Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Ta biedronka to wrzeciążka, ale to chyba jest mniej ważne. Sprzęt jak zwykle: EOS 300, pierścienie, Cosina 100/3,5, 420EX. Materiał: Fuji Sensia II 100. Parametry: t=1/90, f=22, tryb M.
Zapytałem o to błyskanie na pl.sci.biologia. Dostałem jedną odpowiedź:
Mechanizm biochemiczny widzenia jest tam chyba podobny do naszego ergo silne
światło (a na pewien jego zakres owady wrażliwe są) powinno spowodować efekt
taki jak u nas (rozłożenie całego zapasu odpowiedniego barwnika i w efekcie
chwilowa utrata zdolności widzenia, przynajmniej w omatidiach skierowanych
bezpośrednio w kierunku lampy).
-------------- jak ktoś jeszcze odpowie do zrelacjonuję. Wątek przeze mnie poruszony: http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.sci.biologia&tid=3174122&aid=12380625
Fotka oczywiscie jest na 6, a co do blyskania; testowalem to kiedys, tylko blyskajac robale lampa (ot, ciekawosc ;-) prawie nie reagowaly, natomiast dzwiek silnika mojego apartu wydawal sie byc nie do przyjecia dla motyli nocnych - reszcie robali tez to zupelnie nie ruszalo :-). Pozdrawiam!
Też nie jestem biologiem, ale z moich doświadczeń wynika, że 80-90 % robali wogóle nie reaguje na błysk lampy. Bardziej boją się mojego przedłużaczo-roozpraszacza - jest biały (ok. 10 x 10 cm) i muszę zbliżyć go na 10-15 cm.
To dla mnie żaden dowód. Wprawdzie oczęta mają wielkie i nie mają powiek a do tego lampa jest ogromna dla nich. Ale nie mają też gałek ocznych więc gapią się bez przerwy w wielu kierunkach. W tym również wprost w słońce i jakoś sobie radzą. Więc taka lampa to powinien być pryszcz. Może jakiś biolog jest tu? Albo ktoś się spyta na pl.sci.biologia (ja nie mogę - firewall)?
Jak to jest z tym błyskaniem w oko? Czy robale potrafią to dostrzec? Może ktoś wie jak to jest? Arek robi wszystkie fotki makro w ten sposób - wychodzą rewelacyjnie. Foty innych autorów (bez lampy) wychodzą z reguły dużo gorzej - choćby dlatego że zwykle nie mogą ustawić f22. Więc dla fotografii na pewno warto walić lampą po oczach. A co na to robale? Dla mnie nie jest oczywiste że odczuwają to tak samo jak odczuli by to ludzie (z zachowaniem skali wielkości lampy do wielkości robala).
Tak, myslalem juz o przejsciu na 30, ale ostatnio zastanawiam sie, czy nie wybrac od razu 3, ten pomiar wielopunktowy bardzo mnie korci. Dzieki za komentarze.
takie sobie...
tutaj tylko 5...
Zapytałem o to błyskanie na pl.sci.biologia. Dostałem jedną odpowiedź: Mechanizm biochemiczny widzenia jest tam chyba podobny do naszego ergo silne światło (a na pewien jego zakres owady wrażliwe są) powinno spowodować efekt taki jak u nas (rozłożenie całego zapasu odpowiedniego barwnika i w efekcie chwilowa utrata zdolności widzenia, przynajmniej w omatidiach skierowanych bezpośrednio w kierunku lampy). -------------- jak ktoś jeszcze odpowie do zrelacjonuję. Wątek przeze mnie poruszony: http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.sci.biologia&tid=3174122&aid=12380625
Fotka oczywiscie jest na 6, a co do blyskania; testowalem to kiedys, tylko blyskajac robale lampa (ot, ciekawosc ;-) prawie nie reagowaly, natomiast dzwiek silnika mojego apartu wydawal sie byc nie do przyjecia dla motyli nocnych - reszcie robali tez to zupelnie nie ruszalo :-). Pozdrawiam!
no, ale trójka jest przeraźliwie głośna:-(
Też nie jestem biologiem, ale z moich doświadczeń wynika, że 80-90 % robali wogóle nie reaguje na błysk lampy. Bardziej boją się mojego przedłużaczo-roozpraszacza - jest biały (ok. 10 x 10 cm) i muszę zbliżyć go na 10-15 cm.
To dla mnie żaden dowód. Wprawdzie oczęta mają wielkie i nie mają powiek a do tego lampa jest ogromna dla nich. Ale nie mają też gałek ocznych więc gapią się bez przerwy w wielu kierunkach. W tym również wprost w słońce i jakoś sobie radzą. Więc taka lampa to powinien być pryszcz. Może jakiś biolog jest tu? Albo ktoś się spyta na pl.sci.biologia (ja nie mogę - firewall)?
robaki odczuwają takie błyskanie jeszcze gorzej od ludzi z prostego względu że mają większe w stosunku do ciała oczy i bardziej je oślepia
Jak to jest z tym błyskaniem w oko? Czy robale potrafią to dostrzec? Może ktoś wie jak to jest? Arek robi wszystkie fotki makro w ten sposób - wychodzą rewelacyjnie. Foty innych autorów (bez lampy) wychodzą z reguły dużo gorzej - choćby dlatego że zwykle nie mogą ustawić f22. Więc dla fotografii na pewno warto walić lampą po oczach. A co na to robale? Dla mnie nie jest oczywiste że odczuwają to tak samo jak odczuli by to ludzie (z zachowaniem skali wielkości lampy do wielkości robala).
tak jest pomiar wielu jest bardzo kul - polecam 3..a swoją drogą tak błyskac tej bidzie w oko to zbrodnia
ludzie biedronka czeka na uwagi i oceny!!!
Tak, myslalem juz o przejsciu na 30, ale ostatnio zastanawiam sie, czy nie wybrac od razu 3, ten pomiar wielopunktowy bardzo mnie korci. Dzieki za komentarze.
troszkę "włazi" na tło z którym się zlewa, ale ok
jak zwykle
śliczne
Tak się zastanawiam, Arek nie masz ochoty przerzucić się na 30? Metalowy bagnet i takie tam...
Podoba się. Takie robalki mnie rozczulajom.
jeszcze lekka kontra kątem z pd na robaczka i mistrzostwo tak trzymać
Nieładnie - bardzo dobra fota Arka przechodzi prawie bez echa!!!
bardzo popdoba mi się kompozycja zdjęcia! odrobine przeszkadza refleks na pncerzyku...