Jacek Fi...gdyby tam byl dom rozkoszy byloby znacznie mniej estetycznie...a juz napewno bardziej rożowo. To z piosenki Niemena "...miasto moje a w nim kolowe sny". Co prawda, o ile pamietam byl to "Sen o Warszawie", ale jak widać i moje (małe) miasto ma rożne oblicza. Nawet szpetne moze sie do nas śmiać kolorami. W natłoku brudu i brzydoty warto chyba spojrzeć na to wszystko inaczej... robi się wtedy weselej a brzydota tak nie przytłacza i nie przeszkadza.
troche taki impresjonizm nie ? Proste - a jakie ciekawe
ja też fotografuję czasami takie ot:)
za NannaH
jak obraz ;-)
fajne kolorki, pomyslowe jest, fajne ...
bardzo mi się podoba :-)
Jacek Fi...gdyby tam byl dom rozkoszy byloby znacznie mniej estetycznie...a juz napewno bardziej rożowo. To z piosenki Niemena "...miasto moje a w nim kolowe sny". Co prawda, o ile pamietam byl to "Sen o Warszawie", ale jak widać i moje (małe) miasto ma rożne oblicza. Nawet szpetne moze sie do nas śmiać kolorami. W natłoku brudu i brzydoty warto chyba spojrzeć na to wszystko inaczej... robi się wtedy weselej a brzydota tak nie przytłacza i nie przeszkadza.
Nie rozumiem tytułu. Za tymi drzwiami jest cukiernia czy dom rozkoszy? :)
bdb,pozdr:)
ciekawe folio i z klimatem praca:!
Swietne foto... podobaja mi sie te kolory...
Bardzo lubię takie zdjęcia.