CNW, to nie jest "krypto-chwalenie się", tylko akurat byłem na wyspach i tam miałem tę niesmaczną przyjemność kosztować tego "damskiego" jak to nazwałeś trunku. Są gusty i guściki. Pozdrawiam smakoszy tradycjnego smaku piwa, zwłaszcza krajowego.
hmmm... odnosnie samego piwa a wlasciwie wyowiedzi comadosa82, to moze ono(piwo) jest faworytem wsrod kobiecych kubkow smakowych. mezczyzni wola klasyczne. dlaczego? a moze to wlasie prostota pijacego??? a tak juz moze mniej zlosliwie to nie trzeba jechac do Anglii (a moze to ma byc "krypto-chwalenie sie") zeby sprobowac.zapraszam do poznania
"GUINNESS", Alfast i inni, powiem wam, iż to Angielskie piwo jest do d..y. Właśnie wróciłem z tego kraju. Miałem osobiście okazję tego piwa skosztować. Dla mnie to świństwo i nigdy nie powinno być nazwane piwem. Bez smaku i nie ma nic wspólnego z tym szlachetnym napojem.
Pozdrawiam, a fotka może być.
O Panie. Teraz to bym najchętniej poszedł do jakiejś tawerny na szanty i upodlił się tym ciemnym cudem, do którego podchodzą na kolanach piwosze całej kuli ziemskiej! ;)
jeśli już to produkują go irlandczycy, a co do gustu to każdy chwali swoje
CNW, to nie jest "krypto-chwalenie się", tylko akurat byłem na wyspach i tam miałem tę niesmaczną przyjemność kosztować tego "damskiego" jak to nazwałeś trunku. Są gusty i guściki. Pozdrawiam smakoszy tradycjnego smaku piwa, zwłaszcza krajowego.
hmmm... odnosnie samego piwa a wlasciwie wyowiedzi comadosa82, to moze ono(piwo) jest faworytem wsrod kobiecych kubkow smakowych. mezczyzni wola klasyczne. dlaczego? a moze to wlasie prostota pijacego??? a tak juz moze mniej zlosliwie to nie trzeba jechac do Anglii (a moze to ma byc "krypto-chwalenie sie") zeby sprobowac.zapraszam do poznania
Guinness i Kilkenny... angielskie pysznosci.. ;) pozdrawiam!
hehehehehe, aż chce się wypić :D
"GUINNESS", Alfast i inni, powiem wam, iż to Angielskie piwo jest do d..y. Właśnie wróciłem z tego kraju. Miałem osobiście okazję tego piwa skosztować. Dla mnie to świństwo i nigdy nie powinno być nazwane piwem. Bez smaku i nie ma nic wspólnego z tym szlachetnym napojem. Pozdrawiam, a fotka może być.
O Panie. Teraz to bym najchętniej poszedł do jakiejś tawerny na szanty i upodlił się tym ciemnym cudem, do którego podchodzą na kolanach piwosze całej kuli ziemskiej! ;)
hahahaha
Chłopcy z miasta piją piasta...