''Każdy Twój wyrok przyjmę twardy,
przed Mocą Twoją się ukorzę,
ale zbaw mnie Panie od pogardy,
od nienawiści strzeż mnie Boże,
wszak Tyś jest niezmierzone Dobro,
którego nie wyrażą słowa,
wiec mie od nienawiści obroń i od pogardy mnie zachowaj.
Co postanowisz niech sie zisći , niechaj sie wola Twoja stanie.
Ale zbaw mnie od nienawiści, ocal mnie od pogardy Panie."-Modlitwa o wschodzie słońca, powstala w innych okolicznosciach, dawno temu
obojetność jak pogarda
skojarzeń moc
1. "Jasminum" niedawno z duzym pzrezyciem, bardzo mi pasuje do podspodniej warstwy filmu.
2.Ksiazki pod głowa niekiedy zastepuja zycie. Kto jest bardziej szczesliwy, on czy oni? Czy sa az tak rozni? Oni zwiedzaja, on czyta. Trzy rozne spojrzenia na rzeczywistosc, bo trzeba dodac i spojrzenie obserwatora.
3. Pośpiech i nieograniczonośc czasu do dyspozycji.
4. Czasami nie trzeba pomagac, wystarczy tylko zauwazyć.
5.Jakze rozni od siebie i jakze podobni, on jest samotny sam, oni w tłumie. Samotnośc jest wszedzie taka sama.
6.Ludzie czuja sie zobowiazani pojsc do muzeum, bo od dziecka uczono ich obcowania z wysoka kultura. Ale przeciez tak naprawde mozna sie wiecej nauczyc jedynie od drugiego czlowieka. To wazniejsze niz ogladanie freskow w Kaplicy Sykstynskiej. Traktujac zycie jak zbior eksponatow muzealnych, porownujemy, analizujemy, jedynie pattzymy a nie zauwazamy, pozwalamy by to co najwazniejsze przeplywalo obok.
7. slupek drogowy musi byc przypomina o namacalnej rzeczywistosci i sprowadza na ziemie, w odpowiedni sposob kierujac wzrokiem po zdjeciu. Kto widzi to co jest? Oni w pospiechu mijajacy wszystko czy on spiacy? Kto widzi naprawde rzeczywistosc.
Zadajesz trudne pytania, odpowiedzi trzeba szukac w sobie, tyle mi sie roznych imterpretacji nasunelo, moze nie sa one tak bardzo rozne od siebie?
pozdrawiam I.
'
''Każdy Twój wyrok przyjmę twardy, przed Mocą Twoją się ukorzę, ale zbaw mnie Panie od pogardy, od nienawiści strzeż mnie Boże, wszak Tyś jest niezmierzone Dobro, którego nie wyrażą słowa, wiec mie od nienawiści obroń i od pogardy mnie zachowaj. Co postanowisz niech sie zisći , niechaj sie wola Twoja stanie. Ale zbaw mnie od nienawiści, ocal mnie od pogardy Panie."-Modlitwa o wschodzie słońca, powstala w innych okolicznosciach, dawno temu obojetność jak pogarda
skojarzeń moc 1. "Jasminum" niedawno z duzym pzrezyciem, bardzo mi pasuje do podspodniej warstwy filmu. 2.Ksiazki pod głowa niekiedy zastepuja zycie. Kto jest bardziej szczesliwy, on czy oni? Czy sa az tak rozni? Oni zwiedzaja, on czyta. Trzy rozne spojrzenia na rzeczywistosc, bo trzeba dodac i spojrzenie obserwatora. 3. Pośpiech i nieograniczonośc czasu do dyspozycji. 4. Czasami nie trzeba pomagac, wystarczy tylko zauwazyć. 5.Jakze rozni od siebie i jakze podobni, on jest samotny sam, oni w tłumie. Samotnośc jest wszedzie taka sama. 6.Ludzie czuja sie zobowiazani pojsc do muzeum, bo od dziecka uczono ich obcowania z wysoka kultura. Ale przeciez tak naprawde mozna sie wiecej nauczyc jedynie od drugiego czlowieka. To wazniejsze niz ogladanie freskow w Kaplicy Sykstynskiej. Traktujac zycie jak zbior eksponatow muzealnych, porownujemy, analizujemy, jedynie pattzymy a nie zauwazamy, pozwalamy by to co najwazniejsze przeplywalo obok. 7. slupek drogowy musi byc przypomina o namacalnej rzeczywistosci i sprowadza na ziemie, w odpowiedni sposob kierujac wzrokiem po zdjeciu. Kto widzi to co jest? Oni w pospiechu mijajacy wszystko czy on spiacy? Kto widzi naprawde rzeczywistosc. Zadajesz trudne pytania, odpowiedzi trzeba szukac w sobie, tyle mi sie roznych imterpretacji nasunelo, moze nie sa one tak bardzo rozne od siebie? pozdrawiam I. '
aleszzz slupek drogowy musi byc!
kierująć obiektyw w lewo można było nie obejmować słupka drogowego.... pozdrawiam
kur*** w tym zdjęciu chyba nie chodzi o "zachwiane piony"...
troszke wyprostowac i bedzie git, ogolnie podoba sie, pzdr
zdjęcie bardzo udane. tylko trochę przeszkadzają mi niezachowane piony :(