eee, one się raczej nie ruszały, więc można było pewnie poszukać światła i ostrości. A i kadrze nie zmieściło się wszystko... Słabo. Radzę popracować z tymi maskotami, bo można z tego wyczarować całkiem fajną serię. Ale trzeba je trochę poprzestawiać, dodać jakiś kontekst. Powodzenia!
i ce do wyszopowania jak nic
szkoda tego przepalenia... ale zdjecie jest całkiem przyjemne :)
hmm... oki jeśli pomyśleć o tym jako o okładce książki dla dzieci to jest w porządku... tylko to przepalenie zbędne... ogólnie db
eee, one się raczej nie ruszały, więc można było pewnie poszukać światła i ostrości. A i kadrze nie zmieściło się wszystko... Słabo. Radzę popracować z tymi maskotami, bo można z tego wyczarować całkiem fajną serię. Ale trzeba je trochę poprzestawiać, dodać jakiś kontekst. Powodzenia!