Dzieciństwo z belką w głowie. Ojciec, przodownik pracy, nie ma czasu na zainteresowanie. Matka w cieniu Spraw boi się powiedzieć cokolwiek, przecież jest taka mała, jest cieniem Ojca. On pije, ale przecież człowiek pracy potrzebuje kalorii, aby pracować, nie można Mu tego wyrzucać. Nikt nie wpadł, że świat dziecka nie rozumie haseł i poświęceń. A może tylko ten świat rozumie, że te poświęcenia to iluzja podsycana strachem, że to wszystko, wszystko, nie ma sensu...
o genezie migreny
Dzieciństwo z belką w głowie. Ojciec, przodownik pracy, nie ma czasu na zainteresowanie. Matka w cieniu Spraw boi się powiedzieć cokolwiek, przecież jest taka mała, jest cieniem Ojca. On pije, ale przecież człowiek pracy potrzebuje kalorii, aby pracować, nie można Mu tego wyrzucać. Nikt nie wpadł, że świat dziecka nie rozumie haseł i poświęceń. A może tylko ten świat rozumie, że te poświęcenia to iluzja podsycana strachem, że to wszystko, wszystko, nie ma sensu...
nie boli wcale ani ani.
Jak Omen. Amen.
Neo. Wybraniec. Wskazany.
o jakie ladne zdjecie z kaluzy co wogole sie nie dluzy
:)
tak,a głowa tylko jedna
Człowiek co ma tyle rzeczy na(d) głowie
:)
kij mu w oko wsadzili!
hihi albo jako bezręki bandyta nauczy sie przewracać oczami:)
A, to nie do lekarza, a do salonu gier. Będzie dorabiał sobie do wakacji jako joystick:)
super...
shimues i chodzi z takim kołkiem i mówi że joystick:)
część neczku po mysluneczku:)
mmm... świetne
Cześć :) Pomyśluneczku
O, a ja znam tego pana:) I takie coś mu się zrobiło na głowie? To do lekarza:)
nie wiem dlaczego "bolejące zdjęcie",ale efekt ciekawy.
oj boli... :-)