiąże się z kocimi kłopotami. Pozdrawiamy
:-) Moja Panna Fiu Bżdziu tydzień temu ku mojej "uciesze" złapała biedną pszczołę, która broniąc się, dziabnęła Paniusię w szczękę. Do tej pory "leczymy się" antybiotykami. Ale tak to już jest: przyjemność z posiadania kota wiąże się z kocimi kłopotami. Pozdrawiamy
niezle ;]
...zacna ''łapka na komary'':-)
koty to super stworzenia :) też mam dwa :)