Ech łezka w oku się kręci. Ja mam fedzia 4. obiektyw industar starszej serii cały niklowany - bajera. Też od nowości był padnięty bo rolka zbierajaca miała padnięte sprzegiełko i koronka przewijania darła perforację. Jak sie to potem do koreksu wpychało taki film - horrot. Ale w mieście był mistrz Ted który nie takie awarie naprawiał. Pozdr
Ładna fotka, nie ma co. Podoba mi się ciemna tonacja :) Aczkolwiek jestem zdecydowanym zwolennikiem cyfry...
ja dopiero zaczynam zabawe, przygode z fedem... no i wszystko przed nami, hehe... zobaczymy zobaczymy... ;) pozdrawiam :]
Ech łezka w oku się kręci. Ja mam fedzia 4. obiektyw industar starszej serii cały niklowany - bajera. Też od nowości był padnięty bo rolka zbierajaca miała padnięte sprzegiełko i koronka przewijania darła perforację. Jak sie to potem do koreksu wpychało taki film - horrot. Ale w mieście był mistrz Ted który nie takie awarie naprawiał. Pozdr
. :)
dziękuję :) i to bardzo :D
hehe... ja jeszcze nie wiem... mam nadzieje, że będą ostre zdjęcia... jak wywołam to napisze, pozdrawiam :)
ładne światło :)
mam takie samo marzenie, ma tylko jedną wadę, od początku nie zrobiło jednego ostrego zdjęcia - zepsuty od nowości
hmm... a jak myślisz? podpowiem... kodakiem, hehe ;) pozdrawiam :]
czarownik:O
jak zrobiłeś zdjęcie skoro aparat stoi przed nami??? ;)