Toluse, ciekawostki obie - mocna rzecz, choć każda w innym rodzaju. Po raz kolejny potwierdza się powiedzonko przypisywane Einsteinowi o nieskończoności dwóch rzeczy: wszechświata i głupoty ludzkiej... Bardzo dziękuję i ciepło pozdrawiam.
Ciekawostka. Tam na górze miały być sztuczne płomienie ognia olimpijskiego - łopoczący nad wentyletorami tiul w świetle reflektorów. Pieniądze wydano. Nie włączono ani razu w czasie olimpiad. Nie ma bo promowały to centrum olimpijskie i znicz niewłaściwe politycznie osoby. Ot głupota.
Inny jej przykład: protest poprzedniej rzeczniczki praw dziecka przeciw rzeźbie Mitoraja, iż deprawuje w miejscu odwiedzanym przez wycieczki.
Choleraka, właśnie mi wcięło taką pięknistą laurkę podziękowań i przeprosin za zbyt małą aktywność, zwłaszcza co do rewizytowania ulubieńców i nie tylko. Nie dam rady powtórzyć, a słwo daję, że dla każdego było słów kilka. I tak oto grafomiania obróciła się przeciw autorowi - krótkie byłoby się ostało ;-) Dziękuje więc wszystkim. Szczególne ukłony dla Pań :-) LB: wzajemnie, ledwie na zaglądanie starcza czasu, z pisaniem się już najczęściej nie zdąża wszędzie tam, gdzie by się chciało :-) Pozdrowienia grupowe i zindywidualizowane.
Udal Ci się pomysl na alfabecik. Nie, żebym po Twoim wpisie dopiero tu zajrzala - kilka razy już patrzyłam i podobało mi się. Ot, nieskoram ostatnio do pisania...
Bardzo dziękuję miłym gościom. Soczewka: wciąż uczę się patrzeć :-) Mme Bovary: jeszcze w niezłej formie ;-) Redgrave: tak tam jest, aż się prosi o zdjęcie :-) Basik: to trudny temat, zajmijmy się raczej zdjęciami ;-) Bara: cieszę się :-) Topmar: albo Mitoraj na tle :-) Aleks: cholerka nie zwróciłem uwagi, fakt ;-) Venatrix: i rzucające się w oczy :-) Darec: taki olimpijczyków gust, a może raczej działaczy :-) Ryszard: cieszę się bardzo. Pozdrawiam wszystkich ciepło.
Witam wszystkich grzecznie. Bardzo się cieszę z sympatycznego przyjęcia Centrum Olimpijskiego. Lamerka: samo się skomponowało, bo chciałem mieć obie dziurki w kadrze :-) Milgram: pewnie dlatego, że najmniej "po mojemu", mało detaliczne :-) Mopar: czyli Grek ;-) Basik_Z: stawiam na "coby" ;-) Orzeszkowie: to ono mnie skusiło ;-) Arkjus: można jeszcze próbować "założyc" mu aureolę ;-) Iglasta: skojarzenie bardzo miłe :-) Aecg: I obok wind są szklane podłogi, nie każdy to lubi, np. na 6 piętrze ;-) Yanna: gapi się człowiek, to I wpadnie coś czasem w oko ;-) Turdan: trudno będzie trzymać nie wprost, ale jak trza, to trza ;-) Pozdrawiam grzecznie wszystkich.
Prace Igora Mitoraja to świetny motyw. A takie fachowe ujęcie tematu to już w ogóle robi wrażenie, podobnie jak całe Twoje pf. Więcej nie piszę, co by (to się pisze razem czy osobno? ;) nie przesłodzić... Pozdr. :)
I, jak impotent... :D
Toluse, ciekawostki obie - mocna rzecz, choć każda w innym rodzaju. Po raz kolejny potwierdza się powiedzonko przypisywane Einsteinowi o nieskończoności dwóch rzeczy: wszechświata i głupoty ludzkiej... Bardzo dziękuję i ciepło pozdrawiam.
Ciekawostka. Tam na górze miały być sztuczne płomienie ognia olimpijskiego - łopoczący nad wentyletorami tiul w świetle reflektorów. Pieniądze wydano. Nie włączono ani razu w czasie olimpiad. Nie ma bo promowały to centrum olimpijskie i znicz niewłaściwe politycznie osoby. Ot głupota. Inny jej przykład: protest poprzedniej rzeczniczki praw dziecka przeciw rzeźbie Mitoraja, iż deprawuje w miejscu odwiedzanym przez wycieczki.
