Jakbys nie napisal "grzybek". tobym pomyslal, ze to krokodyl albo minotaur. Na szczescie pomyslales o takich glupich, ktorzy nie widza, co widza i im to wylozyles kawe na lawe :).
Sorki za zgryzliwosc ale nie cierpie tytulow "opisowych" (zboczenie zawodowe)... Samo zdjecie jest w porzo, nie powala ale mili spojrzec, zielen faktycznie nico nadintensywna.
Jakbys nie napisal "grzybek". tobym pomyslal, ze to krokodyl albo minotaur. Na szczescie pomyslales o takich glupich, ktorzy nie widza, co widza i im to wylozyles kawe na lawe :). Sorki za zgryzliwosc ale nie cierpie tytulow "opisowych" (zboczenie zawodowe)... Samo zdjecie jest w porzo, nie powala ale mili spojrzec, zielen faktycznie nico nadintensywna.
Zgnieciony? Czemu? Ja bym go wszamał.
mówisz agawww?? w photoshopie nasycenie zmniejszałem bo zielone przysłaniało grzyba :P wiec coś nie tak z ekspozycją moze?? nieiwem
dla mnie kolory przesadzone, zielony okropnie nienaturalny....