Silverwman, Jeżowiec, Kriss: podzięki i pozdrowienia od bez mała permanentnie nieobecnego :-)
mocno dobre :)
I jak ....Idea... nie wiem czemu ale z basnia o dzikich łabedziach mi sie skojarzyło , moze to przez jedno pozostałe skrzydło? pozdrawiam :-))
ITaka... I Pieknie skomponowane... I co tam jeszcze w zachwytach... I Pozdrawiam !!!
Choleraka, właśnie mi wcięło taką pięknistą laurkę podziękowań i przeprosin za zbyt małą aktywność, zwłaszcza co do rewizytowania ulubieńców i nie tylko. Nie dam rady powtórzyć, a słwo daję, że dla każdego było słów kilka. I tak oto grafomiania obróciła się przeciw autorowi - krótkie byłoby się ostało ;-) Dziękuje więc wszystkim. Szczególne ukłony dla Pań :-) LB: wzajemnie, ledwie na zaglądanie starcza czasu, z pisaniem się już najczęściej nie zdąża wszędzie tam, gdzie by się chciało :-) Pozdrowienia grupowe i zindywidualizowane.
Udal Ci się pomysl na alfabecik. Nie, żebym po Twoim wpisie dopiero tu zajrzala - kilka razy już patrzyłam i podobało mi się. Ot, nieskoram ostatnio do pisania...
A tak na poważnie - znakomicie pokazane! :)
Łapki urwało?! Dobrze, że gonady zostały (co najważniejsze!)!
spoko zderzenie dwóch cywilizacij ....:)
mitoraj rządzi :)
Bardzo dziwne zestawienie starego z nowym. (Mam na myśli, że ten facet staro wygląda, jak na swój wiek) ;-)
Jak tam byłam to jedna podłoga była popękana niczym szyba samochodowa :)
Kuszace Igraszki z Mitorajem ;)
Bardzo dziękuję miłym gościom. Soczewka: wciąż uczę się patrzeć :-) Mme Bovary: jeszcze w niezłej formie ;-) Redgrave: tak tam jest, aż się prosi o zdjęcie :-) Basik: to trudny temat, zajmijmy się raczej zdjęciami ;-) Bara: cieszę się :-) Topmar: albo Mitoraj na tle :-) Aleks: cholerka nie zwróciłem uwagi, fakt ;-) Venatrix: i rzucające się w oczy :-) Darec: taki olimpijczyków gust, a może raczej działaczy :-) Ryszard: cieszę się bardzo. Pozdrawiam wszystkich ciepło.
ciekawe
Dość dziwny melanż ale oczywiście interesujący.
Fakt. Intrygujące :), p-m
nagromadzenie elementów fallicznych, że ho ho ;)
Architektura z ,,IGOREM :)) - pozdrawiam serdecznie
super!
aż mi głupio... coby nie wyszło, że z ortografią u mnie na bakier ;)))
interesujące zestawienie
Ikar :)
I jak Indywidualny, Twój sposób postrzegania :) pozdrawiam :))
Witam wszystkich grzecznie. Bardzo się cieszę z sympatycznego przyjęcia Centrum Olimpijskiego. Lamerka: samo się skomponowało, bo chciałem mieć obie dziurki w kadrze :-) Milgram: pewnie dlatego, że najmniej "po mojemu", mało detaliczne :-) Mopar: czyli Grek ;-) Basik_Z: stawiam na "coby" ;-) Orzeszkowie: to ono mnie skusiło ;-) Arkjus: można jeszcze próbować "założyc" mu aureolę ;-) Iglasta: skojarzenie bardzo miłe :-) Aecg: I obok wind są szklane podłogi, nie każdy to lubi, np. na 6 piętrze ;-) Yanna: gapi się człowiek, to I wpadnie coś czasem w oko ;-) Turdan: trudno będzie trzymać nie wprost, ale jak trza, to trza ;-) Pozdrawiam grzecznie wszystkich.
i tak dalej trzymać... :) i I nie wprost...
i jak Interesujące spojrzenie na świat posiadasz :-)
I olImpIjskI znIcz w którym jeżdzą windy :)
:I I jak iglasta ;) w dodatku z kropką - dobrze wypatrzone... ale Tyś w tym spec :)) pozdrowienia!! :))
swietny kadr
oj Kusisz..... "I" to bardzo!
Prace Igora Mitoraja to świetny motyw. A takie fachowe ujęcie tematu to już w ogóle robi wrażenie, podobnie jak całe Twoje pf. Więcej nie piszę, co by (to się pisze razem czy osobno? ;) nie przesłodzić... Pozdr. :)
gringo
cała seria rewelacyjna... ale jak dla mnie I najlepsze (na razie jak sądzę ;)... podziwiam
fajne, ladnie skomponowane